Tag: praktyczne porady

PKD 2025

Nowe numery PKD od 2025 r.

Od 2025 roku obowiązują nowe kody PKD. Po co i dlaczego, zapytacie? Odpowiedź jest prosta: dotychczasowe oznaczenie nie pasowało już do aktualnych czasów i warunków. Stąd też aktualizacja klasyfikacji PKD w 2025 roku, w ramach której wydzielonych zostało 126 podklas na poziomie krajowym, a różnica pomiędzy łączną liczbą podklas poprzedniej wersji PKD z 2025 wynosi 72. Na czym polegają te zmiany? Co to oznacza dla przedsiębiorców? Odpowiedzi znajdziecie w dzisiejszym wpisie.

Czego dotyczą zmiany w PKD?

Zmian w porównaniu do PKD z 2007 roku jest sporo. Tak jak wspomnieliśmy, łączna liczbą podklas PKD 2007 i PKD 2025 wynosi 72. Nie będziemy ich omawiać, skupimy się na kluczowych i tu z pomocą przychodzi GUS, który do tych najważniejszych i podstawowych zalicza podział sekcji J Informacja i komunikacja na dwie odrębne sekcje: J Działalność wydawnicza i nadawcza oraz związana z produkcją i dystrybucją treści i K Działalność usługowa w zakresie telekomunikacji, programowania komputerowego, doradztwa, infrastruktury obliczeniowej oraz pozostała działalność usługowa w zakresie informacji.

Zmieniono dział 14. Produkcja odzieży, wyeliminowano rozróżnienie na poziomie grupy i klasy między formami handlu detalicznego tj. w sklepie oraz internetowym handlem detalicznym i handlem na straganach i targowiskach. To oznacza, że dotychczasowe grupy: Sprzedaż detaliczna prowadzona na straganach i targowiskach oraz: Sprzedaż detaliczna prowadzona poza siecią sklepową, straganami i targowiskami zostały zlikwidowane, a działalność została ujęta w odpowiednich klasach wg rodzajów sprzedawanych towarów. Zmiany pojawiły się też w podklasach działalności pośrednictwa. To łącznie 20 nowych podklas w poszczególnych działach PKD. Zmodyfikowano też strukturę działu 90. Działalność twórcza i działalność związana z wystawianiem przedstawień artystycznych oraz bazę z działu 91. Działalność bibliotek, archiwów, muzeów oraz pozostała działalność związana z kulturą, poprzez utworzenie nowych grup.

L4

A co to oznacza dla przedsiębiorców?

Nowe kody Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. Nie oznacza to dla podmiotów zarejestrowanych w CEIDG, KRS lub posiadających REGON, automatycznej zmiany. Konieczne będzie zaktualizowanie rodzaju działalności przez przedsiębiorców. Nowe PKD 2025 ma swoją podstawę w nowej klasyfikacji Unii Europejskiej – Statistical Classification of Economic Activities in the European Community NACE. Nad zmianami (po konsultacji z krajami członkowskim) pracowano już od 2018 roku ale finalnie udało się je opracować dopiero w 2025 r. Z uwagi na to, wprowadzono planowane zmiany kodów PKD co 5-10 lat. Dla przedsiębiorców oznacza to dodatkowe obowiązki, które będą cyklicznie, natomiast przepisy nie powinny wywołać wobec przedsiębiorców znaczących zmian administracyjnych czy podatkowych. W praktyce to zmiana bardziej urzędowa i odnosząca się do w dużej mierze do zastosowania w statystyce, ewidencji, rachunkowości, czy systemach informacyjnych administracji publicznej.

Podmioty zarejestrowane w CEIDG, KRS lub rejestrze REGON mają prawie 2 lata na dokonanie zmian w PKD. Obowiązuje bowiem 2 letni okres przejściowy, w którym (mimo nowej klasyfikacji) stosuje się jeszcze PKD 2007.

Jeżeli przedsiębiorcy w ciągu najbliższych dwóch lat nie zdecydują się na przeklasyfikowanie na nowe PKD, zrobi to za nich urząd, co nie jest najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej jeśli to przedsiębiorca podejmie określone decyzje w kontekście swojej firmy, a nie urząd. Także zamiast czekać do 1 stycznia 2027 roku polecamy pochylić sie nad tą kwestią wcześniej. Co więcej, chętnie w tym pomożemy! Skorzystaj z usług naszego biura rachunkowego, doradzimy najlepsze rozwiązania i zapewnimy praktyczną pomoc.

A co z nowymi firmami?

Okres przejściowy nie będzie obowiązywał podmiotów gospodarczych, które w 2025 r. rozpoczynają działalność. Składając wniosek w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, Krajowym Rejestrze Sądowym lub rejestrze REGON będą po prostu zobowiązane do zgłoszenia działalności zgodnie z nowym PKD 2025. To proste, podmioty podlegające wpisowi do rejestru REGON zgłaszają zmiany na formularzach:

  • RG-OP Wniosek o wpis do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej, o zmianę cech objętych wpisem, o skreślenie wpisu osoby prawnej, jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej lub ich jednostki lokalnej.
  • RG-OF Wniosek o wpis do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej, o zmianę cech objętych wpisem, o skreślenie wpisu osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą lub jej jednostki lokalnej niepodlegających wpisowi do CEIDG Podmioty podlegające wpisowi do KRS, CEIDG zgłaszają zmiany do tych rejestrów. Tutaj znajdziecie dodatkowe informacje: LINK.

Jeśli macie dodatkowe pytania, wątpliwości związane z nową klasyfikacją PKD lub szukacie bardziej szczegółowych informacji o zmianach – skontaktujcie się z Audyt Legis. Nasz zespół posiada odpowiednie doświadczenie i rozeznanie w nowych przepisach, aby dostarczyć takiego wsparcia, jakiego rzeczywiście potrzebujecie.

jawność wynagrodzeń

Jawność wynagrodzeń – zmiany przepisów

Od 2026 roku we wszystkich krajach Unii Europejskiej zacznie obowiązywać dyrektywa dotycząca równości wynagrodzeń kobiet i mężczyzn. Jednym z kluczowych elementów tych przepisów jest wprowadzenie obowiązku jawności wynagrodzeń w firmach. Nowe regulacje, które obejmą również Polskę, mają na celu poprawę transparentności w kwestiach finansowych oraz zniwelowanie luki płacowej. Równocześnie w Polsce trwa proces legislacyjny nad nowelizacją kodeksu pracy, która dostosowuje krajowe przepisy do wymagań unijnych.

Choć wprowadzenie nowych zasad jawności wymaga od firm pewnych dostosowań, to na szczęście regulacje te nie obciążą nadmiernie pracodawców. Właściciele przedsiębiorstw będą mieli około roku na przygotowanie się do nowych wymagań.

Jawność wynagrodzeń — skąd pomysł?

Postulat jawności wynagrodzeń pojawia się od wielu lat w środowiskach pracowniczych, a jego głównym celem jest rozwiązanie dwóch istotnych problemów na rynku pracy. Pierwszym problemem, który mają rozwiązać nowe przepisy, jest brak jawności wynagrodzeń w ofertach pracy. Pracodawcy często unikają podawania wysokości wynagrodzenia, co prowadzi do frustracji kandydatów i marnowania czasu obu stron procesu rekrutacyjnego. Wymóg podawania widełek płacowych w ofertach pracy ma na celu wyeliminowanie takich praktyk, co z kolei pozytywnie wpłynie na efektywność procesów rekrutacyjnych.

Drugim, bardziej poważnym problemem jest dysproporcja w wynagrodzeniach pomiędzy pracownikami na podobnych stanowiskach. Choć kodeks pracy już teraz wymaga równości płacowej, to przewiduje on pewne odstępstwa uzależnione od obiektywnych kryteriów. Zatajanie wynagrodzeń w firmie może jednak prowadzić do sytuacji, w których różnice w płacach nie są uzasadnione, a pracownicy nie mają świadomości, że powinni domagać się równego traktowania. Luka płacowa między kobietami a mężczyznami to kolejny istotny problem, który nowe przepisy mają pomóc rozwiązać. Jawność wynagrodzeń pozwoli pracownikom na bieżąco monitorować, czy ich pensje są adekwatne w porównaniu z kolegami wykonującymi podobną pracę.

Warto podkreślić, że jawność wynagrodzeń ma znaczenie już na etapie rekrutacji. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których nowi pracownicy otrzymują wyższe wynagrodzenie niż osoby z dłuższym stażem na tym samym stanowisku. Teoretycznie pracodawcy powinni wyrównać wynagrodzenia wszystkim pracownikom, jednak w praktyce rzadko się to zdarza. Nowe przepisy mogą pomóc w zmniejszeniu takich nierówności.

Jawność wynagrodzeń – co się zmieni?

Unijna dyrektywa wprowadzająca jawność wynagrodzeń nakłada na pracodawców szereg nowych obowiązków. Najważniejsze z nich to:

  • podawanie widełek wynagrodzeń w ogłoszeniach o pracę,
  • obowiązki sprawozdawcze — firmy będą musiały raportować poziomy wynagrodzeń z podziałem na płeć, grupy demograficzne i specjalizacje zawodowe,
  • obiektywne kryteria wynagrodzeń — pracodawcy będą musieli określić i ujawnić zasady wynagradzania oraz progresji pensji w swoich firmach,
obowiązki przedsiębiorcy

Zignorowanie nowych regulacji będzie wiązało się z surowymi sankcjami, w tym z karami finansowymi. A jak sytuacja będzie wyglądała w Polsce? Implementacja założeń dyrektywy unijnej ma być stosunkowo łagodna dla pracodawców. Poselski projekt nowelizacji kodeksu pracy wprowadza kilka kluczowych zmian:

  • Prawo do informacji o wynagrodzeniu: Pracownicy będą mieli prawo zażądać od pracodawcy informacji o swoich zarobkach oraz średnich wynagrodzeniach w firmie z podziałem na płeć. Pracodawca będzie miał 14 dni na udzielenie odpowiedzi w formie papierowej lub elektronicznej.
  • Zakaz zabraniania rozmów o wynagrodzeniach: Nowe przepisy wyraźnie zakazują pracodawcom uniemożliwiania pracownikom ujawniania informacji o swoich zarobkach. Złamanie tego zakazu będzie traktowane jako przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia.
  • Kryteria wynagradzania: Pracodawcy będą musieli ujawniać obiektywne kryteria stosowane do ustalania wynagrodzeń oraz ich wzrostów. Obowiązek ten nie będzie jednak dotyczył firm zatrudniających mniej niż 50 pracowników.
  • Informowanie o prawach pracowniczych: Pracodawcy będą zobowiązani corocznie informować pracowników o ich prawach wynikających z kodeksu pracy.

