Category: Aktualność

wakacje składkowe

Wakacje składkowe dla przedsiębiorców

Od 1 listopada 2024 roku przedsiębiorcy będą mogli korzystać z tak zwanych wakacji składkowych, czyli ze zwolnienia z opłacenia składek na ubezpieczenia społeczne. Zwolnienie jest dobrowolne i obejmuje jeden, dowolnie wybrany, miesiąc w roku kalendarzowym. Jeśli prowadzisz firmę, chcesz skorzystać ze zwolnienia składek ZUS, ten wpis jest dla Ciebie. Podsumowaliśmy w nim najważniejsze informacje, w tym te odnośnie warunków, jakie trzeba spełnić. Podpowiemy Wam też jak to wygląda w praktyce. Zapraszamy do lektury.

Wakacje składkowe – co to jest i jak działa?

Wakacje składkowe, poza skojarzeniem z przerwą od zajęć, niewiele mają wspólnego z wakacjami. Nie trwają niestety 2-3 miesięcy, i nie zwalniają ze wszystkich składek. Zwolnienie dotyczy tylko składek na własne ubezpieczenie przedsiębiorcy. To oznacza, że za czas zwolnienia musisz zapłacić składki osób, które ubezpieczasz (na przykład twoich pracowników lub zleceniobiorców). Co do zasady, to rozwiązanie, które ma odciążyć finansowo przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Zgodnie z założeniami będą oni mogli raz w roku nie płacić składek na obowiązkowe na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy, na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. W przypadku ostatniego przypadku – jeśli podlegałeś ubezpieczeniu chorobowemu w miesiącu złożenia wniosku o zwolnienie oraz w miesiącu, który go poprzedzał. To, o czym warto pamiętać – wakacje składkowe nie obejmują składki na ubezpieczenie zdrowotne.

4 dniowy tydzień pracy

Kto i kiedy może z skorzystać z wakacji składkowych?

Program jest dobrowolny. Nikt do niczego nie zmusza, ale jeśli chciałbys skorzystać z wakacji składkowych trzeba spełnić kilka warunków. Jakich?

Po pierwsze musisz być przedsiębiorcą, a w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku o zwolnienie podlegałeś dobrowolnie lub obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, ubezpieczałeś (w ubezpieczeniu emerytalnym, rentowych i wypadkowym lub zdrowotnym) nie więcej niż dziesięciu ubezpieczonych. Co więcej, w co najmniej jednym roku z 2 ostatnich lat kalendarzowych poprzedzających rok złożenia wniosku o zwolnienie osiągnąłeś roczny przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej nieprzekraczający równowartości w złotych 2 milionów euro lub nie osiągnąłeś żadnego przychodu z działalności gospodarczej w ostatnich 2 latach kalendarzowych
w okresie od początku roku kalendarzowego do dnia złożenia tego wniosku i w poprzednim roku kalendarzowym nie wykonywałeś pozarolniczej działalności gospodarczej na rzecz byłego pracodawcy.

Nie możesz skorzystać z wakacji składowych, jeśli wyczerpałeś limit otrzymanej pomocy 300 tys. euro w okresie trzech lat.

Jeśli po przeczytaniu głównych warunków widzisz, że kwalifikujesz się do wakacji składkowych i chce z nich skorzystać, musisz pamiętać o terminach. Pierwszym krokiem będzie złożenie wniosku, w miesiącu poprzedzającym miesiąc kalendarzowy, który ma być objęty zwolnieniem. Jeśli zatem chcesz skorzystać ze zwolnienia z ZUS w styczniu, złóż wniosek w grudniu. Co jeszcze warto wiedzieć od praktycznej strony?

