Tag: biuro rachunkowe

L4

Co musisz wiedzieć o L4? Zmiany przepisów w 2025 r.

Każdy pracownik ma prawo zachorować i skorzystać w okresie niezdolności do pracy z L4 – zwolnienia chorobowego i świadczeń przysługujących mu na mocy obowiązujących przepisów. Z pewnością większość z Was znalazła się kiedyś w takiej sytuacji i zapewne jeszcze większość z nas się w niej znajdzie. Warto znać zatem podstawowe regulacje i być na bieżąco z planowanymi zmianami przepisów. Nasz dzisiejszy wpis powinien Wam w tym pomóc, zachęcamy do lektury.

Co musisz wiedzieć o L4?

Na początek warto przyjrzeć się do o L4 mówią przepisy. Warto zajrzeć do Kodeksu pracy, a dokładniej do art. 92 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Zgodnie z nim czas niezdolności pracownika do pracy wskutek:

  • choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną – trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50 rok życia – trwającej łącznie do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego – pracownik zachowuje prawo do 80% wynagrodzenia, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują wyższe wynagrodzenie z tego tytułu;
  • wypadku w drodze do pracy lub z pracy albo choroby przypadającej w czasie ciąży – w okresie wskazanym w pkt 1 – pracownik zachowuje prawo do 100% wynagrodzenia;
  • poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz poddania się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów – w okresie wskazanym w pkt 1 – pracownik zachowuje prawo do 100% wynagrodzenia.
  • dłużej niż 3 miesiące – gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 6 miesięcy. Wynagrodzenie to oblicza się według zasad obowiązujących przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego i wypłaca za każdy dzień niezdolności do pracy, nie wyłączając dni wolnych od pracy. Jeżeli niezdolność do pracy trwa dłużej niż wskazane powyżej okresy, pracownikowi przysługuje zasiłek chorobowy.

Przebywając na L4 i będąc objętym ubezpieczeniem, przysługuje wynagrodzenie chorobowe, a następnie zasiłek chorobowy. Wynagrodzenie chorobowe lub zasiłek chorobowy mogą pobierać wszyscy, którzy nieprzerwanie podlegali ubezpieczeniu przez 30 dni (pracownicy na etacie) oraz 90 dni (osoby pracujące na umowie-zlecenie opłacające składki chorobowe). Każde zwolnienie lekarskie musi wystawić lekarz. Powinien zbadać pracownika i wystawić diagnozę, wedle której ze względu na stan zdrowia potrzebuje on odpoczynku od pracy zawodowej. Kłopoty ze zdrowiem mogą dotyczyć zarówno przypadłości fizycznych (np. przeziębienie, grypa), jak i psychicznych – zwolnienie lekarskie może również wystawić lekarz psychiatra. Warto przy tym pamiętać, że niezdolność do pracy nie może być uznana za przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę. Pracownik w takiej sytuacji podlega ochronie przed wypowiedzeniem. Przepisy przewidują jednak, że pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa:

  • dłużej niż 3 miesiące – gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 6 miesięcy,
  • dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące – gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową.
nadgodziny

L4 – planowane zmiany przepisów

Podstawa wymiaru zasiłku chorobowego jest ściśle powiązana z wysokością minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia 2025 roku osoby zarabiające najniższą krajową mogą liczyć na 4666 zł brutto miesięcznie. To o 366 zł więcej od wynagrodzenia, które obowiązywało od 1 lipca 2024 roku. To oznacza, że od stycznia 2025 roku pracownicy przebywający na zwolnieniu lekarskim mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie chorobowe. To pierwsza, ale nie jedyna zmiana jaka nastąpi w 2025 roku.

Podstawa wymiaru zasiłku chorobowego to kwota minimalnego wynagrodzenia pomniejszona o 13,71 proc. (493,56 zł) – to składki potrącone przez pracodawcę na ubezpieczenie emerytalne, rentowe oraz chorobowe.

Wszystkie wskazuje na to, że w 2025 pojawią się kolejne zmiany w zasadach wynagradzania pracowników na L4. Jakie? Pracownik przebywający na L4 będzie mógł – bez groźby utraty pieniędzy z ZUS – np. podpisać fakturę, czy odpisać na e-maila, wyjechać za granicę czy wykonywać inną pracę. Zmieni się także kwestia płatności za L4 – będzie wynosić ona 90 albo 100 proc. Prace nad tym projektem trwają, a główną ideą która im przyświeca jest rezygnacja z „karania” za chorobę pracownika lub pracodawcę. Dziś tak to trochę wygląda. Pracownik jest karany tym, że otrzymuje mniejsze wynagrodzenie, a pracodawca tym, że musi znaleźć zastępstwo za nieobecnego pracownika i pokrywać koszty wynagrodzenia chorobowego, czyli 80 proc. pensji. Do tej pory zwolnienie chorobowe, czyli popularne L4, było płatne w 80 proc. Przez pierwsze 33 dni zwolnienia obowiązek wypłaty spoczywał na pracodawcy (14 dni w przypadku osób 60 plus), a dopiero od 34. dnia płacił ZUS. Obecnie to Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie pokrywał L4 od pierwszego dnia.

Podsumujmy zatem, co zmieni się w L4 od 2025 roku?

  • pojawienie się zezwolenia na wykonywanie incydentalnych czynności (odebranie np. telefon od szefa, podpisanie faktury czy odpisanie na służbowego e-maila),
  • wprowadzenie możliwości wykonywania pracy podczas przebywania na zwolnieniu lekarskim (jest to ważne dla osób pracujących w więcej niż jednym miejscu),
  • ewentualną nieobecność w miejscu zamieszkania trzeba będzie udokumentować względami zdrowotnymi lub koniecznością podjęcia „czynności incydentalnych” (wizyta u lekarza, wyjście na badania, czy po zakupy spożywcze),
  • 90 lub 100 proc. płatnego L4.

Jak będą brzmiały finalne regulacje? Co to zmieni w podejściu pracodawców i w sytuacji pracowników? Czy projekt przyniesie zakładane korzyści, a może stanie się dodatkowym narzędziem manipulacji? Tego dowiemy się obserwując przebieg prac nad przepisami. Jeśli chcecie być z nimi na bieżąco polubcie nasz profil na portalu FacebookLinkedIn. Dzielimy się tam aktualnościami ze świata księgowości, podatków i nie tylko. Dołączcie do nas!

outsourcing

Outsourcing księgowy – dlaczego warto?

Większość firm i niemal na każdym etapie rozwoju, potrzebuje dodatkowego wsparcia księgowego, informatycznego, marketingowego albo biznesowego. W zależności potrzeb, obszar pomocy i jej zakres będzie różny, zależny również od profilu działalności, branży. Niektóre firmy w tym celu, decydują się na zatrudnienie własnego zespołu, inne korzystają z outsourcingu usług. Dlaczego outsourcing księgowości to dobre wyjście? Dlaczego i kiedy zlecanie obsługi na zewnątrz może przynieść dobre efekty? Podsumowaliśmy to w dzisiejszym artykule.

Outsourcing – czyli co dokładnie?

Im bardziej rozwijacie swój biznes, tym pojawia się więcej obszarów i elementów, które wymagają zaopiekowania. To naturalny proces, który bywa w praktyce sporym wyzwaniem. Na starcie, ale też w trakcie działalności pojawia się kilka ważnych aspektów, które albo trzeba samodzielnie zorganizować, albo skorzystać ze wsparcia zewnętrznych podmiotów, czyli właśnie skorzystać z outsourcingu. Jak należy go rozumieć?

Outsouricng jest skrótem stworzonym z trzech angielskich słów – outside-resource-using, czyli dosłownie: wykorzystywanie źródeł zewnętrznych i właśnie tak to wygląda w rzeczywistości. Wykorzystujemy źródła zewnętrzne (firmy, niezależni specjaliści) do realizacji wewnętrznych usług i procesów. Dzięki temu cześć obowiązków spadają z barków przedsiębiorcy i zajmują się nimi specjaliści z firmy, z którą podpiszemy umowę. Outsourcing jest spotykany najczęściej w takich dziedzinach jak księgowość, controlling (audyty), szkolenia, zaopatrzenie, administracja, marketing czy obsługa IT. Naprawdę ciężko znaleźć taki obszar w firmie, którego nie dałoby się z powodzeniem delegować na zewnątrz. Pozostaje oczywiście pytanie czy warto.

Można się spotkać z opinią, że korzystanie z outsourcingu bywa ryzykowne. W końcu wpuszczamy na swoje podwórko obcych – przekazujemy im uprawnienia, dane, powierzamy ważne i odpowiedzialne funkcje, które niekiedy decydują o właściwym funkcjonowaniu naszej firmy. To prawda. Natomiast ryzyko nie jest większe niż w przypadku zatrudnienia własnych specjalistów, a pod wieloma względami jest to dużo bezpieczniejsze. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, że outsourcingową firmę możemy zweryfikować, mamy bezpośredni wpływ na kształt umowy i dokładnych ustaleń. W przypadku księgowości, firmą outsourcingową będzie biuro rachunkowe. Jakiś czas temu podpowiadaliśmy Wam jak wybrać odpowiednie biuro. Zachęcamy wrócić do tego artykułu, a teraz zastanowimy się kiedy outsourcing będzie dobrym pomysłem.

Jak wybrać dobre biuro rachunkowe

Kiedy warto skorzystać z outsourcingu księgowego?

Outsourcing księgowy będzie dobrym pomysłem w większości firm. Dlaczego? Po pierwsze to jeden z kluczowych dla przedsiębiorstwa obszarów. Dotykających bezpośrednio zagadnień prawnych, finansowych, podatkowych. Coś, bez czego żadna firma się nie obejdzie. Mimo, że każda branża jest inna, a przedsiębiorcy mają różne potrzeby, to trudno znaleźć firmę, która działa bez obsługi księgowej. Oczywiście na bardzo podobnej zasadzie działa to nie tylko w księgowości, ale też jeśli chodzi o usługi informatyczne, marketing, prawo. Mało która firma chcąc skorzystać z usług prawnych zatrudnia własnego prawnika, albo tworzy dział prawny. W przypadku korporacji, większych działalności to staje się naturalnym wyjściem, ale w mniejszych i średnich przedsiębiorstwach lepiej sprawdzi się outsourcing.