Polskie przepisy wdrażające dyrektywę unijną są stosunkowo liberalne w porównaniu z innymi krajami UE. Choć główny nacisk kładziony jest na równość wynagrodzeń między płciami, warto zwrócić uwagę na inne potencjalne kryteria dyskryminacyjne, takie jak wiek, narodowość czy status zawodowy. Wprowadzenie jawności wynagrodzeń w firmach to z pewnością krok w kierunku większej transparentności i sprawiedliwości na rynku pracy. Choć nowe przepisy wiążą się z dodatkowymi obowiązkami dla pracodawców, ich celem jest poprawa warunków pracy oraz zmniejszenie luki płacowej między kobietami a mężczyznami. Firmy będą miały czas na dostosowanie się do nowych regulacji, ale jeśli masz dodatkowe pytania, wątpliwości – skontaktuj się z naszym biurem rachunkowym. Nasi specjaliści są na bieżąco ze wszystkimi zmianami w przepisach i są w stanie doradzić najlepsze rozwiązania. Napisz lub zadzwoń.

odwieszenie działalności gospodarczej

Odwieszenie działalności gospodarczej

Zawieszenie działalności gospodarczej jest rozwiązaniem, które pomaga przedsiębiorcom w przypadku, gdy na horyzoncie pojawiają się różnego rodzaju problemy. Powody w zasadzie nie są istotne – niezależnie czy są nimi chwilowe problemy finansowe, utrata płynności i zatory płatnicze, trudna sytuacja gospodarcza, czy sezonowy charakter biznesu jaki prowadzi przedsiębiorca. Bardziej istotną informacją jest to, że tak samo łatwo jak przyszło Wam zawieszenie działalności, możecie ją teraz sprawnie odwiesić i wrócić na właściwy tor biznesowy. W dzisiejszym wpisie podsumujemy najważniejsze informacje, podpowiemy Wam jak wznowić działalność gospodarczą krok po kroku i o czym warto pamiętać przy tej okazji. Zapraszamy!

Odwieszenie działalności – najważniejsze informacje

Działalność gospodarcza, która została zawieszona na czas nieokreślony nie odwiesza się samoistnie. Konieczna jest decyzja przedsiębiorcy i złożenie odpowiedniego wniosku o wznowienie wykonywania czynności związanych z prowadzoną działalnością. Nawet wówczas, gdy podczas składania wniosku o zawieszenie działalności zadeklarowaliście przewidywalną datę odwieszenia – nie nastąpi to automatycznie. Wspominaliśmy o tym na naszym blogu gdy pisaliśmy o zawieszeniu JDG (zapraszamy do lektury!). Zawieszenie działalności może być bezterminowe, z zastrzeżeniem, że nie może trwać krócej niż 30 dni, a przedsiębiorca nie może wykonywać czynności bezpośrednio związanych z główną działalnością firmy. Oczywiście nie oznacza to, że ma się całkiem związane ręce.

Dopuszczalne są między innymi działania, które mają zabezpieczyć źródło przychodów i będą służyć późniejszemu powrotowi, czyli odwieszeniu. Jakie to czynności? Dla przypomnienia:

• możesz przyjmować należności powstałe przed zawieszeniem,
• możesz osiągać przychody sprzed zawieszenia,
• możesz zbywać wyposażenie i środki trwałe,
• możesz regulować zobowiązania powstałe przed zawieszeniem,
• możesz zabezpieczać źródła przychodu

Warto pamiętać! Usługa odwieszenia działalności jest bezpłatna. Dodatkowe opłaty możesz ponieść, tylko w przypadku realizacji tej usługi przez pełnomocnika (informacje na temat w dalszej części).

Proces odwieszenia jest bardzo szybki – wznowienie następuję z chwilą zamieszczenia danych w CEIDG (nie później niż następnego dnia roboczego po dniu wpływu wniosku). A jak wygląda sytuacja po odwieszeniu działalności? Śmiało można powiedzieć, że w kwestiach podatkowych (PIT, VAT), po wznowieniu nic się nie zmienia. Przedsiębiorca po prostu kontynuuje sposób rozliczania, jaki zadeklarował przed zawieszeniem działalności. Warto jednak pamiętać, aby w pierwszych rozliczeniach (pierwszych po odwieszeniu) uwzględnić ewentualne koszty i przychody powstałe w okresie, gdy działalność była zawieszona. Jeśli chodzi o podatek VAT powinien być rozliczany przez przedsiębiorcę na bieżąco podczas zawieszenia, jeżeli tak jak wspomnieliśmy, występują transakcje konieczne do zabezpieczenia działalności. A co jeśli chodzi o ZUS?

Odwieszenie działalności a ZUS

Złożenie wniosku o wznowienie działalności (o którym powiemy za chwilę) powoduje automatyczne zgłoszenie odwieszenia również w ZUS. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rejestruje wtedy ponownie przedsiębiorcę dla celów ZUS. Warto pamiętać, że odwieszenie działalności powoduje stan, jaki istniał przed jej zawieszeniem. Co to oznacza w praktyce? Jeżeli w trakcie zawieszenie doszło do istotnych zmian, które wpływają na zakres ubezpieczenia, czyli na przykład podjęcie pracy na etat, albo ustanie ulg, należy przekazać te informacje wraz z niezbędną dokumentacją do ZUS-u. To w zasadzie jedyna sytuacja kiedy konieczne będą dodatkowe czynności. Zazwyczaj wystarczy złożenie wniosku do CEIDG, a informacja już z automatu trafi do ZUS, US, GUS itd. Nie ma konieczności robienia sobie wycieczki po urzędach 🙂

Jak odwiesić działalność gospodarczą?

Wniosek o wznowienie działalności można złożyć przed, w dniu jak i po planowanej dacie wznowienia. Warto przy tym mieć na względzie zachowanie innych terminów, w tym tych dotyczących płatności składek, zaliczek na podatek itp. Tak jak wspomnieliśmy, możecie wskazać datę wsteczną odwieszenia. Jednak w tym przypadku, zanim zdecydujecie się to zrobić, polecamy kontakt z urzędem skarbowym oraz ZUS-em, albo skorzystanie z doradztwa naszego biura rachunkowego. Chodzi o sprawdzenie i zweryfikowanie czy w Waszym konkretnym przypadku można to zrobić, biorąc pod uwagę Waszą konkretną sytuację. Poza przenalizowaniem sytuacji i organizacją powrotu do aktywności, pierwszym i najważniejszym krokiem jaki musicie wykonać, aby odwiesić działalność jest złożenie wniosku CEIDG-1.

Wniosek do CEIDG możecie złożyć:

• podczas wizyty w urzędzie (osobiście)
• listownie (poczta + notariusz)
• elektronicznie (online)

Jeśli chodzi o złożenie wniosku w urzędzie – możecie złożyć go osobiście w dowolnym urzędzie miasta lub gminy. Urzędnik potwierdzi przyjęcie wniosku i najpóźniej następnego dnia wprowadzi dane do systemu CEIDG. W urzędzie oczywiście przyjdzie Wam potwierdzić swoją tożsamość, dlatego dobrze pamiętać o zabraniu ze sobą dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość.

Jeśli zdecydujecie się na osobiste złożenie wniosku, macie do wyboru w zasadzie 4 możliwości jego przygotowania:

• Możecie wypełnić formularz na stronie CEIDG (bez zakładania konta na stronie CEIDG) a potem wystarczy, że zanotujecie sobie numer wniosku (kod, który pojawi się na stronie po wypełnieniu wniosku) i przekażecie go urzędnikowi. Nie ma potrzeby drukowania wniosku. Urzędnik mając od Was numer wniosku, bez problemu odnajdzie go w systemie, wydrukuje na miejscu i poprosi Was o podpis.
• Możecie też wypełnić formularz, który dostaniecie w urzędzie
• Jeśli macie obawy, wątpliwości - możecie zadzwonić do Centrum Pomocy, na numer 801 055 088 lub 22 765 67 32 i wypełnić wniosek wspólnie z konsultantem. Po rozmowie otrzymasz SMS z kodem, czyli numerem twojego wniosku, z którym tak jak w poprzedniej sytuacji, wystarczy że pojawisz się w urzędzi i przekażesz go urzędnikowi. On odnajdzie wniosek, wydrukuje, poprosi o podpis i zarejestruje go w systemie. 
• Możecie złożyć wniosek również z pomocą pełnomocnika (ustanowionego na zasadach ogólnych). Nie ma konieczności udzielać mu dodatkowego pełnomocnictwa na piśmie, jeśli zgłosiłeś go wcześniej do CEIDG. Nie trzeba też uiszczać dodatkowych opłat skarbowych za złożenie takiego pełnomocnictwa. Oczywiście pełnomocnictwo musi obejmować swoim zakresem wznowienie wykonywania działalności gospodarczej. Jeśli sprawę załatwia pełnomocnik nieujawniony w CEIDG, każdorazowo przy złożeniu pełnomocnictwa trzeba uiścić opłatę skarbową - 17 zł (nie dotyczy to najbliższej rodziny).

Drugą możliwą formą złożenia wniosku o odwieszenie działalności jest forma listowna. Wypełniony wniosek możecie wysłać listem poleconym. Jest jeden haczyk. W takim przypadku wniosek powinien być on opatrzony własnoręcznym podpisem wnioskodawcy, potwierdzonym przez notariusza.

Uzupełniony wniosek, z potwierdzonym podpisem przesyłacie na adres Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Jeżeli wniosek z jakiegoś powodu jest niepoprawny, urząd niezwłocznie wezwie Was do skorygowania lub uzupełnienia go we wskazanym zakresie. Będziecie mieli na to 7 dni roboczych od otrzymania wezwania. To ważne, bo wniosek, który nie zostanie poprawiony zgodnie z zaleceniami urzędników i we wskazanym terminie, nie będzie rozpatrywany.