Wakacje składkowe w praktyce

Tak jak wspomnieliśmy, pierwszy i najważniejszym krokiem, aby skorzystać z wakacji składkowych jest złożenie wniosku. Można go złożyć tylko przez internet, a cały proces jest bardzo prosty. Wejdź na profil płatnika w e-ZUS/ PUE ZUS. Następnie kliknij na tej stronie przycisk Załatw online, a system przekieruje cię do platformy e-ZUS/ PUE ZUS. Zaloguj się i przejdź na Konto płatnika. Przygotuj wniosek RWS (wniosek o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za wskazany miesiąc) i podpisz go profilem zaufanym lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

Do złożenia wniosku można też zobowiązać pełnomocnika, który zrobi to w Twoim imieniu. Oczywiście musi być uprawniony do reprezentowania cię w ZUS. Jeśli chcesz ustanowić pełnomocnika, zrobisz to składając formularz ZUS PEL.

Jeżeli wniosek ma braki formalne – na przykład nie ma wszystkich wymaganych informacji, albo dokumentów – urząd wezwie cię do ich uzupełnienia. Będziesz mieć na to co najmniej 7 dni, licząc od dnia otrzymania wezwania. Jeśli nie poprawisz błędów w wyznaczonym terminie, twoja sprawa nie będzie dalej rozpatrywana. A jeśli wniosek odpowiada wymogom formalnym, spełniasz warunki do uzyskania zwolnienia, ZUS poinformuje cię o jego przyznaniu. Wszystkie pisma w sprawie wakacji składkowych (decyzje, postanowienia, zawiadomienia, wezwania i informacje) ZUS doręczy w tej samej postaci, w której składałeś wniosek – elektronicznej, przez e-ZUS/ PUE ZUS. A co jeśli ZUS odmówi Ci zwolnienia?

Jeżeli ZUS Ci odmówi lub uwzględni twój wniosek tylko w części, masz możliwość odwołać się od tej decyzji za pośrednictwem Oddziału (Inspektoratu) ZUS do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych właściwego ze względu na twoje miejsce zamieszkania. Na odwołanie jest miesiąc licząc od dnia doręczenia decyzji i możesz je przygotować na piśmie lub złożyć ustnie do protokołu. Warto pamiętać, aby odpowiednio oznaczyć sąd, podać dane, dokładny adres i informacje o decyzji i uzasadnienie wniosków oraz zarzutów.

Warto przy tym wszystkim pamiętać, że wakacje składkowe nie zwalniają Cię z obowiązku złożenia deklaracji rozliczeniowej i imiennych raportów miesięcznych za miesiąc korzystania ze zwolnienia. Jeśli nie złożysz wymaganych dokumentów, ZUS sporządzi je z urzędu. Takie dokumenty będę utworzone na podstawie dostępnych w ZUS danych, ale nie będą obejmowały dokumentów za zatrudnionych pracowników. To nie wszystkie szczegóły, o których warto pamiętać, dlatego zachęcamy do kontaktu ze specjalistami z naszego biura rachunkowego, którzy chętnie pomogą Ci w przygotowaniu wniosku, dokumentów i odpowiedzą na ewentualne wątpliwości. Zwłaszcza, że wakacje składkowe nie w każdym przypadku będą najlepszym rozwiązaniem. Zwolnienie ze składek ZUS może zwiększyć podstawę opodatkowania (a co za tym idzie przedsiębiorca opłaci wyższy podatek), może być też problematyczne dla osób, które celowo opłacają wyższe składki ZUS, aby uzyskać wyższe świadczenie emerytalne w przyszłości. Dlatego zanim zdecydujesz się skorzystać z tego programu, skorzystaj z naszej opieki księgowej i doradztwa! Zapraszamy do kontaktu!

Rozwój a firma

Co z firmą po rozwodzie?

Życie prywatne i zawodowe często się przeplata i nie zawsze układa się zgodnie z planem i pierwszymi założeniami. Powody mogą być różne, ale nie tym zajmiemy się w dzisiejszym wpisie. Podsumowaliśmy najważniejsze informacje o tym jak rozwód wpływa na podział majątku firmy? O czym warto pamiętać? Jakie ten temat regulują przepisy? Poniżej podsumowanie podstawowych wątków, co jak mamy nadzieję, pomoże Wam w zrozumieniu kluczowych zasad dotyczących majątku osobistego, wspólnego oraz dostępnych metod jego podziału w przypadku rozwodu. Zapraszamy do lektury.