Kiedy zatem warto skorzystać z outsourcingu? Zawsze, gdy w firmie pojawia się obszar, który wymaga szerszego zaopiekowania. Zawsze, gdy wchodzicie na kolejny etap rozwoju biznesowego. Zwłaszcza, gdy nie macie odpowiednich kompetencji i specjalistów na pokładzie i zależy Wam na pilnowaniu finansów. A dlaczego outsourcing się opłaca? Jakie dokładnie niesie korzyści?

Dlaczego warto skorzystać z outsourcingu księgowego?

Przygotowaliśmy konkretnych argumentów, które przemawiają za outsourcingiem księgowym. Oczywiście to tylko kilka wybranych aspektów i wiele zależy tu od indywidualnych potrzeb, obszarów i rodzajów outsourcingu. Można jednak przyjąć, że w większości przypadków warto skorzystać z outsourcingu z uwagi na:

  • dostęp do nowoczesnej technologii – firmy outsourcingowe dysponują zazwyczaj większą paletą narzędzi i możliwości niż samodzielny fachowiec;
  • większa jakość współpracy – w firmach outsourcingowych zazwyczaj mamy do czynienia z całym zespołem specjalistów. Często o różnych specjalizacjach, co daje większe możliwości i większą jakość świadczonych usług.
  • gwarancję jakości usług – umowa na świadczenie usług ma większą moc niż CV kandydata do pracy;
  • większą odpowiedzialność za błędy – pracownika w przypadku wpadki trudno będzie obarczyć dodatkową odpowiedzialnością np. finansową, z firmą outsourcingową jest już inaczej;
  • dostęp do wielu profesjonalnych usług w jednym miejscu – otrzymujemy szereg możliwości, które byłyby nieosiągalne w przypadku posiadania samodzielnej księgowej;
  • lepsza organizacja pracy – jedną z głównych zalet outsourcingu jest jego elastyczność. Warunki i charakter współpracy można swobodnie dopasować do własnych potrzeb i w razie konieczności zmieniać w trakcie współpracy i nie jest obarczona przepisami kodeksu pracy.
  • dobra komunikacja – firmy dbają zazwyczaj o zachowanie pewnych standardów, jeśli chodzi o obsługę klienta, co ułatwia i usprawnia komunikację;
  • mniejsze ryzyko – firmy outsourcingowe mają zazwyczaj wyrobioną markę, bagaż doświadczeń potwierdzony referencjami, projektami, opiniami, które łatwiej jest zweryfikować niż specjalisty, którego jedyną podkładką bywa CV;
  • wygoda i dyspozycyjność – księgowy na etacie jest dostępny zazwyczaj przez ok 8 godzin dziennie (chyba, że wejdzie w życie projekt 4-dniowego tygodnia pracy wtedy krócej), a biura rachunkowe często są czynne dłużej;
  • elastyczność oferty – zakres współpracy z firmą outsourcingową można swobodnie zmieniać, skupiając się na wybranych, najważniejszych w danej chwili potrzebach biznesowych;
  • indywidualne warunki – outsourcing księgowy daje możliwość swobodnego wyboru oferty, ale też umożliwia tworzenie dedykowanych rozwiązań, szytych na miarę konkretnej firmy i środowiska pracy;
  • aktualna wiedza i analiza – w przypadku zewnętrznych podmiotów dużo łatwiej o profesjonalną i bezstronną analizę działań i efektów. Trudno, aby pracownik będący częścią zespołu, był bezstronny;
  • sprawna reakcja w przypadku sytuacji kryzysowych – w przypadku pracownika nigdy nie będziemy mieć gwarancji, że będzie dostępny gdy naprawdę jest potrzebny. Zwłaszcza, gdy jest to poza umówionymi godzinami. W przypadku firmy outsourcingowej, wystarczy to uwzględnić na etapie określania warunków współpracy, aby potem oczekiwać reakcji w ustalonym czasie i charakterze;
  • łatwiejszy rozwój – dużo prościej jest poszerzyć zakres współpracy z biurem rachunkowym, niż powiększać zespół specjalistów. Outsourcing może rozwijać się razem z Twoją firmą i być dostosowany do tempa tego rozwoju;
  • na koniec zostawiliśmy najważniejszy argument: outsourcing księgowy jest po prostu tańszy niż stworzenie osobnego stanowiska w biurze, zatrudnienie pracowników. To zawsze wiąże się z dodatkowymi obowiązkami, kosztami, podatkami, również gdy księgowy nie pracuje, bo idzie na urlop.
ułatwienia dla przedsiębiorców

Jak wybrać outsourcing księgowy?

Mamy nadzieję, że powyższe argumenty przemawiające za outsourcingiem księgowym dadzą Wam do myślenia. Na pewno trudno je zignorować, jeśli poważnie myślicie o rozwoju swojego biznesu. Pozostaje nam jeszcze jedna kwestia: jak wybrać odpowiednią firmę outsourcingową? Poniżej, znów od podpunktów, najważniejsze kwestie, którym warto się przyjrzeć:

  • Doświadczenie – to jeden z podstawowych czynników. Określa jak długo dana firma działa w branży, czym się zajmuje i z jakim efektem.
  • Specjalizacja – mając wiedzę w jakiej branży działa firma, gdzie osiąga największe sukcesy, w czym się specjalizuje, będziecie mieć większą pewność, że trafiliście pod dobry adres, a Wasze potrzeby będą zaopiekowane.
  • Wiedza – czasami wystarczy jedna rozmowa, albo wejście na firmowego bloga, aby przekonać się czy specjaliści z danej firmy mają odpowiednią, profesjonalną wiedzę. Warto też sprawdzić z jakich narzędzi korzystają. Czy mają dodatkowe certyfikaty, uprawnienia? To wszystko będzie dobrą wskazówką i pozytywnym sygnałem przy podejmowaniu decyzji o współpracy.
  • Cena – to jeden z głównych czynników, jakimi kierujemy się przy wyborze współpracy. Pamiętajcie jednak, że w wielu przypadkach cena będzie ściśle związana z jakością usług. Zbyt niska cena powinna być zastanawiająca. Poza tym warto zwrócić uwagę co w danej cenie rzeczywiście się zawiera. Może warto zapłacić trochę więcej, a w zamian otrzymać wsparcie na lepszym poziomie i w szerszym zakresie?
  • Referencje i opinie – z zaznaczeniem, że bardziej wiarygodne są jednak referencje niż anonimowe opinie.
  • Elastyczność – to ważny czynnik w outsourcingu. Jeśli dana firma tworzy ofertę w oparciu o Twoje indywidualne ustalenia, potrzeby, jest w stanie dopasować warunki współpracy pod Was, to dobry impuls, który warto docenić.

To prawdopodobnie nie jest pełna lista. W zależności od indywidualnych potrzeb, mogą dochodzić do niej inne obszary i kwestie, które będą istotne. Im lepiej je ustalicie, tym łatwiej będzie Wam wybrać odpowiedni outsourcing księgowy. Swój research możecie zacząć od Audyt Legis. Nasze biuro rachunkowe od kilkunastu lat, z powodzeniem świadczy usługi księgowe i kadrowe. Wśród naszych klientów są zarówno mniejsze firmy, średnie, jak też większe instytucje, które wymagają szerszej opieki. Najlepiej jeśli po prostu zadzwonisz do nas i porozmawiamy o szczegółach!

Zapraszamy!

Rozwiązanie umowy zlecenie - podsumowanie

Jak rozwiązać umowę zlecenie?

Umowa zlecenie to jedna z najpopularniejszych form zatrudnienia. Nadal jest powszechnie i chętnie stosowana. Z wielu powodów. Jednym z głównych jest większa swoboda i elastyczność – zarówno dla pracodawcy i pracownika. W dzisiejszym artykule podsumowaliśmy najważniejsze informacje dotyczące umowy, jej najważniejszych cech i przepisów o których warto pamiętać. Podpowiadamy też jak rozwiązać umowę zlecenia i udostępniamy darmowy wzór wypowiedzenia do pobrania. Zapraszamy!

Umowa zlecenie – podstawowe informacje

Umowa zlecenie jest umową cywilnoprawną – przy jej zawieraniu, wykonywaniu i rozwiązywaniu zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego (Art. 734-751), a nie Kodeksu pracy. W praktyce jest to zobowiązanie jednej osoby (zleceniobiorcy) do wykonania określonej czynności, pracy, dla innego podmiotu (zleceniodawcy), na warunkach określonych w umowie. Tak jak wspomnieliśmy na wstępie – umowa zlecenie daje większą elastyczność współpracy – między innymi dzięki możliwości wykonywania obowiązków poza siedzibą zleceniodawcy. Bez ciągłego nadzoru. Nie ma co ukrywać, że dużą zaletą umowy zlecenie jest też brak konieczności opłacania składek na ubezpieczenie chorobowe (jak również brak składek od zleceniobiorcy, który jest studentem). Porównując ją do umowy o pracę, generuje zdecydowanie mniejsze koszty.

Dobrym uzupełnieniem dzisiejszego tematu jest nasz wpis dotyczący rozwiązania umowy o pracę. Udostępniliśmy w nim darmowe wzory dokumentów i informacje, które mogą być pomocne.

Darmowy wzór umowy zlecenie

Umowa zlecenie jest umową starannego działania. Oznacza to, że przy tej formie zatrudnienia ważny jest fakt wykonywania określonej pracy, a nie jej efekt. Inaczej jest np. w przypadku umowy o dzieło, gdzie istotny będzie jej efekt, a nie fakt wykonywania. Pracujący na podstawie umowy zlecenia może wykonywać zadania w dowolnych godzinach i miejscu. Oczywiście dobrze, aby stało się to elementem ustaleń między stronami, natomiast co do zasady zleceniodawca nie może nakazać pracy w określonym miejscu. Umowa zlecenie daje zatem dużą swobodę. Warto jednak pamiętać, że chodzi nie tylko o jej zawieranie, realizację ale też rozwiązanie. Dziś skupimy się na tym drugim wątku.

Rozwiązanie umowy zlecenie

Umowa zlecenie zostaje uznana za zakończoną, gdy dojdzie do wykonania przedmiotu umowy lub zostanie rozwiązana w drodze wypowiedzenia. Co ważne, istnieje możliwość jednostronnego rozwiązania zawartej umowy poprzez jej wypowiedzenie. Dotyczy to także zarówno umowy zlecenia zawartej na czas określony i nieokreślony.