Trzecią formą złożenia wniosku o odwieszenie działalności jest dokonanie tego przez Internet. Jest to chyba najwygodniejsza i najszybsza forma. Możecie zrobić to poprzez serwis Biznes.gov.pl – wystarczy zalogować się Profilem Zaufanym, wypełnić elektroniczny wniosek na stronie i podpisać go Profilem Zaufanym lub podpisem kwalifikowanym. Możecie też złożyć wniosek poprzez stronę CEIDG. W tym celu zarejestrujcie się na stronie, wypełnijcie formularz CEIDG-1 i podpiszcie go Profilem Zaufanym lub podpisem kwalifikowanym. Jeśli nie macie jeszcze konta w CEIDG, bez obaw. Otrzymacie proste i klarowne instrukcje, które poprowadzą Was krok po kroku przez cały proces rejestracji. Co ważne, składając wniosek o odwieszenie w formie online, również możecie skorzystać z pomocy pełnomocnika. Oczywiście jeśli jest zgłoszony w CEIDG, a pełnomocnioctwo obejmuje w swoim zakresie wznowienie działalności. W takie sytuacji nie musicie obawiać się dodatkowych kosztów i formalności. Jeśli pełnomocnik widnieje w CEIDG nie zapłacicie nic, a pełnomocnictwo będzie widoczne w rejestrze publicznym, tak że trzeba go dodatkowo potwierdzać.

Co jeszcze warto wiedzieć wznawiając działalność?

• jeśli macie wątpliwości – pod TYM LINKIEM znajduje się dodatkowa, szczegółowa instrukcja;
• jeśli chcecie przejrzeć gotowy wzór wniosku, możecie go pobrać klikając na TEN LINK;
• wniosek CEIDG-1, tak jak wspomnieliśmy wyżej, można złożyć zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej. W przypadku formy online – pamiętajcie że musicie posiadać lub założyć podpis elektroniczny lub profil zaufany;
• w trakcie zawieszenia mogą stracić ważność koncesje niezbędne do prowadzenia Waszej działalności – pamiętajcie sprawdzić to i w razie konieczności złożyć wniosek o ich przedłużenie lub wznowienie;
• jeśli po wznowieniu działalności chcecie zatrudnić pracowników, pamiętajcie podpisać z nimi nowe umowy i zgłoście ich do ubezpieczeń w ZUS.

Jeśli macie dodatkowe pytania, napotkaliście inne problemy w trakcie wznawiania działalności, albo planujecie całkowicie zlikwidować swoją działalność – skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym. Chętnie pomożemy! Nasza pomoc może oczywiście znacznie wykraczać poza doradztwo, ale o tym po prostu porozmawiajmy przy bezpośrednim kontakcie! Do usłyszenia!

Rozwiązanie umowy zlecenie - podsumowanie

Jak rozwiązać umowę zlecenie?

Umowa zlecenie to jedna z najpopularniejszych form zatrudnienia. Nadal jest powszechnie i chętnie stosowana. Z wielu powodów. Jednym z głównych jest większa swoboda i elastyczność – zarówno dla pracodawcy i pracownika. W dzisiejszym artykule podsumowaliśmy najważniejsze informacje dotyczące umowy, jej najważniejszych cech i przepisów o których warto pamiętać. Podpowiadamy też jak rozwiązać umowę zlecenia i udostępniamy darmowy wzór wypowiedzenia do pobrania. Zapraszamy!

Umowa zlecenie – podstawowe informacje

Umowa zlecenie jest umową cywilnoprawną – przy jej zawieraniu, wykonywaniu i rozwiązywaniu zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego (Art. 734-751), a nie Kodeksu pracy. W praktyce jest to zobowiązanie jednej osoby (zleceniobiorcy) do wykonania określonej czynności, pracy, dla innego podmiotu (zleceniodawcy), na warunkach określonych w umowie. Tak jak wspomnieliśmy na wstępie – umowa zlecenie daje większą elastyczność współpracy – między innymi dzięki możliwości wykonywania obowiązków poza siedzibą zleceniodawcy. Bez ciągłego nadzoru. Nie ma co ukrywać, że dużą zaletą umowy zlecenie jest też brak konieczności opłacania składek na ubezpieczenie chorobowe (jak również brak składek od zleceniobiorcy, który jest studentem). Porównując ją do umowy o pracę, generuje zdecydowanie mniejsze koszty.

Dobrym uzupełnieniem dzisiejszego tematu jest nasz wpis dotyczący rozwiązania umowy o pracę. Udostępniliśmy w nim darmowe wzory dokumentów i informacje, które mogą być pomocne.

Darmowy wzór umowy zlecenie

Umowa zlecenie jest umową starannego działania. Oznacza to, że przy tej formie zatrudnienia ważny jest fakt wykonywania określonej pracy, a nie jej efekt. Inaczej jest np. w przypadku umowy o dzieło, gdzie istotny będzie jej efekt, a nie fakt wykonywania. Pracujący na podstawie umowy zlecenia może wykonywać zadania w dowolnych godzinach i miejscu. Oczywiście dobrze, aby stało się to elementem ustaleń między stronami, natomiast co do zasady zleceniodawca nie może nakazać pracy w określonym miejscu. Umowa zlecenie daje zatem dużą swobodę. Warto jednak pamiętać, że chodzi nie tylko o jej zawieranie, realizację ale też rozwiązanie. Dziś skupimy się na tym drugim wątku.

Rozwiązanie umowy zlecenie

Umowa zlecenie zostaje uznana za zakończoną, gdy dojdzie do wykonania przedmiotu umowy lub zostanie rozwiązana w drodze wypowiedzenia. Co ważne, istnieje możliwość jednostronnego rozwiązania zawartej umowy poprzez jej wypowiedzenie. Dotyczy to także zarówno umowy zlecenia zawartej na czas określony i nieokreślony.

Zasady wypowiadania umów zlecenia określa art. 746 Kodeksu Cywilnego. Zgodnie z przepisami, zleceniodawca może wypowiedzieć zlecenie w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić zleceniobiorcy wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. Zleceniodawca zobowiązany jest też uiścić zleceniobiorcy część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom. Co więcej, jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien on naprawić szkodę. O szkodzie może być mowa, gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu. A jak dokładnie należy rozumieć określenie: ważny powód?

Pojęcie to może być różnie odbierane i interpretowane. To mogą być wszelkie zdarzenia mające wpływ na realizację umowy, na przykład zmiana miejsca zamieszkania zleceniobiorcy, sytuacja zdrowotna, rodzinna, zmiana profilu działalności zleceniodawcy ale też nieprawidłowe wykonywanie umowy przez zleceniobiorcę. Umowa zlecenie może zostać rozwiązana bez zachowania okresu wypowiedzenia, jednak jeżeli strony umowy wyrażają wolę ustanowienia okresu wypowiedzenia, taki zapis może i powinien pojawić się w umowie współpracy. Choćby w formie aneksu. Uprawnienie do wypowiedzenia zlecenia może zostać ograniczone w umowie, jednak nie jest dopuszczalne całkowite wykluczenie możliwości rozwiązania umowy za wypowiedzeniem. Takie ograniczenie może dotyczyć na przykład terminu wypowiedzenia. Ważne przy tym pamiętać, że okres wypowiedzenia powinien być adekwatny do czasu trwania umowy.

Przy ustalaniu terminu wypowiedzenia nie są stosowane zasady takie, jak w przypadku umowy o pracę. Nie stosuje się przepisów Kodeksu Pracy, a Kodeks Cywilny, który omawia tę kwestię w art. 110 – 116.

Wzór wypowiedzenia umowy zlecenie

Wspominaliśmy, że umowa zlecenie daje dużą swobodę. Dotyczy to jej treści, tego z kim chcemy ją podpisać i na jak długo. Oczywiście, ważne jest by umowa nie wykraczała poza ustalone normy prawa, natomiast nie ma jednego narzuconego wzoru tego dokumentu. Podobnie jest z wypowiedzeniem. Nie ma jednego uniwersalnego szablonu i nie jest on w zasadzie potrzebny. Wypowiedzenie umowy zlecenia to w praktyce prosty dokument, którego przygotowanie nie powinno być dla Was problemem. Aby oszczędzić Wam czas, udostępniamy darmowy wzór wypowiedzenia jako edytowalny dokument tekstowy (.doc). Możecie go pobrać i wykorzystać we własnym zakresie. Wystarczy kliknąć w poniższą grafikę.

Mamy nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Was pomocny. Jeśli potrzebujecie dodatkowych materiałów, poszukujecie innych szablonów dokumentów kadrowych (i nie tylko) – dajcie nam znać w komentarzach! Pamiętajcie też, że korzystając z profesjonalnej obsługi księgowej i kadrowej biura rachunkowego Audyt Legis nie będziecie zmuszeni tworzyć dokumentacji kadrowej i firmowej na własną rękę. Chętnie weźmiemy to na siebie, tak jak i dodatkowe formalności związane z prowadzeniem rozliczeń, rekrutacji i nie tylko. Porozmawiamy o szczegółach!

nadgodziny

Nadgodziny – najważniejsze informacje

Praca w godzinach nadliczbowych to temat, który niemal od zawsze budzi zainteresowanie zarówno pracowników, jak i pracodawców. W związku ze zmianami prawnymi i rosnącym zapotrzebowaniem na elastyczne godziny pracy, warto dokładnie przeanalizować, jakie obowiązki oraz przywileje niesie ze sobą praca w nadgodzinach. Co trzeba o niej wiedzieć, jakie są limity? Te i dodatkowe informacje podsumowaliśmy w dzisiejszym artykule. Zapraszamy.

Praca w godzinach nadliczbowych

Pracą w godzinach nadliczbowych nazywamy każdą pracę wykonaną ponad obowiązujący wymiar czasu pracy ustalony dla danego stanowiska i pracownika. Może to obejmować przekroczenie normy dziennej lub tygodniowej, ustalonej zgodnie z systemem czasu pracy obowiązującym w firmie. Co do zsady, pracodawca może zlecić pracę w godzinach nadliczbowych w określonych przypadkach, a są to:

  • Konieczność przeprowadzenia akcji ratunkowej – w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia, a także w celu ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii.
  • Szczególne potrzeby pracodawcy – takie potrzeby mogą obejmować różne sytuacje wymagające dodatkowego nakładu pracy.

Przepisy prawa pracy jasno wskazują grupy pracowników, którym nie można zlecić pracy nadliczbowej, niezależnie od okoliczności. Wśród nich są kobiety w ciąży, pracownicy młodociani, osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Istnieje także grupa pracowników, którzy mogą pracować w godzinach nadliczbowych tylko za ich zgodą. To rodzice dzieci do lat 8, osoby pracujące na stanowiskach związanych z przekroczeniem dopuszczalnych norm czynników szkodliwych dla zdrowia.

wakacje składkowe

Limity godzin nadliczbowych

Praca nadliczbowa podlega ścisłym limitom, które mają na celu ochronę pracownika przed nadmiernym obciążeniem:

  • Dzienny limit pracy – Całkowity czas pracy w ciągu doby, wraz z godzinami nadliczbowymi, nie może przekroczyć 13 godzin, aby zapewnić 11-godzinny odpoczynek dobowy.
  • Tygodniowy limit pracy – Przeciętny tygodniowy czas pracy z nadgodzinami nie może przekroczyć 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.
  • Roczny limit godzin nadliczbowych – Standardowo maksymalna liczba godzin nadliczbowych dla jednego pracownika w skali roku wynosi 150 godzin, chyba że inny limit zostanie określony w regulaminie pracy lub umowie.