Rozwód, a firma

Na początek warto podsumować podstawowe pojęcia – czym jest majątek osobisty, a czym wspólny. Majątek osobisty to wszystkie składniki majątku, które należą wyłącznie do jednego z małżonków. Zalicza się do niego:

  • majątek nabyty przed zawarciem małżeństwa,
  • przychody z darowizn, spadków, odszkodowań, praw autorskich,
  • składniki majątku nabyte z majątku osobistego w trakcie małżeństwa (np. wkłady do firmy),

Majątek wspólny powstaje natomiast z chwilą zawarcia małżeństwa, o ile małżonkowie nie zawarli intercyzy. Obejmuje on miedzy innymi wynagrodzenia za pracę i dochody z majątku wspólnego, świadczenia socjalne i inne korzyści uzyskane w trakcie małżeństwa, a także dochody z majątku osobistego, np. odsetki od lokat. A czym jest wspomniana intercyza? To umowa o rozdzielności majątkowej, która pozwala małżonkom swobodnie określić, które składniki majątku są wspólne, a które osobiste. Ma to kluczowe znaczenie dla podziału majątku w przypadku rozwodu. Podział majątku może odbyć się kilka sposobów. To może być umowa między stronami: małżonkowie mogą samodzielnie ustalić, jak podzielić majątek, zarówno w trakcie małżeństwa, jak i po jego zakończeniu. To może być też podział sądowy, zazwyczaj gdy małżonkom nie udaje się osiągnąć porozumienia. Wtedy pojawia się konieczność sądowego podziału majątku, w postępowaniu działowym.

biuro rachunkowe - księgowość

Podział majątku firmy

Co do zasady, istnieją trzy podstawowe sposoby podziału przedsiębiorstwa po rozwodzie. Pierwszy to przekazanie firmy jednemu z małżonków z obowiązkiem spłaty drugiego – przydatne jest sporządzenie wyceny przedsiębiorstwa, na podstawie której zostanie ustalona kwota należna do spłaty. Podział ten może zostać dokonany w postępowaniu sądowym, jak i w drodze ugody, bądź umowy. Drugi sposób to sprzedaż firmy – uzyskane w ten sposób pieniądze byli małżonkowie mogą podzielić między siebie i swobodnie nimi dysponować. Trzeci to podział firmy – może on przybrać jedną z dwóch form – podział albo wydzielenie. Pierwsza z nich polega na podziale całej firmy, a powstałe wskutek podziału części można zakwalifikować jako nowe spółki, całkowicie od siebie niezależne. Z kolei wydzielenie wiąże się z wydzieleniem pewnej części majątku firmy, która pozwoli na utworzenie nowej spółki.

W przypadku działalności założonej w trakcie małżeństwa – skład majątku jednoosobowej działalności wchodzą wszystkie aktywa firmy, które zostały nabyte lub wytworzone po ślubie. Majątek przedsiębiorstwa jest częścią majątku wspólnego, chyba że małżonkowie zawarli intercyzę. Jeśli chodzi o działalność założoną przed zawarciem małżeństwa – składniki majątku nabyte przed ślubem są majątkiem osobistym. Jednakże, jeśli przedsiębiorstwo było dofinansowywane z majątku wspólnego, te wkłady podlegają rozliczeniu. A jeśli chodzi o spółkę cywilną?