Zasady wypowiadania umów zlecenia określa art. 746 Kodeksu Cywilnego. Zgodnie z przepisami, zleceniodawca może wypowiedzieć zlecenie w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić zleceniobiorcy wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. Zleceniodawca zobowiązany jest też uiścić zleceniobiorcy część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom. Co więcej, jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien on naprawić szkodę. O szkodzie może być mowa, gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu. A jak dokładnie należy rozumieć określenie: ważny powód?

Pojęcie to może być różnie odbierane i interpretowane. To mogą być wszelkie zdarzenia mające wpływ na realizację umowy, na przykład zmiana miejsca zamieszkania zleceniobiorcy, sytuacja zdrowotna, rodzinna, zmiana profilu działalności zleceniodawcy ale też nieprawidłowe wykonywanie umowy przez zleceniobiorcę. Umowa zlecenie może zostać rozwiązana bez zachowania okresu wypowiedzenia, jednak jeżeli strony umowy wyrażają wolę ustanowienia okresu wypowiedzenia, taki zapis może i powinien pojawić się w umowie współpracy. Choćby w formie aneksu. Uprawnienie do wypowiedzenia zlecenia może zostać ograniczone w umowie, jednak nie jest dopuszczalne całkowite wykluczenie możliwości rozwiązania umowy za wypowiedzeniem. Takie ograniczenie może dotyczyć na przykład terminu wypowiedzenia. Ważne przy tym pamiętać, że okres wypowiedzenia powinien być adekwatny do czasu trwania umowy.

Przy ustalaniu terminu wypowiedzenia nie są stosowane zasady takie, jak w przypadku umowy o pracę. Nie stosuje się przepisów Kodeksu Pracy, a Kodeks Cywilny, który omawia tę kwestię w art. 110 – 116.

Wzór wypowiedzenia umowy zlecenie

Wspominaliśmy, że umowa zlecenie daje dużą swobodę. Dotyczy to jej treści, tego z kim chcemy ją podpisać i na jak długo. Oczywiście, ważne jest by umowa nie wykraczała poza ustalone normy prawa, natomiast nie ma jednego narzuconego wzoru tego dokumentu. Podobnie jest z wypowiedzeniem. Nie ma jednego uniwersalnego szablonu i nie jest on w zasadzie potrzebny. Wypowiedzenie umowy zlecenia to w praktyce prosty dokument, którego przygotowanie nie powinno być dla Was problemem. Aby oszczędzić Wam czas, udostępniamy darmowy wzór wypowiedzenia jako edytowalny dokument tekstowy (.doc). Możecie go pobrać i wykorzystać we własnym zakresie. Wystarczy kliknąć w poniższą grafikę.

Mamy nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Was pomocny. Jeśli potrzebujecie dodatkowych materiałów, poszukujecie innych szablonów dokumentów kadrowych (i nie tylko) – dajcie nam znać w komentarzach! Pamiętajcie też, że korzystając z profesjonalnej obsługi księgowej i kadrowej biura rachunkowego Audyt Legis nie będziecie zmuszeni tworzyć dokumentacji kadrowej i firmowej na własną rękę. Chętnie weźmiemy to na siebie, tak jak i dodatkowe formalności związane z prowadzeniem rozliczeń, rekrutacji i nie tylko. Porozmawiamy o szczegółach!

nadgodziny

Nadgodziny – najważniejsze informacje

Praca w godzinach nadliczbowych to temat, który niemal od zawsze budzi zainteresowanie zarówno pracowników, jak i pracodawców. W związku ze zmianami prawnymi i rosnącym zapotrzebowaniem na elastyczne godziny pracy, warto dokładnie przeanalizować, jakie obowiązki oraz przywileje niesie ze sobą praca w nadgodzinach. Co trzeba o niej wiedzieć, jakie są limity? Te i dodatkowe informacje podsumowaliśmy w dzisiejszym artykule. Zapraszamy.

Praca w godzinach nadliczbowych

Pracą w godzinach nadliczbowych nazywamy każdą pracę wykonaną ponad obowiązujący wymiar czasu pracy ustalony dla danego stanowiska i pracownika. Może to obejmować przekroczenie normy dziennej lub tygodniowej, ustalonej zgodnie z systemem czasu pracy obowiązującym w firmie. Co do zsady, pracodawca może zlecić pracę w godzinach nadliczbowych w określonych przypadkach, a są to:

  • Konieczność przeprowadzenia akcji ratunkowej – w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia, a także w celu ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii.
  • Szczególne potrzeby pracodawcy – takie potrzeby mogą obejmować różne sytuacje wymagające dodatkowego nakładu pracy.

Przepisy prawa pracy jasno wskazują grupy pracowników, którym nie można zlecić pracy nadliczbowej, niezależnie od okoliczności. Wśród nich są kobiety w ciąży, pracownicy młodociani, osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Istnieje także grupa pracowników, którzy mogą pracować w godzinach nadliczbowych tylko za ich zgodą. To rodzice dzieci do lat 8, osoby pracujące na stanowiskach związanych z przekroczeniem dopuszczalnych norm czynników szkodliwych dla zdrowia.

wakacje składkowe

Limity godzin nadliczbowych

Praca nadliczbowa podlega ścisłym limitom, które mają na celu ochronę pracownika przed nadmiernym obciążeniem:

  • Dzienny limit pracy – Całkowity czas pracy w ciągu doby, wraz z godzinami nadliczbowymi, nie może przekroczyć 13 godzin, aby zapewnić 11-godzinny odpoczynek dobowy.
  • Tygodniowy limit pracy – Przeciętny tygodniowy czas pracy z nadgodzinami nie może przekroczyć 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.
  • Roczny limit godzin nadliczbowych – Standardowo maksymalna liczba godzin nadliczbowych dla jednego pracownika w skali roku wynosi 150 godzin, chyba że inny limit zostanie określony w regulaminie pracy lub umowie.

W zależności od tego, czy przekraczamy dobową, czy średniotygodniową normę czasu pracy, możemy wyróżnić dwa rodzaje nadgodzin. Nadgodziny dobowe – powstają, gdy pracownik pracuje powyżej swojej dobowej normy lub przedłużonego dobowego wymiaru czasu pracy. Może to mieć miejsce np. w przypadku pracy przy dozorze urządzeń, w systemie równoważnym lub w ruchu ciągłym. Nadgodziny średniotygodniowe – są naliczane, gdy pracownik przekroczy tygodniową normę czasu pracy w okresie rozliczeniowym. Występują najczęściej w miesięcznych okresach rozliczeniowych, gdy suma godzin pracy przekracza ustalony limit.

Nadgodziny, a wynagrodzenie

Praca w nadgodzinach powinna zostać odpowiednio wynagrodzona. Pracownikowi przysługuje:

  • 100% dodatku do wynagrodzenia za pracę nadliczbową wykonywaną w nocy, w niedziele i święta lub w dni wolne.
  • 50% dodatku do wynagrodzenia za pracę nadliczbową wykonywaną w pozostałych przypadkach.
  • alternatywnie, pracodawca może zaoferować pracownikowi czas wolny w zamian za przepracowane godziny nadliczbowe. Taka rekompensata zwalnia pracodawcę z wypłaty dodatku pieniężnego, ale pracownik nadal zachowuje prawo do podstawowego wynagrodzenia.

Warto zaznaczyć, że pracownicy pełniący funkcje kierownicze nie otrzymują wynagrodzenia za pracę nadliczbową, chyba że chodzi o nadgodziny przypadające w niedziele i święta, a nie zostały one zrekompensowane dodatkowym dniem wolnym. Pracownicy wykonujący stale pracę zdalną mogą natomiast otrzymywać ryczałt za godziny nadliczbowe, o ile zostanie on wyraźnie wyodrębniony na liście płac. Warto też pamiętać, że przekroczenie dopuszczalnych limitów czasu pracy nadliczbowej może wiązać się z sankcjami dla pracodawcy, w tym mandatami i kontrolami ze strony Państwowej Inspekcji Pracy. Natomiast nie to powinno być głównym motywatorem, aby odpowiednio zarządzać czasem pracy. Przestrzeganie przepisów jest nie tylko obowiązkiem, ale także kluczowym elementem zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa pracowników.

Praca w godzinach nadliczbowych to temat, który wymaga staranności zarówno ze strony pracodawców, jak i pracowników. Przestrzeganie limitów, transparentność zasad oraz właściwe wynagrodzenie (finansowe lub czasowe) pozwalają na utrzymanie równowagi między potrzebami biznesowymi, a ochroną zdrowia i bezpieczeństwa pracowników. Nadgodziny mogą być skutecznym rozwiązaniem w sytuacjach nagłych lub wymagających zwiększonego nakładu pracy, ale nie powinny być nadużywane. Nie tylko z uwagi na przepisy prawa, ale przede wszystkim aby budować zaufanie w zespole i wspierać pozytywną kulturę organizacyjną w firmie.

wakacje składkowe

Wakacje składkowe dla przedsiębiorców

Od 1 listopada 2024 roku przedsiębiorcy będą mogli korzystać z tak zwanych wakacji składkowych, czyli ze zwolnienia z opłacenia składek na ubezpieczenia społeczne. Zwolnienie jest dobrowolne i obejmuje jeden, dowolnie wybrany, miesiąc w roku kalendarzowym. Jeśli prowadzisz firmę, chcesz skorzystać ze zwolnienia składek ZUS, ten wpis jest dla Ciebie. Podsumowaliśmy w nim najważniejsze informacje, w tym te odnośnie warunków, jakie trzeba spełnić. Podpowiemy Wam też jak to wygląda w praktyce. Zapraszamy do lektury.

Wakacje składkowe – co to jest i jak działa?

Wakacje składkowe, poza skojarzeniem z przerwą od zajęć, niewiele mają wspólnego z wakacjami. Nie trwają niestety 2-3 miesięcy, i nie zwalniają ze wszystkich składek. Zwolnienie dotyczy tylko składek na własne ubezpieczenie przedsiębiorcy. To oznacza, że za czas zwolnienia musisz zapłacić składki osób, które ubezpieczasz (na przykład twoich pracowników lub zleceniobiorców). Co do zasady, to rozwiązanie, które ma odciążyć finansowo przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Zgodnie z założeniami będą oni mogli raz w roku nie płacić składek na obowiązkowe na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy, na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. W przypadku ostatniego przypadku – jeśli podlegałeś ubezpieczeniu chorobowemu w miesiącu złożenia wniosku o zwolnienie oraz w miesiącu, który go poprzedzał. To, o czym warto pamiętać – wakacje składkowe nie obejmują składki na ubezpieczenie zdrowotne.