W zależności od tego, czy przekraczamy dobową, czy średniotygodniową normę czasu pracy, możemy wyróżnić dwa rodzaje nadgodzin. Nadgodziny dobowe – powstają, gdy pracownik pracuje powyżej swojej dobowej normy lub przedłużonego dobowego wymiaru czasu pracy. Może to mieć miejsce np. w przypadku pracy przy dozorze urządzeń, w systemie równoważnym lub w ruchu ciągłym. Nadgodziny średniotygodniowe – są naliczane, gdy pracownik przekroczy tygodniową normę czasu pracy w okresie rozliczeniowym. Występują najczęściej w miesięcznych okresach rozliczeniowych, gdy suma godzin pracy przekracza ustalony limit.

Nadgodziny, a wynagrodzenie

Praca w nadgodzinach powinna zostać odpowiednio wynagrodzona. Pracownikowi przysługuje:

  • 100% dodatku do wynagrodzenia za pracę nadliczbową wykonywaną w nocy, w niedziele i święta lub w dni wolne.
  • 50% dodatku do wynagrodzenia za pracę nadliczbową wykonywaną w pozostałych przypadkach.
  • alternatywnie, pracodawca może zaoferować pracownikowi czas wolny w zamian za przepracowane godziny nadliczbowe. Taka rekompensata zwalnia pracodawcę z wypłaty dodatku pieniężnego, ale pracownik nadal zachowuje prawo do podstawowego wynagrodzenia.

Warto zaznaczyć, że pracownicy pełniący funkcje kierownicze nie otrzymują wynagrodzenia za pracę nadliczbową, chyba że chodzi o nadgodziny przypadające w niedziele i święta, a nie zostały one zrekompensowane dodatkowym dniem wolnym. Pracownicy wykonujący stale pracę zdalną mogą natomiast otrzymywać ryczałt za godziny nadliczbowe, o ile zostanie on wyraźnie wyodrębniony na liście płac. Warto też pamiętać, że przekroczenie dopuszczalnych limitów czasu pracy nadliczbowej może wiązać się z sankcjami dla pracodawcy, w tym mandatami i kontrolami ze strony Państwowej Inspekcji Pracy. Natomiast nie to powinno być głównym motywatorem, aby odpowiednio zarządzać czasem pracy. Przestrzeganie przepisów jest nie tylko obowiązkiem, ale także kluczowym elementem zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa pracowników.

Praca w godzinach nadliczbowych to temat, który wymaga staranności zarówno ze strony pracodawców, jak i pracowników. Przestrzeganie limitów, transparentność zasad oraz właściwe wynagrodzenie (finansowe lub czasowe) pozwalają na utrzymanie równowagi między potrzebami biznesowymi, a ochroną zdrowia i bezpieczeństwa pracowników. Nadgodziny mogą być skutecznym rozwiązaniem w sytuacjach nagłych lub wymagających zwiększonego nakładu pracy, ale nie powinny być nadużywane. Nie tylko z uwagi na przepisy prawa, ale przede wszystkim aby budować zaufanie w zespole i wspierać pozytywną kulturę organizacyjną w firmie.

Rozwój a firma

Co z firmą po rozwodzie?

Życie prywatne i zawodowe często się przeplata i nie zawsze układa się zgodnie z planem i pierwszymi założeniami. Powody mogą być różne, ale nie tym zajmiemy się w dzisiejszym wpisie. Podsumowaliśmy najważniejsze informacje o tym jak rozwód wpływa na podział majątku firmy? O czym warto pamiętać? Jakie ten temat regulują przepisy? Poniżej podsumowanie podstawowych wątków, co jak mamy nadzieję, pomoże Wam w zrozumieniu kluczowych zasad dotyczących majątku osobistego, wspólnego oraz dostępnych metod jego podziału w przypadku rozwodu. Zapraszamy do lektury.

Rozwód, a firma

Na początek warto podsumować podstawowe pojęcia – czym jest majątek osobisty, a czym wspólny. Majątek osobisty to wszystkie składniki majątku, które należą wyłącznie do jednego z małżonków. Zalicza się do niego:

  • majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa,
  • przychody z darowizn, spadków, odszkodowań, praw autorskich,
  • składniki majątku nabyte z majątku osobistego w trakcie małżeństwa (np. wkłady do firmy),

Majątek wspólny powstaje natomiast z chwilą zawarcia małżeństwa, o ile małżonkowie nie zawarli intercyzy. Obejmuje on miedzy innymi wynagrodzenia za pracę i dochody z majątku wspólnego, świadczenia socjalne i inne korzyści uzyskane w trakcie małżeństwa, a także dochody z majątku osobistego, np. odsetki od lokat. A czym jest wspomniana intercyza? To umowa o rozdzielności majątkowej, która pozwala małżonkom swobodnie określić, które składniki majątku są wspólne, a które osobiste. Ma to kluczowe znaczenie dla podziału majątku w przypadku rozwodu. Podział majątku może odbyć się kilka sposobów. To może być umowa między stronami: małżonkowie mogą samodzielnie ustalić, jak podzielić majątek, zarówno w trakcie małżeństwa, jak i po jego zakończeniu. To może być też podział sądowy, zazwyczaj gdy małżonkom nie udaje się osiągnąć porozumienia. Wtedy pojawia się konieczność sądowego podziału majątku, w postępowaniu działowym.

biuro rachunkowe - księgowość

Podział majątku firmy

Co do zasady, istnieją trzy podstawowe sposoby podziału przedsiębiorstwa po rozwodzie. Pierwszy to przekazanie firmy jednemu z małżonków z obowiązkiem spłaty drugiego – przydatne jest sporządzenie wyceny przedsiębiorstwa, na podstawie której zostanie ustalona kwota należna do spłaty. Podział ten może zostać dokonany w postępowaniu sądowym, jak i w drodze ugody, bądź umowy. Drugi sposób to sprzedaż firmy – uzyskane w ten sposób pieniądze byli małżonkowie mogą podzielić między siebie i swobodnie nimi dysponować. Trzeci to podział firmy – może on przybrać jedną z dwóch form – podział albo wydzielenie. Pierwsza z nich polega na podziale całej firmy, a powstałe wskutek podziału części można zakwalifikować jako nowe spółki, całkowicie od siebie niezależne. Z kolei wydzielenie wiąże się z wydzieleniem pewnej części majątku firmy, która pozwoli na utworzenie nowej spółki.

W przypadku działalności założonej w trakcie małżeństwa – skład majątku jednoosobowej działalności wchodzą wszystkie aktywa firmy, które zostały nabyte lub wytworzone po ślubie. Majątek przedsiębiorstwa jest częścią majątku wspólnego, chyba że małżonkowie zawarli intercyzę. Jeśli chodzi o działalność założoną przed zawarciem małżeństwa – składniki majątku nabyte przed ślubem są majątkiem osobistym. Jednakże, jeśli przedsiębiorstwo było dofinansowywane z majątku wspólnego, te wkłady podlegają rozliczeniu. A jeśli chodzi o spółkę cywilną?

W spółce cywilnej majątek stanowi współwłasność łączną wspólników. Małżonek, który nie jest wspólnikiem, nie ma prawa do żadnego składnika majątku spółki do momentu jej rozwiązania. Natomiast wkład wniesiony do spółki cywilnej z majątku wspólnego jest rozliczany jako nakład z majątku wspólnego na majątek osobisty. Małżonek, który nie jest wspólnikiem, może żądać zwrotu połowy wartości wniesionych środków. Podobnie kwestia wygląda w przypadku spółki osobowej. Majątek spółki kapitałowej jest odrębny od majątku wspólników lub akcjonariuszy. Do momentu podziału majątku spółki, współmałżonek wspólnika nie ma prawa do żadnego składnika majątku spółki, a jeśli chodzi o udziały lub akcje nabyte z majątku wspólnego, mogą zostać podzielone na trzy wymienione wyżej sposoby.

Informacje, które dzisiaj podsumowaliśmy, to tylko część wiedzy, jaką trzeba posiadać, aby zaplanować podział firmy po rozwodzie. To czynność, która zdecydowanie wymaga skrupulatnej analizy i najczęściej – wsparcia prawnika. Kluczowe jest ustalenie, które składniki majątku są wspólne, a które osobiste oraz wybór odpowiedniej metody podziału. Ważne jest także zrozumienie, że przedsiębiorstwo nie może upaść wskutek podziału majątku, a każda sytuacja wymaga indywidualnego podejścia, uwzględniającego specyfikę prowadzonej działalności i obowiązujące przepisy prawa. Jeśli staniecie przed takim wyzwaniem, skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym. Przedstawimy możliwe rozwiązania, podzielimy się doświadczeniem i pomożemy znaleźć najlepszą opcję dla Ciebie i Twojej firmy.

umowa o dzieło

Umowa o dzieło – czym jest i jakie daje korzyści?

Umowa o dzieło to rodzaj umowy cywilnoprawnej, która często niesłusznie zyskuje miano „umowy śmieciowej”. Tymczasem, prawidłowo wykorzystana, stanowi doskonałe narzędzie do sprzedawania swoich usług lub produktów na przejrzystych zasadach. Co warto o niej wiedzieć i o czym paniętać? Jakie ma korzyści? Na te i dodatkowe pytania odpowiadamy w dzisiejszym wpisie.

Umowa o dzieło – najważniejsze informacje

Przepisy regulujące umowę o dzieło znajdują się w Kodeksie cywilnym, a nie w Kodeksie pracy, co oznacza, że tego typu kontrakt nie wiąże się z uprawnieniami pracowniczymi. Co mówi na ten temat Kodeks cywilny? Po pierwsze, definiuje strony jako wykonawcę i zamawiającego, a zgodnie z artykułem 627, przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Co to oznacza w praktyce? Umowa o dzieło musi prowadzić do osiągnięcia konkretnego, zindywidualizowanego rezultatu, który może mieć zarówno formę materialną, jak i niematerialną.