W spółce cywilnej majątek stanowi współwłasność łączną wspólników. Małżonek, który nie jest wspólnikiem, nie ma prawa do żadnego składnika majątku spółki do momentu jej rozwiązania. Natomiast wkład wniesiony do spółki cywilnej z majątku wspólnego jest rozliczany jako nakład z majątku wspólnego na majątek osobisty. Małżonek, który nie jest wspólnikiem, może żądać zwrotu połowy wartości wniesionych środków. Podobnie kwestia wygląda w przypadku spółki osobowej. Majątek spółki kapitałowej jest odrębny od majątku wspólników lub akcjonariuszy. Do momentu podziału majątku spółki, współmałżonek wspólnika nie ma prawa do żadnego składnika majątku spółki, a jeśli chodzi o udziały lub akcje nabyte z majątku wspólnego, mogą zostać podzielone na trzy wymienione wyżej sposoby.

Informacje, które dzisiaj podsumowaliśmy, to tylko część wiedzy, jaką trzeba posiadać, aby zaplanować podział firmy po rozwodzie. To czynność, która zdecydowanie wymaga skrupulatnej analizy i najczęściej – wsparcia prawnika. Kluczowe jest ustalenie, które składniki majątku są wspólne, a które osobiste oraz wybór odpowiedniej metody podziału. Ważne jest także zrozumienie, że przedsiębiorstwo nie może upaść wskutek podziału majątku, a każda sytuacja wymaga indywidualnego podejścia, uwzględniającego specyfikę prowadzonej działalności i obowiązujące przepisy prawa. Jeśli staniecie przed takim wyzwaniem, skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym. Przedstawimy możliwe rozwiązania, podzielimy się doświadczeniem i pomożemy znaleźć najlepszą opcję dla Ciebie i Twojej firmy.

Pomoc dla przedsiębiorców poszkodowanych powodzią

Wsparcie dla przedsiębiorców dotkniętych powodzią

Przedsiębiorcy, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, mogą liczyć na różnorodne formy wsparcia. Również te przygotowane przez Ministerstwo Finansów. Często to kropla w morzu potrzeb, natomiast dość istotna z perspektywy prowadzonej działalności. Dlaczego? Oferowane rozwiązania obejmują m.in. odroczenie terminów płatności podatków, zwroty kosztów, dodatkowe ulgi podatkowe. Co jeszcze? Podsumowaliśmy najważniejsze informacje w naszym dzisiejszym wpisie.

Pomoc dla poszkodowanych powodzią

W związku z powodzią, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uruchomiło wsparcie finansowe dla osób poszkodowanych przez powódź, w ramach której wypłacany jest im specjalny zasiłek w wysokości 10 tys. zł (2 tys. zł + 8 tys. zł). Środki te można przeznaczyć na najpilniejsze potrzeby, takie jak sprzątanie po powodzi, zakup leków, żywności, ubrań, artykułów higienicznych oraz sprzętu AGD. Dodatkowo, przewidziano środki finansowe na remont i odbudowę zniszczeń powodziowych. Na remont lub odbudowę budynków gospodarczych można otrzymać do 100 tys. zł, a na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych – do 200 tys. zł. Ministerstwo Finansów również wyszła z inicjatywą pomocową. Przygotowało przepisy, które zawierają szereg rozwiązań przeznaczonych dla poszkodowanych w trakcie wrześniowej powodzi. W zakresie nieobjętym rozporządzeniem, każdy poszkodowany w powodzi podatnik możne wystąpić w trybie przewidzianym w Ordynacji podatkowej o umorzenie zobowiązań podatkowych. Na co jeszcze mogą liczyć przedsiębiorcy?

Wydłużone terminy płatności VAT, PIT i CIT

Poszkodowani przedsiębiorcy mają możliwość skorzystania z wydłużonych terminów na płatności podatków takich jak VAT, PIT i CIT. Dla podatku VAT odroczenie obowiązuje do 25 stycznia 2025 roku, natomiast w przypadku PIT i CIT dotyczy zaliczek za okres od sierpnia do grudnia 2024 roku. Te należności zostaną rozliczone dopiero w rocznym zeznaniu podatkowym. Ulga obejmuje również ryczałt od przychodów ewidencjonowanych oraz podatek minimalny od budynków. Przedłużenie dotyczy też przedsiębiorców, których rok podatkowy nie pokrywa się z rokiem kalendarzowym.