4 dniowy tydzień pracy

Kto i kiedy może z skorzystać z wakacji składkowych?

Program jest dobrowolny. Nikt do niczego nie zmusza, ale jeśli chciałbys skorzystać z wakacji składkowych trzeba spełnić kilka warunków. Jakich?

Po pierwsze musisz być przedsiębiorcą, a w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o zwolnienie podlegałeś dobrowolnie lub obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, ubezpieczałeś (w ubezpieczeniu emerytalnym, rentowych i wypadkowym lub zdrowotnym) nie więcej niż dziesięciu ubezpieczonych. Co więcej, w co najmniej jednym roku z 2 ostatnich lat kalendarzowych poprzedzających rok złożenia wniosku o zwolnienie osiągnąłeś roczny przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej nieprzekraczający równowartości w złotych 2 milionów euro lub nie osiągnąłeś żadnego przychodu z działalności gospodarczej w ostatnich 2 latach kalendarzowych
w okresie od początku roku kalendarzowego do dnia złożenia tego wniosku i w poprzednim roku kalendarzowym nie wykonywałeś pozarolniczej działalności gospodarczej na rzecz byłego pracodawcy.

Nie możesz skorzystać z wakacji składowych, jeśli wyczerpałeś limit otrzymanej pomocy 300 tys. euro w okresie trzech lat.

Jeśli po przeczytaniu głównych warunków widzisz, że kwalifikujesz się do wakacji składkowych i chce z nich skorzystać, musisz pamiętać o terminach. Pierwszym krokiem będzie złożenie wniosku, w miesiącu poprzedzającym miesiąc kalendarzowy, który ma być objęty zwolnieniem. Jeśli zatem chcesz skorzystać ze zwolnienia z ZUS w styczniu, złóż wniosek w grudniu. Co jeszcze warto wiedzieć od praktycznej strony?

Wakacje składkowe w praktyce

Tak jak wspomnieliśmy, pierwszy i najważniejszym krokiem, aby skorzystać z wakacji składkowych jest złożenie wniosku. Można go złożyć tylko przez internet, a cały proces jest bardzo prosty. Wejdź na profil płatnika w e-ZUS/ PUE ZUS. Następnie kliknij na tej stronie przycisk Załatw online, a system przekieruje cię do platformy e-ZUS/ PUE ZUS. Zaloguj się i przejdź na Konto płatnika. Przygotuj wniosek RWS (wniosek o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za wskazany miesiąc) i podpisz go profilem zaufanym lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

Do złożenia wniosku można też zobowiązać pełnomocnika, który zrobi to w Twoim imieniu. Oczywiście musi być uprawniony do reprezentowania cię w ZUS. Jeśli chcesz ustanowić pełnomocnika, zrobisz to składając formularz ZUS PEL.

Jeżeli wniosek ma braki formalne – na przykład nie ma wszystkich wymaganych informacji, albo dokumentów – urząd wezwie cię do ich uzupełnienia. Będziesz mieć na to co najmniej 7 dni, licząc od dnia otrzymania wezwania. Jeśli nie poprawisz błędów w wyznaczonym terminie, twoja sprawa nie będzie dalej rozpatrywana. A jeśli wniosek odpowiada wymogom formalnym, spełniasz warunki do uzyskania zwolnienia, ZUS poinformuje cię o jego przyznaniu. Wszystkie pisma w sprawie wakacji składkowych (decyzje, postanowienia, zawiadomienia, wezwania i informacje) ZUS doręczy w tej samej postaci, w której składałeś wniosek – elektronicznej, przez e-ZUS/ PUE ZUS. A co jeśli ZUS odmówi Ci zwolnienia?

Jeżeli ZUS Ci odmówi lub uwzględni twój wniosek tylko w części, masz możliwość odwołać się od tej decyzji za pośrednictwem Oddziału (Inspektoratu) ZUS do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych właściwego ze względu na twoje miejsce zamieszkania. Na odwołanie jest miesiąc licząc od dnia doręczenia decyzji i możesz je przygotować na piśmie lub złożyć ustnie do protokołu. Warto pamiętać, aby odpowiednio oznaczyć sąd, podać dane, dokładny adres i informacje o decyzji i uzasadnienie wniosków oraz zarzutów.

Warto przy tym wszystkim pamiętać, że wakacje składkowe nie zwalniają Cię z obowiązku złożenia deklaracji rozliczeniowej i imiennych raportów miesięcznych za miesiąc korzystania ze zwolnienia. Jeśli nie złożysz wymaganych dokumentów, ZUS sporządzi je z urzędu. Takie dokumenty będę utworzone na podstawie dostępnych w ZUS danych, ale nie będą obejmowały dokumentów za zatrudnionych pracowników. To nie wszystkie szczegóły, o których warto pamiętać, dlatego zachęcamy do kontaktu ze specjalistami z naszego biura rachunkowego, którzy chętnie pomogą Ci w przygotowaniu wniosku, dokumentów i odpowiedzą na ewentualne wątpliwości. Zwłaszcza, że wakacje składkowe nie w każdym przypadku będą najlepszym rozwiązaniem. Zwolnienie ze składek ZUS może zwiększyć podstawę opodatkowania (a co za tym idzie przedsiębiorca opłaci wyższy podatek), może być też problematyczne dla osób, które celowo opłacają wyższe składki ZUS, aby uzyskać wyższe świadczenie emerytalne w przyszłości. Dlatego zanim zdecydujesz się skorzystać z tego programu, skorzystaj z naszej opieki księgowej i doradztwa! Zapraszamy do kontaktu!

Rozwój a firma

Co z firmą po rozwodzie?

Życie prywatne i zawodowe często się przeplata i nie zawsze układa się zgodnie z planem i pierwszymi założeniami. Powody mogą być różne, ale nie tym zajmiemy się w dzisiejszym wpisie. Podsumowaliśmy najważniejsze informacje o tym jak rozwód wpływa na podział majątku firmy? O czym warto pamiętać? Jakie ten temat regulują przepisy? Poniżej podsumowanie podstawowych wątków, co jak mamy nadzieję, pomoże Wam w zrozumieniu kluczowych zasad dotyczących majątku osobistego, wspólnego oraz dostępnych metod jego podziału w przypadku rozwodu. Zapraszamy do lektury.

Rozwód, a firma

Na początek warto podsumować podstawowe pojęcia – czym jest majątek osobisty, a czym wspólny. Majątek osobisty to wszystkie składniki majątku, które należą wyłącznie do jednego z małżonków. Zalicza się do niego:

  • majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa,
  • przychody z darowizn, spadków, odszkodowań, praw autorskich,
  • składniki majątku nabyte z majątku osobistego w trakcie małżeństwa (np. wkłady do firmy),

Majątek wspólny powstaje natomiast z chwilą zawarcia małżeństwa, o ile małżonkowie nie zawarli intercyzy. Obejmuje on miedzy innymi wynagrodzenia za pracę i dochody z majątku wspólnego, świadczenia socjalne i inne korzyści uzyskane w trakcie małżeństwa, a także dochody z majątku osobistego, np. odsetki od lokat. A czym jest wspomniana intercyza? To umowa o rozdzielności majątkowej, która pozwala małżonkom swobodnie określić, które składniki majątku są wspólne, a które osobiste. Ma to kluczowe znaczenie dla podziału majątku w przypadku rozwodu. Podział majątku może odbyć się kilka sposobów. To może być umowa między stronami: małżonkowie mogą samodzielnie ustalić, jak podzielić majątek, zarówno w trakcie małżeństwa, jak i po jego zakończeniu. To może być też podział sądowy, zazwyczaj gdy małżonkom nie udaje się osiągnąć porozumienia. Wtedy pojawia się konieczność sądowego podziału majątku, w postępowaniu działowym.

biuro rachunkowe - księgowość

Podział majątku firmy

Co do zasady, istnieją trzy podstawowe sposoby podziału przedsiębiorstwa po rozwodzie. Pierwszy to przekazanie firmy jednemu z małżonków z obowiązkiem spłaty drugiego – przydatne jest sporządzenie wyceny przedsiębiorstwa, na podstawie której zostanie ustalona kwota należna do spłaty. Podział ten może zostać dokonany w postępowaniu sądowym, jak i w drodze ugody, bądź umowy. Drugi sposób to sprzedaż firmy – uzyskane w ten sposób pieniądze byli małżonkowie mogą podzielić między siebie i swobodnie nimi dysponować. Trzeci to podział firmy – może on przybrać jedną z dwóch form – podział albo wydzielenie. Pierwsza z nich polega na podziale całej firmy, a powstałe wskutek podziału części można zakwalifikować jako nowe spółki, całkowicie od siebie niezależne. Z kolei wydzielenie wiąże się z wydzieleniem pewnej części majątku firmy, która pozwoli na utworzenie nowej spółki.

W przypadku działalności założonej w trakcie małżeństwa – skład majątku jednoosobowej działalności wchodzą wszystkie aktywa firmy, które zostały nabyte lub wytworzone po ślubie. Majątek przedsiębiorstwa jest częścią majątku wspólnego, chyba że małżonkowie zawarli intercyzę. Jeśli chodzi o działalność założoną przed zawarciem małżeństwa – składniki majątku nabyte przed ślubem są majątkiem osobistym. Jednakże, jeśli przedsiębiorstwo było dofinansowywane z majątku wspólnego, te wkłady podlegają rozliczeniu. A jeśli chodzi o spółkę cywilną?

W spółce cywilnej majątek stanowi współwłasność łączną wspólników. Małżonek, który nie jest wspólnikiem, nie ma prawa do żadnego składnika majątku spółki do momentu jej rozwiązania. Natomiast wkład wniesiony do spółki cywilnej z majątku wspólnego jest rozliczany jako nakład z majątku wspólnego na majątek osobisty. Małżonek, który nie jest wspólnikiem, może żądać zwrotu połowy wartości wniesionych środków. Podobnie kwestia wygląda w przypadku spółki osobowej. Majątek spółki kapitałowej jest odrębny od majątku wspólników lub akcjonariuszy. Do momentu podziału majątku spółki, współmałżonek wspólnika nie ma prawa do żadnego składnika majątku spółki, a jeśli chodzi o udziały lub akcje nabyte z majątku wspólnego, mogą zostać podzielone na trzy wymienione wyżej sposoby.