Przykłady materialnych dzieł:

  • obraz,
  • mebel,
  • banner reklamowy,
  • rękodzieło.

Przykłady niematerialnych dzieł:

  • artykuł prasowy,
  • projekt graficzny,
  • tekst piosenki,
  • wykład akademicki.

Ze względu na swoją specyfikę, umowa o dzieło często znajduje zastosowanie w branżach artystycznych, wśród freelancerów oraz osób pracujących w wolnych zawodach, takich jak: dziennikarze, copywriterzy, projektanci stron internetowych, tłumacze czy wykładowcy. Ważnym aspektem przy zawieraniu umowy o dzieło jest to, że musi ona prowadzić do konkretnego rezultatu. Jeśli umowa dotyczy wykonywania powtarzalnych czynności, takich jak sprzątanie biura kilka razy w tygodniu, to nie może być to klasyfikowane jako umowa o dzieło. W takich przypadkach powinno się zawrzeć umowę zlecenie lub umowę o pracę. Alternatywnie, jeśli osoba świadcząca usługę prowadzi działalność gospodarczą, można podpisać z nią umowę B2B. A jak wygląda kwestia podatków?

Zmiany w Kodeksie pracy 2022

Umowa o dzieło, a podatki

Jeśli Twoje wynagrodzenie na podstawie umowy o dzieło w danym miesiącu nie przekracza 200 zł brutto i nie jesteś pracownikiem zamawiającego, obowiązuje tzw. podatek zryczałtowany w wysokości 12%. Dochody z takich umów nie są łączone z innymi dochodami, co oznacza, że nie trzeba ich wykazywać w rocznym zeznaniu PIT. W przypadku wynagrodzeń powyżej 200 zł brutto, podatek wyliczany jest na zasadach ogólnych. Podstawę do opodatkowania stanowi suma wszystkich dochodów w roku kalendarzowym, a stawki podatku wynoszą:

  • 12% – dla dochodów do 120 000 zł,
  • 32% – dla nadwyżki powyżej 120 000 zł.

Dodatkowo, koszty uzyskania przychodu w przypadku standardowej umowy o dzieło wynoszą 20%. Jeśli jednak umowa obejmuje przeniesienie praw autorskich, koszty te wzrastają do 50%, co automatycznie obniża kwotę podatku. A co z ZUS-em? Jedną z kluczowych zalet umowy o dzieło jest brak obowiązku odprowadzania składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), w tym składki zdrowotnej. Wynika to z faktu, że umowa o dzieło dotyczy realizacji konkretnego zadania, a nie wykonywania pracy pod nadzorem pracodawcy w określonym czasie i miejscu. Istnieją też wyjątki. Jeśli umowa o dzieło jest zawarta z pracownikiem przebywającym na urlopie macierzyńskim, oraz gdy jest zawierana między pracownikiem a jego pracodawcą. ZUS traktuje ją wtedy jak umowę o pracę, co oznacza, że taka umowa zostaje objęta obowiązkowymi składkami, a zlecający dzieło musi poinformować o zawarciu umowy w terminie 7 dni od dnia podpisania kontraktu (formularz ZUS RUD). W sytuacji, gdy strony nie łączy stosunek pracy, umowa o dzieło pozostaje wolna od obciążeń na rzecz ZUS. Jakie jeszcze korzyści może mieć umowa o dzieło?

Jakie korzyści ma umowa o dzieło?

Zatrudnienie na podstawie umowy o dzieło może dawać szereg korzyści. Zarówno z perspektywy zlecającego, jak i przyjmującego zlecenie. Wiele zależy od konkretnej sytuacji. Osoby pracujące na umowie o dzieło korzystają z nowej kwoty wolnej od podatku oraz z wyższego drugiego progu podatkowego. UoD nie rodzi obowiązku odprowadzania składki zdrowotnej, co oznacza, że zmiany wynikające z reformy podatkowej nie wpłynęły negatywnie na wynagrodzenie takich osób. A dla wszystkich tych, którzy nie są objęci ubezpieczeniem zdrowotnym z innych tytułów, jest możliwość opłacania dobrowolnej składki na NFZ i korzystać z państwowej opieki zdrowotnej. UoD to też możliwość zastosowania preferencyjnych kosztów uzyskania przychodu (50%) w przypadku przeniesienia praw autorskich.

Od 2023 roku wprowadzono nowy sposób naliczania wynagrodzenia z tytułu umowy o dzieło, który uwzględnia kwotę zmniejszającą podatek. Dodatkowo, dla umów z wynagrodzeniem do 200 zł brutto obowiązuje podatek zryczałtowany w wysokości 12%.

Zaletą umowy o dzieło jest też elastyczność oraz to, że w większości przypadków pracodawca płaci tylko wtedy, gdy otrzyma umówione dzieło. To sprawia, że ta forma umowy dobrze sprawdza się szczególnie w środowisku kreatywnym i freelancerskim. Dzięki niej możliwe jest korzystanie z preferencyjnych zasad opodatkowania oraz uniknięcie obowiązkowych składek na ZUS. Nie zawsze będzie jednak najlepszym rozwiązaniem. Dlatego warto korzystać z niej jak z narzędzia, które powinno być dobrze dopasowane do danej sytuacji, okoliczności i odpowiednio wykorzystywane. Chętnie Ci w tym pomożemy! W naszym biurze rachunkowym możesz liczyć na profesjonalne wsparcie i doradztwo. Chętnie zajmiemy się kwestiami kadrowymi, umowami, prawidłową dokumentacją, a także zaopiekujemy bieżacymi rozliczeniami. Skontaktuj się z nami i porozmawiajmy o szczegółach!

obowiązki przedsiębiorcy

Jakie obowiązki mają przedsiębiorcy?

Wiele osób myśli, że po wypełnieniu formalności związanych z założeniem własnej firmy, można od razu przejść do działania. Początkujący przedsiębiorcy łatwo zapominają, że bycie własnym szefem, to nie tylko określone korzyści, ale też spora odpowiedzialność. Za siebie, za firmę, za pracowników itd. Dlatego też specjalnie z myślą o tych, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w biznesie, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie najważniejszych obowiązków jakie mają przedsiębiorcy. Mamy nadzieję, że to nie tylko zwiększy Waszą świadomość na ten temat, ale też będzie realnym wsparciem zakładając nową firmę.

Najważniejsze obowiązki (prawie) każdego przedsiębiorcy

Od razu warto zaznaczyć, to nie jest to pełna lista obowiązków. Pewne obowiązki są bowiem ściśle związane z daną branżą, charakterem Waszego biznesu, jego skalą, zatrudnieniem itd. Obowiązki wymienione przez nas, są raczej z kategorii tych podstawowych. Zależało nam, aby przedstawić te najbardziej uniwersalne, które występują niemal w każdym przypadku. Te, których każdy przedsiębiorca musi być świadom i oczywiście je wypełniać. Jakie to obowiązki?

Obowiązek rejestracyjny przedsiębiorcy

Jednym z podstawowych obowiązków przedsiębiorców jest dokonanie wpisu do odpowiedniego rejestru. W przypadku przedsiębiorców będących osobami fizycznymi będzie to Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEiDG), jeśli przedsiębiorcą jest osoba prawna albo jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, właściwy będzie rejestr przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie każdą działalność musicie zgłaszać i rejestrować. Całkiem niedawno pisaliśmy o działalności nierejestrowanej, jeśli nie widzieliście tego wpisu, nie wiecie dokładnie na czym to polega, zachęcam do lektury.

Obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa ludziom i danym

Niezależnie od tego w jakiej branży działacie, jaką formę biznesu prowadzicie, w każdej sytuacji kwestia bezpieczeństwa będzie miała priorytetowe znaczenie. Obowiązkiem przedsiębiorcy (i pracodawcy) jest zapewnienie ochrony zdrowia swoich pracowników, jak również ochrona danych firmowych. Dotyczy to zatem zarówno zapewnienia odpowiednich warunków w miejscu pracy, jak również wypełnianiem obowiązków względem GIODO.

Obowiązki pracodawcy wobec pracowników

Jeśli planujesz zatrudniać nowych członków załogi, czeka Cię sporo obowiązków z tym związanych. Zaczynając od tych podstawowych, jak skierowanie nowego pracownika na badania lekarskie (medycyna pracy). W niektórych branżach konieczne będą nie tylko badania wstępne ale też okresowe. W grę mogą wchodzić też badania które przeprowadzi Inspekcja Sanitarna (np. branża gastronomiczna, spożywcza).

Jeśli nie ma żadnych przeszkód zdrowotnych, aby dany pracownik podjąć u Ciebie pracę, musisz założyć mu teczkę pracowniczą. Będą w niej zawarte wszystkie najważniejsze informacje dotyczące zatrudnienia, jego przebiegu, gdzie będą umieszczane dokumenty pracownicze. Kolejna sprawa to ewidencja czasu pracy. Niezależnie czy w tradycyjnej formie (lista obecności), czy w formie elektronicznej. Zwłaszcza jeśli zatrudniasz na etat, na określonych warunkach, które muszą być w jakiś sposób rozliczalne. Wśród obowiązkowych dokumentów, powinna znaleźć się również karta płac. Znajdują się tam informacje dotyczące wynagrodzenia, świadczeń, premii. Komplet dokumentów pracowniczych, jako przedsiębiorca masz obowiązek przechowywać przez okres 10 lat (licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł).

jak założyć spółkę

Obowiązki ewidencyjne przedsiębiorcy

Tak jak wspomnieliśmy, prowadzenie ewidencji pracowniczej jest niezbędne. To jednak nie jedyny obowiązek ewidencyjny, o którym musicie wiedzieć. Każdy przedsiębiorca dla celów podatkowych zobowiązany jest do prowadzenia ewidencji przychodów, środków trwałych, ewidencji wyposażenia. Ewidencja przychodów będzie konieczna, gdy zdecydowaliście się na opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów. Natomiast jeśli chodzi o ewidencję środków trwałych to chodzi o składniki majątku, które wykorzystywane są przez Was w działalności. Ewidencja wyposażenia – czyli wszystkie składniki majątku wchodzące w skład wyposażenia firmy. Jednym z wielu obowiązków przedsiębiorcy jest również prowadzenie ewidencji sprzedaży VAT. W skrócie – to rejestr sprzedaży, prowadzony w celu poprawnego wyliczania kwot podatku należnego w danym okresie rozliczeniowym.