Przesunięte zostały również terminy składania deklaracji VAT (zarówno miesięcznych, jak i kwartalnych), informacji podsumowujących oraz plików JPK-VAT. Te dokumenty można będzie składać do 25 listopada 2024 roku, pod warunkiem że pierwotny termin przypadał we wrześniu lub październiku.

ułatwienia dla przedsiębiorców

Pomoc powodzianom – ulgi podatkowe

Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na przekazanie darowizn w związku z pomocą powodzianom, mogą skorzystać z szeregu ulg podatkowych. Obowiązuje stawka VAT 0% na darowizny towarów i usług, takich jak żywność, odzież, czy nieodpłatne usługi zakwaterowania. Rozwiązanie to obowiązuje od 12 września do 31 grudnia 2024 roku.

Co więcej, darczyńcy przekazujący materiały budowlane na rzecz odbudowy zniszczonych nieruchomości również mogą skorzystać z preferencyjnej stawki VAT 0%. Dotyczy to darowizn przekazywanych zarówno osobom fizycznym (których nieruchomości usytuowane są na terenie gmin objętych kataklizmem oraz którzy posiadają formalne prawo do dysponowania tymi nieruchomościami), jak i przekazywanych bezpośrednio na rzecz podmiotów prowadzących działalność:

  • edukacyjną,
  • kulturalną,
  • w zakresie ochrony zdrowia,
  • opieki społecznej,
  • opieki nad dziećmi, młodzieżą oraz osobami w podeszłym wieku,
  • w zakresie zbiorowego zakwaterowania uczniów i studentów.

Rozporządzenie w tej sprawie weszło w życie 24 września 2024 roku i obowiązuje do 31 marca 2025 roku. W przypadku przekazania przedsiębiorcom poszkodowanym w powodzi środków trwałych, darczyńcy mają możliwość zaliczania w koszty uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych do końca następnego roku kalendarzowego. Przedsiębiorcy użyczający środków trwałych mogą kontynuować odpisy amortyzacyjne w standardowym trybie, uwzględniając je w kosztach.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Przedsiębiorcy, którzy stracili kasy fiskalne w wyniku powodzi, mogą liczyć na zwrot kosztów ich zakupu do wysokości 2 tys. zł. To wsparcie dotyczy firm mających siedzibę lub prowadzących działalność na terenach objętych klęską żywiołową. Dodatkowo, producenci i importerzy kas fiskalnych zadeklarowali pomoc w naprawach uszkodzonych urządzeń oraz zaoferowali specjalne warunki na zakup nowych kas.

Ulgi dla przedsiębiorcó∑

W trosce o szybkie i efektywne wsparcie, uruchomiona została specjalna infolinia dla poszkodowanych przedsiębiorców, dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00–18:00 pod numerem telefonu 22 460 59 30. Ponadto, urzędy skarbowe priorytetowo rozpatrują wnioski podatników dotkniętych powodzią. Zaświadczenia o dochodach, przychodach czy niezaleganiu będą wydawane natychmiastowo, zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej. W przypadku miejsc, gdzie bezpośrednia obsługa podatników nie jest możliwa, poszkodowani mogą korzystać z kanałów zdalnych. Dodatkowo, w zależności od potrzeb, mogą być tworzone tymczasowe punkty obsługi.