Informacje, które dzisiaj podsumowaliśmy, to tylko część wiedzy, jaką trzeba posiadać, aby zaplanować podział firmy po rozwodzie. To czynność, która zdecydowanie wymaga skrupulatnej analizy i najczęściej – wsparcia prawnika. Kluczowe jest ustalenie, które składniki majątku są wspólne, a które osobiste oraz wybór odpowiedniej metody podziału. Ważne jest także zrozumienie, że przedsiębiorstwo nie może upaść wskutek podziału majątku, a każda sytuacja wymaga indywidualnego podejścia, uwzględniającego specyfikę prowadzonej działalności i obowiązujące przepisy prawa. Jeśli staniecie przed takim wyzwaniem, skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym. Przedstawimy możliwe rozwiązania, podzielimy się doświadczeniem i pomożemy znaleźć najlepszą opcję dla Ciebie i Twojej firmy.

umowa o dzieło

Umowa o dzieło – czym jest i jakie daje korzyści?

Umowa o dzieło to popularna forma współpracy, szczególnie w środowisku wolnych zawodów. Często jest mylnie postrzegana jako mniej korzystna, jednak dobrze zastosowana może przynieść konkretne zalety. Dlatego warto zrozumieć, czym dokładnie jest ta umowa i jakie ma skutki podatkowe oraz formalne.

Co to jest umowa o dzieło?

Umowę o dzieło reguluje Kodeks cywilny. Zgodnie z artykułem 627, wykonawca zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający – do wypłaty wynagrodzenia. Oznacza to, że taka umowa musi prowadzić do konkretnego rezultatu. Może być to rezultat materialny (np. przedmiot) lub niematerialny (np. projekt graficzny).

W przeciwieństwie do umowy zlecenia, umowa o dzieło nie dotyczy wykonywania pracy powtarzalnej. Dlatego nie może być stosowana w sytuacjach, w których obowiązki są cykliczne lub nadzorowane przez pracodawcę. W takich przypadkach lepszym rozwiązaniem będzie umowa zlecenie, umowa o pracę lub kontrakt B2B.

Przykłady dzieł w umowie o dzieło

Dzieła materialne:

  • obraz,
  • mebel na zamówienie,
  • rękodzieło,
  • baner reklamowy.

Dzieła niematerialne:

  • artykuł ekspercki,
  • projekt logo lub strony internetowej,
  • tekst piosenki,
  • nagranie kursu online.

Dzięki temu, że umowa dotyczy konkretnego rezultatu, znajduje zastosowanie głównie w branżach kreatywnych. Co więcej, pozwala na większą elastyczność we współpracy z osobami nieprowadzącymi działalności gospodarczej.

Umowa o dzieło a podatki

Opodatkowanie umowy o dzieło zależy od wysokości wynagrodzenia oraz od tego, czy przenoszone są prawa autorskie.

WynagrodzeniePodatekForma
do 200 zł12%zryczałtowany
powyżej 200 zł12% lub 32%na zasadach ogólnych

Co istotne, koszty uzyskania przychodu wynoszą standardowo 20%. Jednak gdy umowa przewiduje przeniesienie praw autorskich, koszty te wzrastają do 50%. W rezultacie kwota podatku jest znacznie niższa.

Umowa o dzieło a składki ZUS

W większości przypadków umowa o dzieło nie podlega obowiązkowym składkom ZUS. Oznacza to, że nie trzeba odprowadzać składki zdrowotnej ani emerytalnej. Dzięki temu osoby wykonujące dzieła otrzymują wyższe wynagrodzenie netto.

Mimo to istnieją wyjątki. Jeżeli umowę zawiera się z własnym pracodawcą lub z pracownikiem przebywającym na urlopie macierzyńskim, to wówczas podlega ona oskładkowaniu. W takich sytuacjach konieczne jest zgłoszenie jej do ZUS za pomocą formularza ZUS RUD.

Korzyści z umowy o dzieło

Zatrudnienie na podstawie umowy o dzieło niesie wiele zalet – zarówno dla wykonawcy, jak i zamawiającego. Przede wszystkim:

  • brak obowiązkowych składek ZUS,
  • możliwość zastosowania 50% kosztów uzyskania przychodu,
  • proste rozliczenia podatkowe,
  • elastyczność w zakresie czasu i miejsca wykonania dzieła.

Warto też dodać, że od 2023 roku kwota zmniejszająca podatek obowiązuje również w przypadku umowy o dzieło. Dodatkowo, dla wynagrodzeń do 200 zł brutto, obowiązuje uproszczony sposób opodatkowania.

Kiedy nie stosować umowy o dzieło?

Mimo wielu zalet, umowa o dzieło nie jest odpowiednia w każdej sytuacji. Nie należy jej zawierać, jeśli:

  • praca ma charakter powtarzalny lub ciągły,
  • pracownik wykonuje zadania pod nadzorem,
  • efekt pracy jest trudny do określenia jako konkretne dzieło.

W takich przypadkach lepiej sprawdzi się umowa zlecenie lub klasyczna umowa o pracę.

Podsumowanie

Umowa o dzieło to korzystne rozwiązanie, jeśli zostanie zastosowana zgodnie z przepisami. Pozwala ograniczyć formalności, daje większą swobodę i może być bardziej opłacalna podatkowo. Należy jednak pamiętać, że nie nadaje się do każdej formy współpracy.

Potrzebujesz pomocy w przygotowaniu takiej umowy? Skontaktuj się z naszym biurem rachunkowym. Pomożemy Ci zadbać o dokumenty, podatki i obowiązki wobec ZUS.

Umowa o dzieło – elastyczna i korzystna forma współpracy
Umowa o dzieło – zasady i korzyści
obowiązki przedsiębiorcy

Jakie obowiązki mają przedsiębiorcy?

Wiele osób myśli, że po wypełnieniu formalności związanych z założeniem własnej firmy, można od razu przejść do działania. Początkujący przedsiębiorcy łatwo zapominają, że bycie własnym szefem, to nie tylko określone korzyści, ale też spora odpowiedzialność. Za siebie, za firmę, za pracowników itd. Dlatego też specjalnie z myślą o tych, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w biznesie, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie najważniejszych obowiązków jakie mają przedsiębiorcy. Mamy nadzieję, że to nie tylko zwiększy Waszą świadomość na ten temat, ale też będzie realnym wsparciem zakładając nową firmę.

Najważniejsze obowiązki (prawie) każdego przedsiębiorcy

Od razu warto zaznaczyć, to nie jest to pełna lista obowiązków. Pewne obowiązki są bowiem ściśle związane z daną branżą, charakterem Waszego biznesu, jego skalą, zatrudnieniem itd. Obowiązki wymienione przez nas, są raczej z kategorii tych podstawowych. Zależało nam, aby przedstawić te najbardziej uniwersalne, które występują niemal w każdym przypadku. Te, których każdy przedsiębiorca musi być świadom i oczywiście je wypełniać. Jakie to obowiązki?

Obowiązek rejestracyjny przedsiębiorcy

Jednym z podstawowych obowiązków przedsiębiorców jest dokonanie wpisu do odpowiedniego rejestru. W przypadku przedsiębiorców będących osobami fizycznymi będzie to Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEiDG), jeśli przedsiębiorcą jest osoba prawna albo jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, właściwy będzie rejestr przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie każdą działalność musicie zgłaszać i rejestrować. Całkiem niedawno pisaliśmy o działalności nierejestrowanej, jeśli nie widzieliście tego wpisu, nie wiecie dokładnie na czym to polega, zachęcam do lektury.

Obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa ludziom i danym

Niezależnie od tego w jakiej branży działacie, jaką formę biznesu prowadzicie, w każdej sytuacji kwestia bezpieczeństwa będzie miała priorytetowe znaczenie. Obowiązkiem przedsiębiorcy (i pracodawcy) jest zapewnienie ochrony zdrowia swoich pracowników, jak również ochrona danych firmowych. Dotyczy to zatem zarówno zapewnienia odpowiednich warunków w miejscu pracy, jak również wypełnianiem obowiązków względem GIODO.

Obowiązki pracodawcy wobec pracowników

Jeśli planujesz zatrudniać nowych członków załogi, czeka Cię sporo obowiązków z tym związanych. Zaczynając od tych podstawowych, jak skierowanie nowego pracownika na badania lekarskie (medycyna pracy). W niektórych branżach konieczne będą nie tylko badania wstępne ale też okresowe. W grę mogą wchodzić też badania które przeprowadzi Inspekcja Sanitarna (np. branża gastronomiczna, spożywcza).

Jeśli nie ma żadnych przeszkód zdrowotnych, aby dany pracownik podjąć u Ciebie pracę, musisz założyć mu teczkę pracowniczą. Będą w niej zawarte wszystkie najważniejsze informacje dotyczące zatrudnienia, jego przebiegu, gdzie będą umieszczane dokumenty pracownicze. Kolejna sprawa to ewidencja czasu pracy. Niezależnie czy w tradycyjnej formie (lista obecności), czy w formie elektronicznej. Zwłaszcza jeśli zatrudniasz na etat, na określonych warunkach, które muszą być w jakiś sposób rozliczalne. Wśród obowiązkowych dokumentów, powinna znaleźć się również karta płac. Znajdują się tam informacje dotyczące wynagrodzenia, świadczeń, premii. Komplet dokumentów pracowniczych, jako przedsiębiorca masz obowiązek przechowywać przez okres 10 lat (licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł).

jak założyć spółkę

Obowiązki ewidencyjne przedsiębiorcy

Tak jak wspomnieliśmy, prowadzenie ewidencji pracowniczej jest niezbędne. To jednak nie jedyny obowiązek ewidencyjny, o którym musicie wiedzieć. Każdy przedsiębiorca dla celów podatkowych zobowiązany jest do prowadzenia ewidencji przychodów, środków trwałych, ewidencji wyposażenia. Ewidencja przychodów będzie konieczna, gdy zdecydowaliście się na opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów. Natomiast jeśli chodzi o ewidencję środków trwałych to chodzi o składniki majątku, które wykorzystywane są przez Was w działalności. Ewidencja wyposażenia – czyli wszystkie składniki majątku wchodzące w skład wyposażenia firmy. Jednym z wielu obowiązków przedsiębiorcy jest również prowadzenie ewidencji sprzedaży VAT. W skrócie – to rejestr sprzedaży, prowadzony w celu poprawnego wyliczania kwot podatku należnego w danym okresie rozliczeniowym.