Kolejny obowiązek ewidencyjny to podatkowa księga przychodów i rozchodów. W dużym skrócie, służy do prowadzenia ewidencji kosztów i przychodów. Będzie konieczna, gdy zdecydujecie się na opodatkowanie działalności na zasadach ogólnych. Jak widzicie, zakres obowiązków ewidencyjnych będzie zależny od organizacji i formy prawnej Waszej działalności.

Obowiązki przedsiębiorcy wobec Urzędu Skarbowego

Jako przedsiębiorca prowadzący własną działalność, jesteś zobowiązany odprowadzać podatki m.in. z tytuł podatku dochodowego, podatków dochodowych za Twoich pracowników czy podatku VAT. O tym jakie podatki płaci przedsiębiorca pisałem jakiś czas temu. Dziś skupię się na obowiązkach względem Urzędu Skarbowego. Temat może niezbyt przyjemny (jak każdy który ociera się o kwestie podatkowe ;)) ale bardzo ważny z perspektywy przedsiębiorcy.

Jednym z podstawowych obowiązków należy posługiwanie się numerem identyfikacji podatkowej (NIP) w obrocie prawnym i gospodarczym. Przedsiębiorcy są obowiązani do umieszczania NIP-u w oświadczeniach skierowanych w zakresie wykonywanej działalności gospodarczej, jak również w ofertach towarów i usług.

Do 25 dnia każdego miesiąca obowiązkowe jest opłacanie podatku VAT, to też ostateczny termin złożenia deklaracji VAT-7. W przypadku kwartalnego rozliczenia VAT deklaracji – VAT-7K. Obowiązkiem każdego przedsiębiorcy, który jest zarejestrowany jako podatnik VAT, jest również złożenie comiesięcznej informacji o ewidencji VAT w formie JPK (JPK_VAT). Czym jest JPK? Tu dowiecie się więcej. Jeśli planujesz, albo zatrudniasz już pracowników – z ich wynagrodzenia pobierasz zaliczkę na podatek dochodowy. Pobraną kwotę musisz wpłacić do 20 dnia każdego miesiąca na konto Urzędu Skarbowego (PIT-4). Jeśli podatek wpłacisz po terminie, samodzielnie musisz naliczyć odsetki za zwłokę według obowiązujących stawek odsetek ustawowych. Kwotę odsetek możesz ustalić za pomocą kalkulatora odsetek znajdującego się na stronie Ministerstwa Finansów.

koszty działalności

Co więcej, do końca lutego jesteś zobowiązany przekazać PIT-11 zawierający informacje o osiągniętych przez pracownika lub zleceniobiorcę przychodach, pobranych zaliczkach na podatek i składkach. PIT przekazujesz pracownikowi oraz Urzędowi Skarbowemu. Do urzędu formularz wysyłasz samodzielnie listem poleconym lub robi to za Ciebie biuro księgowe, korzystając z możliwości przesyłania takich dokumentów drogą elektroniczną. Pracownicy natomiast mogą otrzymać dokumenty osobiście, muszą tylko pokwitować odbiór. Oczywiście do pracowników, podobnie jak do urzędu, możecie wysłać dokumenty pocztą, pamiętając tylko o tym, aby był to list polecony, a najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Macie na to czas do końca lutego (o ile w między czasie ustawodawca nie zdecyduje inaczej – w tym roku na przykład, z uwagi na pandemię, termin te został wydłużony).

Jeśli pracownik złoży na Twoje ręce PIT-12, w którym zadeklaruje, że spełnia określone warunki, by pracodawca sporządził za niego rozliczenie roczne, wówczas zamiast informacji PIT-11, przygotowujesz deklarację PIT-40 i przekazujesz urzędowi oraz pracownikowi. Niezależnie czy przyjdzie Wam przygotować i wysłać PIT-11, czy PIT-40, trzeba złożyć dodatkowo PIT-4R. To zbiorcze zestawienie podstaw oraz kwot podatku i zaliczek na podatek dochodowy pobieranych i wypłacanych do US przez przedsiębiorcę (płatnika) w poprzednim roku podatkowym.

Obowiązki przedsiębiorcy, a BHP

Twoim obowiązkiem jest ocenić i udokumentować ryzyko zawodowe jakie występuje na określonych stanowiskach. To ryzyko trzeba też oczywiście odpowiednio zminimalizować. Musisz zadbać także o odpowiednie przygotowanie biura. Zarówno pod kątem bezpieczeństwa, jak i wygody pracowników. Ważne będzie umieszczenie tablic informujących o drodze i wyjściu ewakuacyjnym, oznaczenie miejsca w których znajduje się gaśnica i instrukcja pożarowa, instrukcja BHP i instrukcja udzielania pomocy. Niezbędnym wyposażeniem będzie też firmowa apteczka. Warto natomiast pamiętać o dodatkowych kwestiach, takich jak właściwe oświetlenie, wentylację pomieszczeń. Ogólnie musisz pamiętać o zapewnieniu swoim pracownikom odpowiednich warunków pracy. Sama siedziba firmy musi spełniać pewne wymogi bezpieczeństwa, a pracownicy (jeszcze zanim podejmą pracę) powinni odbyć szkolenie BHP. Najczęściej sprowadza się ono do ogólnego instruktażu, w którym poruszane są podstawowe przepisy bezpieczeństwa i zasady higieny pracy, jak również do instruktażu stanowiskowego. Tego rodzaju szkolenia BHP będą potrzebne nie tylko na początku, wykonuje się je okresowo, w zależności do rodzaju pracy i stanowiska. Okresowe szkolenia pracownik odbywa w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia pracy (6 miesięcy w przypadku kadry kierowniczej).

Obowiązki przedsiębiorcy, a RODO

Bezpieczeństwo firmy i pracowników, to również odpowiednia ochrona danych. Z chwilą wejścia w życie RODO, jako przedsiębiorca masz nowe obowiązki i większą odpowiedzialność za przetwarzania danych w firmie. Nawet jeśli prowadzisz niewielką działalność, nie zatrudniasz pracowników, najprawdopodobniej przetwarzasz dane osobowe. Czy to w formie umów, działań marketingowych, handlowych, poprzez formularz kontaktowy na stronie firmowej… Dlatego na liście Twoich obowiązków powinien znaleźć się punkt dotyczący ochrony danych osobowych. Nie tylko musisz zdobyć niezbędną wiedzę, w jakim zakresie i w jaki sposób chronić dane ale też musisz podjąć konkretne działania (organizacyjne, systemowe, kadrowe).

Co więcej, jeśli w swojej bazie danych, posiadasz zbiory danych osobowych, masz obowiązek zgłoszenia ich do Głównego Inspektowa Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Kiedy trzeba to zrobić? Jeśli dany zbiór danych zawiera dane osób fizycznych, posiada strukturę i umożliwia wyszukiwanie na podstawie co najmniej dwóch różnych kryteriów. Dla przykładu – dane z bazy marketingowej musicie zgłosić, a danych, które służą Wam jedynie do wystawiania faktur już nie. To tylko jeden z obowiązków jakie na przedsiębiorców nakładają przepisy RODO. Od tego, w jaki sposób, w jakiej skali i formie przetwarzacie dane osobowe w swojej firmie, będzie zależało jak dużo obowiązków z tym związanych na Was spadnie. Dlatego dobrze jest nie tylko zgromadzić wiedzę ale też skorzystać z profesjonalnego wsparcia firmy, które pomoże Wam to zorganizować.

Obowiązki przedsiębiorcy względem ZUS

Zatrudniając pracownika na podstawie umowy o prace oraz umowy o zlecenie, Twoim obowiązkiem jest zgłosić go to Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Masz na to 7 dni od momentu zatrudnienia. Jeśli chodzi o składki, podlegają im umowa o pracę i umowa zlecenie (z jednym wyjątkiem – jeżeli zatrudniasz studenta, który ma ważną legitymację i nie ma ukończonych 26 lat to wówczas od umowy zlecenie nie odprowadzasz składek ZUS). Od umowy o dzieło odprowadza się tylko podatek dochodowy.

Nowych pracowników zgłasza się za pomocą formularzu ZUS ZUA. Stosowany jest on także w przypadku jakiejkolwiek korekty danych, jeśli osoba podlega pełnym ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniom zdrowotnym. Jeśli pracownik objęty jest jedynie ubezpieczeniem zdrowotnym, wykorzystujesz formularz ZUS ZZA. Poprzez ZUS ZCNA zgłaszasz dane członków rodziny pracownika ubezpieczonego, a poprzez ZUS DRA, składasz comiesięczne deklaracje, na której rozliczasz wszystkie składki. Pamiętajcie, że wszystkie dokumenty kadrowe, księgowe i ewidencyjne może składać w Twoim imieniu biuro rachunkowe. Korzystanie z tego rodzaju usług, może nie jest bezpośrednim obowiązkiem, natomiast zdecydowanie polecanym i powszechnym rozwiązaniem.

Obowiązki środowiskowe

Od 1 stycznia 2020 r. ewidencję odpadów prowadzi się za pośrednictwem indywidualnego konta w BDO – Bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Obowiązek wpisu do Rejestru BDO oraz prowadzenia w nim ewidencji dotyczy jednak wybranej grupy przedsiębiorców, którzy:

  • wytwarzają odpady oraz prowadzą ewidencję tych odpadów,
  • wprowadzają na terytorium kraju produkty w opakowaniach, opony, oleje smarowe, pojazdy, baterie lub akumulatory, sprzęt elektryczny i elektroniczny,
  • produkują lub importują opakowania albo kupują je w ramach transakcji wewnątrzwspólnotowych (od firm unijnych).

W przypadku BDO wielkość firmy nie ma znaczenia. Do Rejestru muszą się wpisać także firmy jednoosobowe, które mają obowiązek prowadzenia ewidencji odpadów. Mogą to być np. gabinety stomatologiczne, gabinety lekarskie, sklepy spożywcze, firmy budowlane. Jeśli ten wątek Was zainteresował, szukacie bardziej szczegółowych informacji, zajrzyjcie tutaj.

Obowiązki wobec GUS

Do Waszych obowiązków jako przedsiębiorców, dochodzi obowiązek statystyczny. Nie będzie on jednak dotyczył wszystkich przedsiębiorców, a jedynie osób prawnych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, oraz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Wymienione podmioty są zobowiązane przekazywać do GUS-u (Główny Urząd Statystyczny) informacje dotyczące działalności. Złożenie sprawozdania do Urzędu Statystycznego to obowiązek, za którego niedopełnienie grozi grzywna w wysokości 5000 zł, także warto o tym pamiętać.