Tragedia ludzi dotkniętych powodzią często wykracza wyobrażenie. Ludzie tracą dobytek całego życia w kilka chwil. Przygotowane wsparcie, nawet jeśli nie pokrywa wszystkich potrzeb, jest ważnym elementem całej układanki, bo gdy woda już opadnie, ludzie będą chcieli wrócić do normalności, odbudować domy, a przedsiębiorcy będą chcieli wrócić prowadzenia do swoich działalności. Każde rozwiązanie, które im to ułatwi i pozwoli uniknąć likwidację działalności, będzie na wagę złota i warto o nim wiedzieć. Dzięki wydłużeniu terminów płatności podatków, zwrotom kosztów zakupu kas fiskalnych, ulgom podatkowym oraz uproszczonemu dostępowi do pomocy, przedsiębiorcy mają realną szansę na szybsze uporanie się ze skutkami trudnej sytuacji. Jeśli znasz kogoś, komu przydadzą się te informacje prześlij mu link do tego artykułu lub po prostu przypomnij o dodatkowych narzędziach i rozwiązaniach, z których może skorzystać.

umowa o dzieło

Umowa o dzieło – czym jest i jakie daje korzyści?

Umowa o dzieło to rodzaj umowy cywilnoprawnej, która często niesłusznie zyskuje miano „umowy śmieciowej”. Tymczasem, prawidłowo wykorzystana, stanowi doskonałe narzędzie do sprzedawania swoich usług lub produktów na przejrzystych zasadach. Co warto o niej wiedzieć i o czym paniętać? Jakie ma korzyści? Na te i dodatkowe pytania odpowiadamy w dzisiejszym wpisie.

Umowa o dzieło – najważniejsze informacje

Przepisy regulujące umowę o dzieło znajdują się w Kodeksie cywilnym, a nie w Kodeksie pracy, co oznacza, że tego typu kontrakt nie wiąże się z uprawnieniami pracowniczymi. Co mówi na ten temat Kodeks cywilny? Po pierwsze, definiuje strony jako wykonawcę i zamawiającego, a zgodnie z artykułem 627, przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Co to oznacza w praktyce? Umowa o dzieło musi prowadzić do osiągnięcia konkretnego, zindywidualizowanego rezultatu, który może mieć zarówno formę materialną, jak i niematerialną.

Przykłady materialnych dzieł:

  • obraz,
  • mebel,
  • banner reklamowy,
  • rękodzieło.

Przykłady niematerialnych dzieł:

  • artykuł prasowy,
  • projekt graficzny,
  • tekst piosenki,
  • wykład akademicki.

Ze względu na swoją specyfikę, umowa o dzieło często znajduje zastosowanie w branżach artystycznych, wśród freelancerów oraz osób pracujących w wolnych zawodach, takich jak: dziennikarze, copywriterzy, projektanci stron internetowych, tłumacze czy wykładowcy. Ważnym aspektem przy zawieraniu umowy o dzieło jest to, że musi ona prowadzić do konkretnego rezultatu. Jeśli umowa dotyczy wykonywania powtarzalnych czynności, takich jak sprzątanie biura kilka razy w tygodniu, to nie może być to klasyfikowane jako umowa o dzieło. W takich przypadkach powinno się zawrzeć umowę zlecenie lub umowę o pracę. Alternatywnie, jeśli osoba świadcząca usługę prowadzi działalność gospodarczą, można podpisać z nią umowę B2B. A jak wygląda kwestia podatków?

Zmiany w Kodeksie pracy 2022

Umowa o dzieło, a podatki

Jeśli Twoje wynagrodzenie na podstawie umowy o dzieło w danym miesiącu nie przekracza 200 zł brutto i nie jesteś pracownikiem zamawiającego, obowiązuje tzw. podatek zryczałtowany w wysokości 12%. Dochody z takich umów nie są łączone z innymi dochodami, co oznacza, że nie trzeba ich wykazywać w rocznym zeznaniu PIT. W przypadku wynagrodzeń powyżej 200 zł brutto, podatek wyliczany jest na zasadach ogólnych. Podstawę do opodatkowania stanowi suma wszystkich dochodów w roku kalendarzowym, a stawki podatku wynoszą:

  • 12% – dla dochodów do 120 000 zł,
  • 32% – dla nadwyżki powyżej 120 000 zł.