Kolejny obowiązek ewidencyjny to podatkowa księga przychodów i rozchodów. W dużym skrócie, służy do prowadzenia ewidencji kosztów i przychodów. Będzie konieczna, gdy zdecydujecie się na opodatkowanie działalności na zasadach ogólnych. Jak widzicie, zakres obowiązków ewidencyjnych będzie zależny od organizacji i formy prawnej Waszej działalności.

Obowiązki przedsiębiorcy wobec Urzędu Skarbowego

Jako przedsiębiorca prowadzący własną działalność, jesteś zobowiązany odprowadzać podatki m.in. z tytuł podatku dochodowego, podatków dochodowych za Twoich pracowników czy podatku VAT. O tym jakie podatki płaci przedsiębiorca pisałem jakiś czas temu. Dziś skupię się na obowiązkach względem Urzędu Skarbowego. Temat może niezbyt przyjemny (jak każdy który ociera się o kwestie podatkowe ;)) ale bardzo ważny z perspektywy przedsiębiorcy.

Jednym z podstawowych obowiązków należy posługiwanie się numerem identyfikacji podatkowej (NIP) w obrocie prawnym i gospodarczym. Przedsiębiorcy są obowiązani do umieszczania NIP-u w oświadczeniach skierowanych w zakresie wykonywanej działalności gospodarczej, jak również w ofertach towarów i usług.

Do 25 dnia każdego miesiąca obowiązkowe jest opłacanie podatku VAT, to też ostateczny termin złożenia deklaracji VAT-7. W przypadku kwartalnego rozliczenia VAT deklaracji – VAT-7K. Obowiązkiem każdego przedsiębiorcy, który jest zarejestrowany jako podatnik VAT, jest również złożenie comiesięcznej informacji o ewidencji VAT w formie JPK (JPK_VAT). Czym jest JPK? Tu dowiecie się więcej. Jeśli planujesz, albo zatrudniasz już pracowników – z ich wynagrodzenia pobierasz zaliczkę na podatek dochodowy. Pobraną kwotę musisz wpłacić do 20 dnia każdego miesiąca na konto Urzędu Skarbowego (PIT-4). Jeśli podatek wpłacisz po terminie, samodzielnie musisz naliczyć odsetki za zwłokę według obowiązujących stawek odsetek ustawowych. Kwotę odsetek możesz ustalić za pomocą kalkulatora odsetek znajdującego się na stronie Ministerstwa Finansów.

koszty działalności

Co więcej, do końca lutego jesteś zobowiązany przekazać PIT-11 zawierający informacje o osiągniętych przez pracownika lub zleceniobiorcę przychodach, pobranych zaliczkach na podatek i składkach. PIT przekazujesz pracownikowi oraz Urzędowi Skarbowemu. Do urzędu formularz wysyłasz samodzielnie listem poleconym lub robi to za Ciebie biuro księgowe, korzystając z możliwości przesyłania takich dokumentów drogą elektroniczną. Pracownicy natomiast mogą otrzymać dokumenty osobiście, muszą tylko pokwitować odbiór. Oczywiście do pracowników, podobnie jak do urzędu, możecie wysłać dokumenty pocztą, pamiętając tylko o tym, aby był to list polecony, a najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Macie na to czas do końca lutego (o ile w między czasie ustawodawca nie zdecyduje inaczej – w tym roku na przykład, z uwagi na pandemię, termin te został wydłużony).

Jeśli pracownik złoży na Twoje ręce PIT-12, w którym zadeklaruje, że spełnia określone warunki, by pracodawca sporządził za niego rozliczenie roczne, wówczas zamiast informacji PIT-11, przygotowujesz deklarację PIT-40 i przekazujesz urzędowi oraz pracownikowi. Niezależnie czy przyjdzie Wam przygotować i wysłać PIT-11, czy PIT-40, trzeba złożyć dodatkowo PIT-4R. To zbiorcze zestawienie podstaw oraz kwot podatku i zaliczek na podatek dochodowy pobieranych i wypłacanych do US przez przedsiębiorcę (płatnika) w poprzednim roku podatkowym.

Obowiązki przedsiębiorcy, a BHP

Twoim obowiązkiem jest ocenić i udokumentować ryzyko zawodowe jakie występuje na określonych stanowiskach. To ryzyko trzeba też oczywiście odpowiednio zminimalizować. Musisz zadbać także o odpowiednie przygotowanie biura. Zarówno pod kątem bezpieczeństwa, jak i wygody pracowników. Ważne będzie umieszczenie tablic informujących o drodze i wyjściu ewakuacyjnym, oznaczenie miejsca w których znajduje się gaśnica i instrukcja pożarowa, instrukcja BHP i instrukcja udzielania pomocy. Niezbędnym wyposażeniem będzie też firmowa apteczka. Warto natomiast pamiętać o dodatkowych kwestiach, takich jak właściwe oświetlenie, wentylację pomieszczeń. Ogólnie musisz pamiętać o zapewnieniu swoim pracownikom odpowiednich warunków pracy. Sama siedziba firmy musi spełniać pewne wymogi bezpieczeństwa, a pracownicy (jeszcze zanim podejmą pracę) powinni odbyć szkolenie BHP. Najczęściej sprowadza się ono do ogólnego instruktażu, w którym poruszane są podstawowe przepisy bezpieczeństwa i zasady higieny pracy, jak również do instruktażu stanowiskowego. Tego rodzaju szkolenia BHP będą potrzebne nie tylko na początku, wykonuje się je okresowo, w zależności do rodzaju pracy i stanowiska. Okresowe szkolenia pracownik odbywa w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia pracy (6 miesięcy w przypadku kadry kierowniczej).

Obowiązki przedsiębiorcy, a RODO

Bezpieczeństwo firmy i pracowników, to również odpowiednia ochrona danych. Z chwilą wejścia w życie RODO, jako przedsiębiorca masz nowe obowiązki i większą odpowiedzialność za przetwarzania danych w firmie. Nawet jeśli prowadzisz niewielką działalność, nie zatrudniasz pracowników, najprawdopodobniej przetwarzasz dane osobowe. Czy to w formie umów, działań marketingowych, handlowych, poprzez formularz kontaktowy na stronie firmowej… Dlatego na liście Twoich obowiązków powinien znaleźć się punkt dotyczący ochrony danych osobowych. Nie tylko musisz zdobyć niezbędną wiedzę, w jakim zakresie i w jaki sposób chronić dane ale też musisz podjąć konkretne działania (organizacyjne, systemowe, kadrowe).

Co więcej, jeśli w swojej bazie danych, posiadasz zbiory danych osobowych, masz obowiązek zgłoszenia ich do Głównego Inspektowa Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Kiedy trzeba to zrobić? Jeśli dany zbiór danych zawiera dane osób fizycznych, posiada strukturę i umożliwia wyszukiwanie na podstawie co najmniej dwóch różnych kryteriów. Dla przykładu – dane z bazy marketingowej musicie zgłosić, a danych, które służą Wam jedynie do wystawiania faktur już nie. To tylko jeden z obowiązków jakie na przedsiębiorców nakładają przepisy RODO. Od tego, w jaki sposób, w jakiej skali i formie przetwarzacie dane osobowe w swojej firmie, będzie zależało jak dużo obowiązków z tym związanych na Was spadnie. Dlatego dobrze jest nie tylko zgromadzić wiedzę ale też skorzystać z profesjonalnego wsparcia firmy, które pomoże Wam to zorganizować.

Obowiązki przedsiębiorcy względem ZUS

Zatrudniając pracownika na podstawie umowy o prace oraz umowy o zlecenie, Twoim obowiązkiem jest zgłosić go to Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Masz na to 7 dni od momentu zatrudnienia. Jeśli chodzi o składki, podlegają im umowa o pracę i umowa zlecenie (z jednym wyjątkiem – jeżeli zatrudniasz studenta, który ma ważną legitymację i nie ma ukończonych 26 lat to wówczas od umowy zlecenie nie odprowadzasz składek ZUS). Od umowy o dzieło odprowadza się tylko podatek dochodowy.

Nowych pracowników zgłasza się za pomocą formularzu ZUS ZUA. Stosowany jest on także w przypadku jakiejkolwiek korekty danych, jeśli osoba podlega pełnym ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniom zdrowotnym. Jeśli pracownik objęty jest jedynie ubezpieczeniem zdrowotnym, wykorzystujesz formularz ZUS ZZA. Poprzez ZUS ZCNA zgłaszasz dane członków rodziny pracownika ubezpieczonego, a poprzez ZUS DRA, składasz comiesięczne deklaracje, na której rozliczasz wszystkie składki. Pamiętajcie, że wszystkie dokumenty kadrowe, księgowe i ewidencyjne może składać w Twoim imieniu biuro rachunkowe. Korzystanie z tego rodzaju usług, może nie jest bezpośrednim obowiązkiem, natomiast zdecydowanie polecanym i powszechnym rozwiązaniem.

Obowiązki środowiskowe

Od 1 stycznia 2020 r. ewidencję odpadów prowadzi się za pośrednictwem indywidualnego konta w BDO – Bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Obowiązek wpisu do Rejestru BDO oraz prowadzenia w nim ewidencji dotyczy jednak wybranej grupy przedsiębiorców, którzy:

  • wytwarzają odpady oraz prowadzą ewidencję tych odpadów,
  • wprowadzają na terytorium kraju produkty w opakowaniach, opony, oleje smarowe, pojazdy, baterie lub akumulatory, sprzęt elektryczny i elektroniczny,
  • produkują lub importują opakowania albo kupują je w ramach transakcji wewnątrzwspólnotowych (od firm unijnych).

W przypadku BDO wielkość firmy nie ma znaczenia. Do Rejestru muszą się wpisać także firmy jednoosobowe, które mają obowiązek prowadzenia ewidencji odpadów. Mogą to być np. gabinety stomatologiczne, gabinety lekarskie, sklepy spożywcze, firmy budowlane. Jeśli ten wątek Was zainteresował, szukacie bardziej szczegółowych informacji, zajrzyjcie tutaj.