Jeśli w dzisiejszym wpisie umknął mi jakiś istotny obowiązek, dajcie znać w komentarzach. Jak sami widzicie, jest ich trochę. To może być przytłaczające dla początkujących przedsiębiorców, dlatego tak ważne jest wsparcie doświadczonych specjalistów, którzy pomogą wystartować z własną firmą z prawdziwym przytupem i bez zbędnych problemów. Dobra organizacja, znajomość aktualnych przepisów, dobre doświadczenia i podejście do współpracy, to tylko kilka wybranych atutów, które zyskasz przy współpracy z naszym biurem rachunkowym. Jeśli planujesz wystartować z własną firmą skontaktuj się z nami. Chętnie w tym pomożemy i zaopiekujemy się Twoją księgowością, podatkami i kadrami. Porozmawiajmy!

Gdy kontrahent nie płaci faktur

Gdy kontrahent nie płaci faktur

Każda firma jest inna. Każda branża rządzi się własnymi prawami. Są jednak pewne elementy i tematy, które niezależnie od specyfiki prowadzonej działalności, są prawdziwą bolączką dużej części przedsiębiorców. Do takich problemów z pewnością należą zatory płatnicze w firmie. Najczęściej pojawiają się w momencie, gdy kontrahenci nie płacą za faktury lub robią to nieterminowo. To z kolei sprawia, że tworzy się błędne koło – brak płatności od naszych klientów, wstrzymuje nie tylko nasze działania, utrudnia organizację finansów w firmie, ale może spowodować, że sami będziemy mieć problem z rzetelną spłatą naszych zobowiązań. Nagromadzenie się zadłużeń, wywołuje prawdziwy efekt domina, albo kuli śniegowej, co wielu przypadkach bywa zabójcze. Z jednej strony można powiedzieć, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Z drugiej strony nie możemy doprowadzić, aby problemy innej firmy doprowadziły naszą na skraj przepaści. W dzisiejszym wpisie postaramy się podpowiedzieć Wam jak radzić sobie z sytuacją kiedy kontrahent nie płaci za faktury. Mimo, że złotego środka, który działa w każdym przypadku nie ma, to jest kilka zasad, które z pewnością Wam pomogą.

Początek współpracy

Zator płatniczy to jeden z czynników, który mocno blokuje rozwój firmy, a czasami doprowadza ją na skraj bankructwa. W Polsce niestety to bardzo częste zjawisko. Pisaliśmy już o nim na blogu (zajrzyjcie tutaj), także zachęcamy do lektury poprzedniego wpisu, który mocno łączy się z dzisiejszym. Mimo, że nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć się w 100% od zatorów i nierzetelnych kontrahentów, to naszym działaniem możemy skutecznie zmniejszać ryzyko pojawienia się tego rodzaju problemów. Najlepiej zacząć jeszcze przed podjęciem współpracy z kontrahentem. Niedawno na naszym blogu pojawił się wpis o białej liście podatników VAT. Zawarliśmy w nim także informacje o tym dlaczego i jak weryfikować kontrahentów jeszcze przed decyzją o współpracy. Wtedy, jak i dzisiaj, zachęcamy gorąco do tego, aby przed podjęciem ważnej decyzji biznesowej, upewnić się o jej słuszności. Dokładnie tak jak przed kupnem pralki, samochodu, czy mieszkania. Zanim podpiszecie umowę kupna sprawdzacie zapewne dane techniczne, opinie, porównujecie ceny w innych sklepach, prawda? Tym bardziej trzeba to zrobić nawiązując współpracę z kontrahentem. Jeśli chcecie sprawdzić jak to zrobić, zachęcamy do lektury podlinkowanego artykułu. W przypadku dużego kontraktu przed podpisaniem umowy warto wydać trochę pieniędzy i sprawdzić odpłatnie klienta w dostępnych bazach takich jak BIG InfoMonitor, czy KRD. Dobrze będzie sprawdzić nie tylko firmę ale też czy umowa jest podpisana przez osobę do tego upoważnioną (czy jest tzw. pełna reprezentacja). Można pomyśleć, że to szczegół, natomiast gdyby okazało się, że umowę podpisze z Wami osoba, która prawnie nie reprezentuje spółki, to taka umowa stanie się niemożliwa do wyegzekwowania.

Kontrola w firmie

Poza weryfikacją kontrahentów, możecie też zastosować inną metodę ochronną. Jeśli macie kilku klientów spróbujcie podzielić ich według kryteriów: VIP, duży, mały. Po co? Żeby mieć jasno wyznaczone reguły postępowania w przypadku pojawienia się problemów (i nie tylko) z konkretnym kontrahentem. Firmy VIP (a w zasadzie powinno być VIC – Very Important Company) to najważniejsi klienci. Strategiczni dla Waszego biznesu. Można zatem traktować ich nieco łagodniej, z odpowiednią elastycznością. Ich utrata mogłaby okazać się znacznie większym problemem, niż nieterminowa płatność za fakturę, czy opóźnienie niektórych działań. Oczywiście musicie wyznaczyć wyraźną granicę, natomiast w Waszym interesie będzie utrzymać kontrahenta VIP, nawet jeśli posiada tymczasowe problemy. Mając na względzie przyszłość firmy, warto przeanalizować czy pójście na rękę nie opłaca się bardziej niż twarde stanowisko, które postawi takiego partnera pod ścianą. Co jeszcze możecie zrobić, gdy kontrahent ma problemy z regulowaniem zobowiązań?

Gdy kontrahent nie płaci – praktyczne porady

Może się zdarzyć i niestety zdarza się to stosunkowo często, że kontrahent przestaje regulować zobowiązania wobec naszej firmy. Nawet jeśli nic nie zwiastowało problemów, mogą pojawić się z przyczyn niezależnych, losowych. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Jak odzyskać środki, najlepiej bez ryzyka utraty klienta? W końcu może się okazać, że problem jest tymczasowy i za jakiś czas sytuacja wróci do normy.

Przede wszystkim potrzebne jest wyczucie. Działanie ostrożne, ale konkretne. Na początek polecamy po prostu się upomnieć. Mniej oficjalnie, choćby telefonem, lub prostym mailem. Najlepiej w momencie, gdy tylko zauważycie lekkie opóźnienie w płatności. Jeśli po kontakcie uda Wam się porozumieć, ustalić szczegóły, wynegocjować warunki spłaty, będziecie wiedzieć na czym stoicie. To najlepsza opcja, jeśli uda Wam się wypracować konkretne działania, które potem będą realizowane. Unikniecie zamieszania i pozostaniecie w dobrych relacjach. Jeśli jednak Wasza prośba nie doczeka się odpowiedzi, albo kontrahent złamie ustalone wcześniej warunki, warto pójść krok dalej i przygotować wezwanie do zapłaty. W sieci znajdziecie sporo gotowych wzorów do pobrania i wykorzystania. O pomoc w przygotowaniu takiego wezwania możecie poprosić też zaprzyjaźnioną kancelarię prawną. Wbrew pozorom wezwanie do zapłaty nie musi mieć formy „straszaka”. Bardziej niech będzie sygnałem, że to dla Was ważny temat, podchodzicie do niego odpowiedzialnie, konkretnie i tego samego wymagacie od Waszego kontrahenta. Jest to też wyraźny sygnał, że sprawę traktujecie poważnie i może zniechęcić Waszego kontrahenta do „wodzenia Was za nos” w kwestii płatność. Co do zasady – mało który przedsiębiorca świadomie chce brnąć w konflikt. Zwłaszcza, gdy sytuacja jest ewidentna. Są jednak sytuacje, w których nie otrzymacie odpowiedzi na przesłane wezwanie do zapłaty.

Jeśli kolejne wezwania do zapłaty nie przynoszą skutków, konieczne może okazać się skorzystanie z pomocy firmy windykacyjnej, lub prawnika. Z naszych obserwacji wynika, że jeśli na końcu takiego wezwania pojawi się pieczątka kancelarii, skuteczność komunikatu znacznie się zwiększa. Przypadek? 🙂 Dzieje się tak, głównie dlatego, że druga strona dostaje wtedy wyraźny sygnał, że macie narzędzia do tego, aby w razie problemów pójść krok dalej i uruchomić dostępne rozwiązania prawne. Przekażecie sprawę bardziej doświadczonym specjalistom, a przy okazji ominie Was niewdzięczna rola bycia „tym złym” i z pewnością sporo stresu.

Na pewno ważny będzie w tym przypadku, odpowiedni wybór firmy lub prawnika. Najlepiej jeśli dana firma lub specjalista ma doświadczenie i potwierdzone sukcesy w odzyskiwaniu długów. Firma windykacyjna musi przestrzegać kodeksu etycznego, prawa, przepisów o ochronie danych osobowych. Dobrze jeśli przestrzega też dobrych obyczajów i rozumie, że nie chcecie stracić klienta, a jedynie odzyskać swoje należności. W przypadku wierzytelności B2B (business to business) wierzyciel może do należności głównej i odsetek doliczyć równowartość 40 euro na koszty windykacji. Dodatkowe koszty i firma windykacyjna na głowie, może skutecznie zmotywować kontrahenta do uregulowania zaległych płatności. Zwłaszcza gdy pojawi się widmo wystawienia jego długu na sprzedaż, zgłoszenia do BIKu itd. Na niektórych przedsiębiorcach nie robi to jednak wrażenia i nadal nie będą poczuwać się do spłaty zobowiązań. Co wtedy?

Windykacja kontrahenta?

Jeśli ktoś ignoruje Wasze próby polubownego załatwienia sprawy. Unika notorycznie kontaktu, albo jawnie łamie wcześniejsze ustalenia, działa w ten sposób z premedytacją na Waszą niekorzyść. Skoro inny przedsiębiorca nie przejmuje się Waszym losem, nie szuka z Wami drogi wyjścia, nie próbuje negocjować warunków i nie szuka rozwiązań – Wy też możecie pozbawić się sentymentów. Nawet powinniście!

Po wyczerpaniu działań w ramach windykacji miękkiej, nie należy zwlekać ze skierowaniem wierzytelności na drogę sądową. Wiadomo, że dla wielu firm to ostateczność, bo wiąże się z szeregiem formalności, zamieszanie i długi czas oczekiwania na postępy w sprawie. Jeśli dłużnik nie płaci swoich zobowiązań, być może ma problemy, z którymi łatwo sobie nie poradzi, a jego sytuacja może być coraz gorsza z miesiąca na miesiąc. Można powiedzieć, że w takiej sytuacji rozpoczyna się wyścig do odzyskania swoich środków przed innymi wierzycielami. Sprawy sądowe można przeprowadzić przez Elektroniczne Postępowanie Upominawcze w e-sądzie (EPU) lub przez sąd rejonowy. Wybór odpowiedniego sądu zależy od charakteru danej wierzytelności. Szczególnie ważnym postępowaniem dla przedsiębiorcy jest postępowanie EPU. W skrócie – sąd w tej sytuacji nie bada zasadności roszczenia, sprawdza przedłożone dokumenty, faktury i na tej podstawie wydaje nakaz zapłaty. Opłata sądowa od pozwu w e-postępowaniu wynosi 1,25% wartości przedmiotu sporu, tj. dochodzonego w pozwie roszczenia pieniężnego (nie może być mniejsza niż 30 zł.).