Dodatkowo, koszty uzyskania przychodu w przypadku standardowej umowy o dzieło wynoszą 20%. Jeśli jednak umowa obejmuje przeniesienie praw autorskich, koszty te wzrastają do 50%, co automatycznie obniża kwotę podatku. A co z ZUS-em? Jedną z kluczowych zalet umowy o dzieło jest brak obowiązku odprowadzania składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), w tym składki zdrowotnej. Wynika to z faktu, że umowa o dzieło dotyczy realizacji konkretnego zadania, a nie wykonywania pracy pod nadzorem pracodawcy w określonym czasie i miejscu. Istnieją też wyjątki. Jeśli umowa o dzieło jest zawarta z pracownikiem przebywającym na urlopie macierzyńskim, oraz gdy jest zawierana między pracownikiem a jego pracodawcą. ZUS traktuje ją wtedy jak umowę o pracę, co oznacza, że taka umowa zostaje objęta obowiązkowymi składkami, a zlecający dzieło musi poinformować o zawarciu umowy w terminie 7 dni od dnia podpisania kontraktu (formularz ZUS RUD). W sytuacji, gdy strony nie łączy stosunek pracy, umowa o dzieło pozostaje wolna od obciążeń na rzecz ZUS. Jakie jeszcze korzyści może mieć umowa o dzieło?

Jakie korzyści ma umowa o dzieło?

Zatrudnienie na podstawie umowy o dzieło może dawać szereg korzyści. Zarówno z perspektywy zlecającego, jak i przyjmującego zlecenie. Wiele zależy od konkretnej sytuacji. Osoby pracujące na umowie o dzieło korzystają z nowej kwoty wolnej od podatku oraz z wyższego drugiego progu podatkowego. UoD nie rodzi obowiązku odprowadzania składki zdrowotnej, co oznacza, że zmiany wynikające z reformy podatkowej nie wpłynęły negatywnie na wynagrodzenie takich osób. A dla wszystkich tych, którzy nie są objęci ubezpieczeniem zdrowotnym z innych tytułów, jest możliwość opłacania dobrowolnej składki na NFZ i korzystać z państwowej opieki zdrowotnej. UoD to też możliwość zastosowania preferencyjnych kosztów uzyskania przychodu (50%) w przypadku przeniesienia praw autorskich.

Od 2023 roku wprowadzono nowy sposób naliczania wynagrodzenia z tytułu umowy o dzieło, który uwzględnia kwotę zmniejszającą podatek. Dodatkowo, dla umów z wynagrodzeniem do 200 zł brutto obowiązuje podatek zryczałtowany w wysokości 12%.

Zaletą umowy o dzieło jest też elastyczność oraz to, że w większości przypadków pracodawca płaci tylko wtedy, gdy otrzyma umówione dzieło. To sprawia, że ta forma umowy dobrze sprawdza się szczególnie w środowisku kreatywnym i freelancerskim. Dzięki niej możliwe jest korzystanie z preferencyjnych zasad opodatkowania oraz uniknięcie obowiązkowych składek na ZUS. Nie zawsze będzie jednak najlepszym rozwiązaniem. Dlatego warto korzystać z niej jak z narzędzia, które powinno być dobrze dopasowane do danej sytuacji, okoliczności i odpowiednio wykorzystywane. Chętnie Ci w tym pomożemy! W naszym biurze rachunkowym możesz liczyć na profesjonalne wsparcie i doradztwo. Chętnie zajmiemy się kwestiami kadrowymi, umowami, prawidłową dokumentacją, a także zaopiekujemy bieżacymi rozliczeniami. Skontaktuj się z nami i porozmawiajmy o szczegółach!

obowiązki przedsiębiorcy

Jakie obowiązki mają przedsiębiorcy?