Obowiązki wobec GUS

Do Waszych obowiązków jako przedsiębiorców, dochodzi obowiązek statystyczny. Nie będzie on jednak dotyczył wszystkich przedsiębiorców, a jedynie osób prawnych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, oraz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Wymienione podmioty są zobowiązane przekazywać do GUS-u (Główny Urząd Statystyczny) informacje dotyczące działalności. Złożenie sprawozdania do Urzędu Statystycznego to obowiązek, za którego niedopełnienie grozi grzywna w wysokości 5000 zł, także warto o tym pamiętać.

Jeśli w dzisiejszym wpisie umknął mi jakiś istotny obowiązek, dajcie znać w komentarzach. Jak sami widzicie, jest ich trochę. To może być przytłaczające dla początkujących przedsiębiorców, dlatego tak ważne jest wsparcie doświadczonych specjalistów, którzy pomogą wystartować z własną firmą z prawdziwym przytupem i bez zbędnych problemów. Dobra organizacja, znajomość aktualnych przepisów, dobre doświadczenia i podejście do współpracy, to tylko kilka wybranych atutów, które zyskasz przy współpracy z naszym biurem rachunkowym. Jeśli planujesz wystartować z własną firmą skontaktuj się z nami. Chętnie w tym pomożemy i zaopiekujemy się Twoją księgowością, podatkami i kadrami. Porozmawiajmy!

Gdy kontrahent nie płaci faktur

Gdy kontrahent nie płaci faktur

Każda firma jest inna. Każda branża rządzi się własnymi prawami. Są jednak pewne elementy i tematy, które niezależnie od specyfiki prowadzonej działalności, są prawdziwą bolączką dużej części przedsiębiorców. Do takich problemów z pewnością należą zatory płatnicze w firmie. Najczęściej pojawiają się w momencie, gdy kontrahenci nie płacą za faktury lub robią to nieterminowo. To z kolei sprawia, że tworzy się błędne koło – brak płatności od naszych klientów, wstrzymuje nie tylko nasze działania, utrudnia organizację finansów w firmie, ale może spowodować, że sami będziemy mieć problem z rzetelną spłatą naszych zobowiązań. Nagromadzenie się zadłużeń, wywołuje prawdziwy efekt domina, albo kuli śniegowej, co wielu przypadkach bywa zabójcze. Z jednej strony można powiedzieć, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Z drugiej strony nie możemy doprowadzić, aby problemy innej firmy doprowadziły naszą na skraj przepaści. W dzisiejszym wpisie postaramy się podpowiedzieć Wam jak radzić sobie z sytuacją kiedy kontrahent nie płaci za faktury. Mimo, że złotego środka, który działa w każdym przypadku nie ma, to jest kilka zasad, które z pewnością Wam pomogą.

Początek współpracy

Zator płatniczy to jeden z czynników, który mocno blokuje rozwój firmy, a czasami doprowadza ją na skraj bankructwa. W Polsce niestety to bardzo częste zjawisko. Pisaliśmy już o nim na blogu (zajrzyjcie tutaj), także zachęcamy do lektury poprzedniego wpisu, który mocno łączy się z dzisiejszym. Mimo, że nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć się w 100% od zatorów i nierzetelnych kontrahentów, to naszym działaniem możemy skutecznie zmniejszać ryzyko pojawienia się tego rodzaju problemów. Najlepiej zacząć jeszcze przed podjęciem współpracy z kontrahentem. Niedawno na naszym blogu pojawił się wpis o białej liście podatników VAT. Zawarliśmy w nim także informacje o tym dlaczego i jak weryfikować kontrahentów jeszcze przed decyzją o współpracy. Wtedy, jak i dzisiaj, zachęcamy gorąco do tego, aby przed podjęciem ważnej decyzji biznesowej, upewnić się o jej słuszności. Dokładnie tak jak przed kupnem pralki, samochodu, czy mieszkania. Zanim podpiszecie umowę kupna sprawdzacie zapewne dane techniczne, opinie, porównujecie ceny w innych sklepach, prawda? Tym bardziej trzeba to zrobić nawiązując współpracę z kontrahentem. Jeśli chcecie sprawdzić jak to zrobić, zachęcamy do lektury podlinkowanego artykułu. W przypadku dużego kontraktu przed podpisaniem umowy warto wydać trochę pieniędzy i sprawdzić odpłatnie klienta w dostępnych bazach takich jak BIG InfoMonitor, czy KRD. Dobrze będzie sprawdzić nie tylko firmę ale też czy umowa jest podpisana przez osobę do tego upoważnioną (czy jest tzw. pełna reprezentacja). Można pomyśleć, że to szczegół, natomiast gdyby okazało się, że umowę podpisze z Wami osoba, która prawnie nie reprezentuje spółki, to taka umowa stanie się niemożliwa do wyegzekwowania.

Kontrola w firmie

Poza weryfikacją kontrahentów, możecie też zastosować inną metodę ochronną. Jeśli macie kilku klientów spróbujcie podzielić ich według kryteriów: VIP, duży, mały. Po co? Żeby mieć jasno wyznaczone reguły postępowania w przypadku pojawienia się problemów (i nie tylko) z konkretnym kontrahentem. Firmy VIP (a w zasadzie powinno być VIC – Very Important Company) to najważniejsi klienci. Strategiczni dla Waszego biznesu. Można zatem traktować ich nieco łagodniej, z odpowiednią elastycznością. Ich utrata mogłaby okazać się znacznie większym problemem, niż nieterminowa płatność za fakturę, czy opóźnienie niektórych działań. Oczywiście musicie wyznaczyć wyraźną granicę, natomiast w Waszym interesie będzie utrzymać kontrahenta VIP, nawet jeśli posiada tymczasowe problemy. Mając na względzie przyszłość firmy, warto przeanalizować czy pójście na rękę nie opłaca się bardziej niż twarde stanowisko, które postawi takiego partnera pod ścianą. Co jeszcze możecie zrobić, gdy kontrahent ma problemy z regulowaniem zobowiązań?

Gdy kontrahent nie płaci – praktyczne porady

Może się zdarzyć i niestety zdarza się to stosunkowo często, że kontrahent przestaje regulować zobowiązania wobec naszej firmy. Nawet jeśli nic nie zwiastowało problemów, mogą pojawić się z przyczyn niezależnych, losowych. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Jak odzyskać środki, najlepiej bez ryzyka utraty klienta? W końcu może się okazać, że problem jest tymczasowy i za jakiś czas sytuacja wróci do normy.

Przede wszystkim potrzebne jest wyczucie. Działanie ostrożne, ale konkretne. Na początek polecamy po prostu się upomnieć. Mniej oficjalnie, choćby telefonem, lub prostym mailem. Najlepiej w momencie, gdy tylko zauważycie lekkie opóźnienie w płatności. Jeśli po kontakcie uda Wam się porozumieć, ustalić szczegóły, wynegocjować warunki spłaty, będziecie wiedzieć na czym stoicie. To najlepsza opcja, jeśli uda Wam się wypracować konkretne działania, które potem będą realizowane. Unikniecie zamieszania i pozostaniecie w dobrych relacjach. Jeśli jednak Wasza prośba nie doczeka się odpowiedzi, albo kontrahent złamie ustalone wcześniej warunki, warto pójść krok dalej i przygotować wezwanie do zapłaty. W sieci znajdziecie sporo gotowych wzorów do pobrania i wykorzystania. O pomoc w przygotowaniu takiego wezwania możecie poprosić też zaprzyjaźnioną kancelarię prawną. Wbrew pozorom wezwanie do zapłaty nie musi mieć formy „straszaka”. Bardziej niech będzie sygnałem, że to dla Was ważny temat, podchodzicie do niego odpowiedzialnie, konkretnie i tego samego wymagacie od Waszego kontrahenta. Jest to też wyraźny sygnał, że sprawę traktujecie poważnie i może zniechęcić Waszego kontrahenta do „wodzenia Was za nos” w kwestii płatność. Co do zasady – mało który przedsiębiorca świadomie chce brnąć w konflikt. Zwłaszcza, gdy sytuacja jest ewidentna. Są jednak sytuacje, w których nie otrzymacie odpowiedzi na przesłane wezwanie do zapłaty.

Jeśli kolejne wezwania do zapłaty nie przynoszą skutków, konieczne może okazać się skorzystanie z pomocy firmy windykacyjnej, lub prawnika. Z naszych obserwacji wynika, że jeśli na końcu takiego wezwania pojawi się pieczątka kancelarii, skuteczność komunikatu znacznie się zwiększa. Przypadek? 🙂 Dzieje się tak, głównie dlatego, że druga strona dostaje wtedy wyraźny sygnał, że macie narzędzia do tego, aby w razie problemów pójść krok dalej i uruchomić dostępne rozwiązania prawne. Przekażecie sprawę bardziej doświadczonym specjalistom, a przy okazji ominie Was niewdzięczna rola bycia „tym złym” i z pewnością sporo stresu.

Na pewno ważny będzie w tym przypadku, odpowiedni wybór firmy lub prawnika. Najlepiej jeśli dana firma lub specjalista ma doświadczenie i potwierdzone sukcesy w odzyskiwaniu długów. Firma windykacyjna musi przestrzegać kodeksu etycznego, prawa, przepisów o ochronie danych osobowych. Dobrze jeśli przestrzega też dobrych obyczajów i rozumie, że nie chcecie stracić klienta, a jedynie odzyskać swoje należności. W przypadku wierzytelności B2B (business to business) wierzyciel może do należności głównej i odsetek doliczyć równowartość 40 euro na koszty windykacji. Dodatkowe koszty i firma windykacyjna na głowie, może skutecznie zmotywować kontrahenta do uregulowania zaległych płatności. Zwłaszcza gdy pojawi się widmo wystawienia jego długu na sprzedaż, zgłoszenia do BIKu itd. Na niektórych przedsiębiorcach nie robi to jednak wrażenia i nadal nie będą poczuwać się do spłaty zobowiązań. Co wtedy?

Windykacja kontrahenta?

Jeśli ktoś ignoruje Wasze próby polubownego załatwienia sprawy. Unika notorycznie kontaktu, albo jawnie łamie wcześniejsze ustalenia, działa w ten sposób z premedytacją na Waszą niekorzyść. Skoro inny przedsiębiorca nie przejmuje się Waszym losem, nie szuka z Wami drogi wyjścia, nie próbuje negocjować warunków i nie szuka rozwiązań – Wy też możecie pozbawić się sentymentów. Nawet powinniście!