Po uzyskaniu wyroku lub nakazu zapłaty, możecie samodzielnie lub za pośrednictwem kancelarii skierować sprawę do właściwego komornika. Współpracując z komornikiem, należy wskazać majątek, z którego komornik ma zaspokoić dług. Niestety, postępowania komornicze nie zawsze kończą się skuteczną egzekucją, często są też czasochłonne. To powinien być kolejny powód, dla którego nie będziecie zwlekać z podjęciem działań windykacyjnych.

Biała lista podatników VAT

Mediacja albo arbitraż

Spory najlepiej rozwiązywać bez sądu i twardej windykacji. Kosztuje to mniej czasu, pieniędzy i nerwów. Porozumienie zawsze jest możliwe, zwłaszcza gdy spór nie wynika z winy, czy celowego działania jednej strony. Tak jak wspomnieliśmy na początku, zamiast stawiać sprawę na ostrzu noża, warto najpierw problem wyjaśnić, omówić możliwą drogę wyjścia z sytuacji – słowem znaleźć rozwiązanie, które pozwoli kontynuować współpracę. Nawet jeśli brak jest jednoznacznego porozumienia, do którego dąży jedna ze stron, nie przekreśla to szansy na zakończenie konfliktu bez sądu. Można to zadanie powierzyć niezależnemu mediatorowi, który pomoże znaleźć wyjście z sytuacji. Jest też jeszcze inne rozwiązanie – arbitraż.

Spór można poddać pod ocenę sądu polubownego. Arbitraż jest alternatywą dla sądów powszechnych. Tego rodzaju sądy działają przy dużych organizacjach przedsiębiorców, a postępowanie jest poufne. Co ważne tego rodzaju drogi prowadzące do zakończenia konfliktów można przewidzieć w umowie o współpracy. Wystarczy wpisanie do niej klauzuli o rozwiązywaniu ewentualnych spornych spraw najpierw polubownie (wyznaczając sobie na to określony czas), a przed sądem dopiero w razie braku ugody. To sprawia, że łatwiej jest kontynuować współpracę między firmami mimo problemów.

Oczywiście życzymy Wam (i sobie też!), abyście w ogóle nie mieli problemów z zatorami płatniczymi, niesolidnymi kontrahentami, windykacją długów itd. Trzeba być jednak gotowym na różne scenariusze. W końcu od tego będzie zależeć przyszłość i płynność finansowa naszej firmy. A firma, to przecież nie tylko wpis do KRS, tylko lata pracy, wyrzeczeń, odpowiedzialność za pracowników i ich rodziny. Naturalne jest, że chcecie tego bronić. Ze swojej strony mamy nadzieję, że po dzisiejszym artykule, będzie wiedzieć jak się za to zabrać, jak zaplanować działania i na co zwrócić uwagę. A jeśli potrzebujecie bardziej praktycznego wsparcia, skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym!

Jak rozliczać szkolenia

Jak rozliczać wydatki na szkolenia?

Rozwój technologii i zmiany rynkowe, zmiany w przepisach są na porządku dziennym, a nieustanne podnoszenie kwalifikacji zawodowych stało się nie tylko zalecane, ale wręcz konieczne. Rozumie to też duża część przedsiębiorców, którzy inwestują środki w rozwój kompetencji swoich pracowników, współpracowników, a także własnych umiejętności. W dzisiejszym wpisie podsumujemy jak rozliczać firmowe szkolenia i skutecznie zaliczyć te wydatki do kosztów uzyskania przychodu. Zachęcamy do lektury.

Rozliczanie wydatków w firmie

Zgodnie z ustawami o PIT i CIT, koszt uzyskania przychodu to wydatek poniesiony w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Taki koszt musi być udokumentowany i musi istnieć bezpośredni lub pośredni związek przyczynowy z osiąganiem przychodów. Koszty edukacyjne i szkoleniowe, choć nie są wyraźnie wyłączone, wymagają udowodnienia związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Organy podatkowe podkreślają, że wydatek musi być rzeczywiście poniesiony oraz pozostawać w związku z działalnością przedsiębiorstwa.

Art. 1033 Kodeksu pracy: „Pracodawca może przyznać pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe dodatkowe świadczenia, w szczególności pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie”.

Kodeks pracy definiuje podnoszenie kwalifikacji zawodowych jako zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy przez pracownika z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą. Pracodawca może finansować pracownikowi różne wydatki związane z edukacją, takie jak opłaty za kształcenie, przejazdy, podręczniki i zakwaterowanie. Kluczowym elementem jest dopasowanie kierunku kształcenia do obowiązków pracownika. Przykładem mogą być szkolenia ze sprzedaży, albo komunikacji dla handlowców. Albo szkolenia językowe dla menedżera produktu, który będzie odpowiedzialny za promocję zagranicą itp. Mamy nadzieję, że rozumiecie tę zależność. Jeżeli wydatek jest związany z podnoszeniem ogólnej wiedzy, która nie ma bezpośredniego związku z wykonywaną pracą, może być problem, aby uznać go za koszt uzyskania przychodu. Co ważne dotyczy to tak samo pracowników, którym szkolenia zapewnia szef, jak i samego szefa, który przecież też może (a nawet powinien) podnosić swoje kwalifikacje z zarządzania, finansów itd.

Koszty szkoleń – pracownik, a współpracownik

Odliczenie kosztów szkolenia współpracowników, w przeciwieństwie do pracowników, było często kwestionowane. Jednak w konkretnych przypadkach sądy administracyjne potwierdzają możliwość takiego odliczenia. Przykładowo, jeżeli przedsiębiorca organizuje zagraniczne wyjazdy szkoleniowe dla najlepszych partnerów, to wydatki na transport, zakwaterowanie i szkolenie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Kluczowe jest, aby szkolenie miało na celu zwiększenie sprzedaży i przychodów firmy. Ważne jest zorganizować wszystko w taki sposób, aby w razie kontroli w firmie można było jednoznacznie udowodnić cel i charakter szkoleń, zgodnie z przepisami.

Koszty szkoleń mogą być zakwestionowane, jeżeli wyjazd szkoleniowy ma charakter turystyczny i rozrywkowy, a nie szkoleniowy. Przykładowo, jeżeli wyjazd odbywa się za granicą i obejmuje wysoki koszt przelotów, zakwaterowania oraz organizacji, a tematyka szkoleń nie jest ściśle związana z działalnością firmy, organy podatkowe mogą uznać takie wydatki za osobiste i niekwalifikowane do odliczenia. Tak samo gdy mówimy o pracownikach, jak i przedsiębiorcy. Dla tej drugiej grupy ważna informacja jest taka, że koszty poniesione przed rozpoczęciem działalności nie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Przykładowo, wydatki na aplikację adwokacką przed rozpoczęciem praktyki adwokackiej są uznawane za osobiste. Natomiast koszty edukacji poniesione w celu rozwijania już istniejącej działalności mogą być kwalifikowane jako koszty podatkowe. Jeśli zatem planujesz założyć firmę, chciałbyś zainwestować w szkolenia dla początkujących przedsiębiorców, to niestety nie będziesz mógł wrzucić tego wydatki w koszty. Co innego, gdy zrobisz to już po formalnym otwarciu.

koszty działalności

Warto pamiętać, że w koszty firmowe można wliczyć te związane ze studiami, kursami językowymi, zakupem literatury branżowej, dostępem do płatnych serwisów internetowych oraz udział w konferencjach branżowych – pod warunkiem, że mają one bezpośredni związek z działalnością firmy.

Wydatki na szkolenia, a księgowość

Wydatki na szkolenie pracowników wykazywane są w księgach rachunkowych na zasadach ogólnych – koszty przyporządkowywane są do okresów, których dotyczą. W księgach rachunkowych takie wydatki są odnoszone w ciężar kosztów działalności operacyjnej jednostki i zazwyczaj są ujmowane jako świadczenia na rzecz pracowników. Jeżeli ewidencja kosztów prowadzona jest wyłącznie w układzie rodzajowym, czyli tylko w zespole 4, to ewidencjonując wydatki na szkolenie pracowników, używamy konta „Ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia”. Jeśli natomiast jednostka prowadzi ewidencję kosztów na kontach zespołu 5, do zewidencjonowania wydatków na szkolenie pracowników kontem właściwym będzie konto „Koszty zarządu”.

W razie, gdy wydatki na szkolenia pracowników odnoszą się do przyszłych okresów sprawozdawczych, należy je wówczas rozliczyć w czasie przy użyciu konta „Czynne rozliczenia międzyokresowe kosztów”. Zgodnie z art. 39 ust 3 ustawy o rachunkowości odpisy czynnych i biernych rozliczeń międzyokresowych kosztów mogą następować stosownie do upływu czasu lub wielkości świadczeń. Czas i sposób rozliczenia powinien być uzasadniony charakterem rozliczanych kosztów, z zachowaniem zasady ostrożności. Oznacza to, że koszty można rozliczać stosownie do upływu czasu (w równych kwotach przypadających na poszczególne okresy sprawozdawcze) i stosownie do wielkości świadczeń (proporcjonalnie do określonego wskaźnika).

Jak widzicie, rozliczanie wydatków na szkolenia, jako kosztu uzyskania przychodu, wymaga spełnienia określonych warunków i udokumentowania związku z działalnością gospodarczą. Przedsiębiorcy powinni starannie analizować każdy wydatek edukacyjny, aby móc skutecznie zaliczyć go do kosztów podatkowych. W razie wątpliwości warto skonsultować się ze specjalistą z biura rachunkowego, który pomoże w prawidłowym rozliczeniu tych wydatków. Oczywiście zachęcamy do kontaktu z biurem rachunkowym Audyt Legis i skorzystania z naszej obsługi. Nasz zespół tworzą doświadczeni specjaliści ds. kadr i księgowości, którzy chętnie pomogą nie tylko przy rozliczaniu szkoleń. Porozmawiajmy o szczegółach!