Po wyczerpaniu działań w ramach windykacji miękkiej, nie należy zwlekać ze skierowaniem wierzytelności na drogę sądową. Wiadomo, że dla wielu firm to ostateczność, bo wiąże się z szeregiem formalności, zamieszanie i długi czas oczekiwania na postępy w sprawie. Jeśli dłużnik nie płaci swoich zobowiązań, być może ma problemy, z którymi łatwo sobie nie poradzi, a jego sytuacja może być coraz gorsza z miesiąca na miesiąc. Można powiedzieć, że w takiej sytuacji rozpoczyna się wyścig do odzyskania swoich środków przed innymi wierzycielami. Sprawy sądowe można przeprowadzić przez Elektroniczne Postępowanie Upominawcze w e-sądzie (EPU) lub przez sąd rejonowy. Wybór odpowiedniego sądu zależy od charakteru danej wierzytelności. Szczególnie ważnym postępowaniem dla przedsiębiorcy jest postępowanie EPU. W skrócie – sąd w tej sytuacji nie bada zasadności roszczenia, sprawdza przedłożone dokumenty, faktury i na tej podstawie wydaje nakaz zapłaty. Opłata sądowa od pozwu w e-postępowaniu wynosi 1,25% wartości przedmiotu sporu, tj. dochodzonego w pozwie roszczenia pieniężnego (nie może być mniejsza niż 30 zł.).

Po uzyskaniu wyroku lub nakazu zapłaty, możecie samodzielnie lub za pośrednictwem kancelarii skierować sprawę do właściwego komornika. Współpracując z komornikiem, należy wskazać majątek, z którego komornik ma zaspokoić dług. Niestety, postępowania komornicze nie zawsze kończą się skuteczną egzekucją, często są też czasochłonne. To powinien być kolejny powód, dla którego nie będziecie zwlekać z podjęciem działań windykacyjnych.

Biała lista podatników VAT

Mediacja albo arbitraż

Spory najlepiej rozwiązywać bez sądu i twardej windykacji. Kosztuje to mniej czasu, pieniędzy i nerwów. Porozumienie zawsze jest możliwe, zwłaszcza gdy spór nie wynika z winy, czy celowego działania jednej strony. Tak jak wspomnieliśmy na początku, zamiast stawiać sprawę na ostrzu noża, warto najpierw problem wyjaśnić, omówić możliwą drogę wyjścia z sytuacji – słowem znaleźć rozwiązanie, które pozwoli kontynuować współpracę. Nawet jeśli brak jest jednoznacznego porozumienia, do którego dąży jedna ze stron, nie przekreśla to szansy na zakończenie konfliktu bez sądu. Można to zadanie powierzyć niezależnemu mediatorowi, który pomoże znaleźć wyjście z sytuacji. Jest też jeszcze inne rozwiązanie – arbitraż.

Spór można poddać pod ocenę sądu polubownego. Arbitraż jest alternatywą dla sądów powszechnych. Tego rodzaju sądy działają przy dużych organizacjach przedsiębiorców, a postępowanie jest poufne. Co ważne tego rodzaju drogi prowadzące do zakończenia konfliktów można przewidzieć w umowie o współpracy. Wystarczy wpisanie do niej klauzuli o rozwiązywaniu ewentualnych spornych spraw najpierw polubownie (wyznaczając sobie na to określony czas), a przed sądem dopiero w razie braku ugody. To sprawia, że łatwiej jest kontynuować współpracę między firmami mimo problemów.

Oczywiście życzymy Wam (i sobie też!), abyście w ogóle nie mieli problemów z zatorami płatniczymi, niesolidnymi kontrahentami, windykacją długów itd. Trzeba być jednak gotowym na różne scenariusze. W końcu od tego będzie zależeć przyszłość i płynność finansowa naszej firmy. A firma, to przecież nie tylko wpis do KRS, tylko lata pracy, wyrzeczeń, odpowiedzialność za pracowników i ich rodziny. Naturalne jest, że chcecie tego bronić. Ze swojej strony mamy nadzieję, że po dzisiejszym artykule, będzie wiedzieć jak się za to zabrać, jak zaplanować działania i na co zwrócić uwagę. A jeśli potrzebujecie bardziej praktycznego wsparcia, skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym!

4 dniowy tydzień pracy

Czterodniowy tydzień pracy i planowane zmiany w przepisach

W ostatnich miesiącach rząd rozpoczął prace nad istotnymi zmianami w kodeksie pracy, które mają na celu skrócenie czasu pracy oraz wydłużenie urlopu wypoczynkowego. Do tego pojawił się ponownie projekt zgłaszany przez związki zawodowe, które postulują o wprowadzenie 35-dniowego urlopu. Bez wątpienia, te zmiany odczują zarówno pracownicy, jak i przedsiębiorcy i ogólnie mówiąc, zrewolucjonizować rynek pracy w Polsce. Co dokładnie ma się zmienić? Jak może wyglądać wdrożenie nowych przepisów? Odpowiedź na te pytania oraz omówienie planowanych zmian, przedstawimy w dzisiejszym artykule.

Skrócony czas pracy – planowane zmiany

Ogólnie mówiąc, rząd analizuje dwa główne warianty skrócenia czasu pracy: wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy lub czterodniowego tygodnia pracy. 35-godzinny tydzień pracy, ten wariant zakłada utrzymanie pięciodniowego tygodnia pracy, ale skrócenie każdego dnia pracy z ośmiu do siedmiu godzin. Oznacza to, że pracownicy wciąż pracowaliby od poniedziałku do piątku, ale ich codzienna praca trwałaby krócej. Natomiast czterodniowy tydzień pracy to rozwiązanie popularne na świecie, ale w Polsce byłoby dużą nowości. Pracownicy mieliby wolne trzy dni w tygodniu. Weekend rozpoczynałby się już w czwartek późnym popołudniem, co mogłoby prowadzić do większej elastyczności w organizacji czasu pracy, z różnymi grupami pracowników mającymi wolne w różne dni tygodnia.

Tak jak wspomnieliśmy, pojawił się dodatkowy projekt, który wcześniej był już rozważany. Chodzi o wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 35 dni rocznie. Argumentacja za wprowadzeniem tej zmiany opiera się między innymi na tym, że wymiar urlopu nie zmieniał się od pół wieku, mimo że warunki pracy i oczekiwania pracowników uległy znacznym przekształceniom. To nie jest nowa dyskusja, poprzedni rząd mierzył się z tym tematem, ale mówiąc w skrócie – nieskutecznie. Teraz szanse na wdrożenie tych regulacji wydają się bardziej prawdopodobne. Co więcej? Jednym z proponowanych rozwiązań było zrównanie prawa do urlopu niezależnie od długości okresu zatrudnienia. Obecnie pracownicy mają prawo do 20 dni urlopu wypoczynkowego, a po pewnym okresie zatrudnienia – do 26 dni. Propozycja ta była ogólnie aprobowana, ale inne zmiany, zwłaszcza dotyczące czasu pracy i sposobu jego rozliczania, budziły kontrowersje. Jedną z kontrowersyjnych propozycji było zagospodarowanie zaległych urlopów, które miały być ewidencjonowane i wykorzystywane w naturze, na przykład podczas przestojów produkcyjnych, lub wypłacane w formie ekwiwalentu pieniężnego.

Zmiany w Kodeksie pracy 2022

Wdrożenie zmian w kodeksie pracy – co mogą oznaczać w praktyce?

Wprowadzenie zarówno czterodniowego tygodnia pracy, jak i 35-dniowego urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników wydaje się mało prawdopodobne. W praktyce oznaczałoby to bowiem dwumiesięczne wakacje dla każdego zatrudnionego, co mogłoby być trudne do zrealizowania w polskich realiach. Bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem może być wprowadzenie kompromisu, na przykład 35-dniowego urlopu dla pracowników z długim stażem pracy, lub równoczesne wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy i wydłużonego urlopu. Choć nie znamy jeszcze ostatecznych decyzji i propozycji, jedno wydaje się pewne. Przedsiębiorców i pracowników czeka spora zmiana. Zmiana, która może też stanowić impuls do innowacyjnego rozwoju, podobnie jak wprowadzanie nowych technologii czy rozwój zrównoważonych modeli biznesowych. Przykłady z innych krajów, takich jak Islandia czy Japonia, które eksperymentowały z krótszym tygodniem pracy, pokazują, że takie zmiany mogą prowadzić do zwiększenia efektywności pracy i poprawy jakości życia pracowników. Jak będzie w naszym przypadku? Być może już niebawem się przekonamy.

Warto mieć na uwadze, że wprowadzenie wspomnianych zmian będzie wiązać się też z dodatkowymi wyzwaniami. Przedsiębiorcy muszą być przygotowani na te zmiany i dostosować swoje modele biznesowe do nowych warunków. Pracownicy też będą musieli przeorganizować swoją pracę, co nie zawsze musi być takie proste. Wiele zależy oczywiście od rodzaju zawodu, jaki wykonują. Skrócenie czasu pracy może też wymagać zmiany podejścia do zarządzania zasobami ludzkimi. Pracodawcy będą musieli znaleźć sposoby na zwiększenie efektywności pracy swoich zespołów, na przykład poprzez szkolenia i rozwój kompetencji pracowników. Z dotychczasowych, funkcjonujących opinii wynika, że wspomniane zmiany mogą przyczynić się do wzrostu satysfakcji pracowników, a to z kolei może prowadzić do zwiększenia lojalności i zaangażowania zespołów. Nie ma jednak co ukrywać, na tym etapie to jeszcze wróżenie z fusów.

Dlatego też warto obserwować rozwój sytuacji i być na bieżąco z informacjami dotyczącymi planowanych nowelizacji. Będziemy udostępniać aktualne informacje na naszym profilu na Facebooku i LinkedIn. Jeśli jeszcze nie obserwujecie naszej aktywności na tych kanałach, zapraszamy. Dobrze będzie też już teraz skonsultować możliwe scenariusze i możliwości, biorąc pod uwagę indywidualną sytuację w firmie. W tym celu zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z naszymi specjalistami. Doradzimy dobre rozwiązania, podzielimy się naszym doświadczeniem i pomożemy odpowiednio zareagować na planowane zmiany przepisów.

Porozmawiajmy!