Wiele osób myśli, że po wypełnieniu formalności związanych z założeniem własnej firmy, można od razu przejść do działania. Początkujący przedsiębiorcy łatwo zapominają, że bycie własnym szefem, to nie tylko określone korzyści, ale też spora odpowiedzialność. Za siebie, za firmę, za pracowników itd. Dlatego też specjalnie z myślą o tych, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w biznesie, przygotowaliśmy krótkie podsumowanie najważniejszych obowiązków jakie mają przedsiębiorcy. Mamy nadzieję, że to nie tylko zwiększy Waszą świadomość na ten temat, ale też będzie realnym wsparciem zakładając nową firmę.

Najważniejsze obowiązki (prawie) każdego przedsiębiorcy

Od razu warto zaznaczyć, to nie jest to pełna lista obowiązków. Pewne obowiązki są bowiem ściśle związane z daną branżą, charakterem Waszego biznesu, jego skalą, zatrudnieniem itd. Obowiązki wymienione przez nas, są raczej z kategorii tych podstawowych. Zależało nam, aby przedstawić te najbardziej uniwersalne, które występują niemal w każdym przypadku. Te, których każdy przedsiębiorca musi być świadom i oczywiście je wypełniać. Jakie to obowiązki?

Obowiązek rejestracyjny przedsiębiorcy

Jednym z podstawowych obowiązków przedsiębiorców jest dokonanie wpisu do odpowiedniego rejestru. W przypadku przedsiębiorców będących osobami fizycznymi będzie to Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEiDG), jeśli przedsiębiorcą jest osoba prawna albo jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, właściwy będzie rejestr przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie każdą działalność musicie zgłaszać i rejestrować. Całkiem niedawno pisaliśmy o działalności nierejestrowanej, jeśli nie widzieliście tego wpisu, nie wiecie dokładnie na czym to polega, zachęcam do lektury.

Obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa ludziom i danym

Niezależnie od tego w jakiej branży działacie, jaką formę biznesu prowadzicie, w każdej sytuacji kwestia bezpieczeństwa będzie miała priorytetowe znaczenie. Obowiązkiem przedsiębiorcy (i pracodawcy) jest zapewnienie ochrony zdrowia swoich pracowników, jak również ochrona danych firmowych. Dotyczy to zatem zarówno zapewnienia odpowiednich warunków w miejscu pracy, jak również wypełnianiem obowiązków względem GIODO.

Obowiązki pracodawcy wobec pracowników

Jeśli planujesz zatrudniać nowych członków załogi, czeka Cię sporo obowiązków z tym związanych. Zaczynając od tych podstawowych, jak skierowanie nowego pracownika na badania lekarskie (medycyna pracy). W niektórych branżach konieczne będą nie tylko badania wstępne ale też okresowe. W grę mogą wchodzić też badania które przeprowadzi Inspekcja Sanitarna (np. branża gastronomiczna, spożywcza).

Jeśli nie ma żadnych przeszkód zdrowotnych, aby dany pracownik podjąć u Ciebie pracę, musisz założyć mu teczkę pracowniczą. Będą w niej zawarte wszystkie najważniejsze informacje dotyczące zatrudnienia, jego przebiegu, gdzie będą umieszczane dokumenty pracownicze. Kolejna sprawa to ewidencja czasu pracy. Niezależnie czy w tradycyjnej formie (lista obecności), czy w formie elektronicznej. Zwłaszcza jeśli zatrudniasz na etat, na określonych warunkach, które muszą być w jakiś sposób rozliczalne. Wśród obowiązkowych dokumentów, powinna znaleźć się również karta płac. Znajdują się tam informacje dotyczące wynagrodzenia, świadczeń, premii. Komplet dokumentów pracowniczych, jako przedsiębiorca masz obowiązek przechowywać przez okres 10 lat (licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł).

jak założyć spółkę

Obowiązki ewidencyjne przedsiębiorcy

Tak jak wspomnieliśmy, prowadzenie ewidencji pracowniczej jest niezbędne. To jednak nie jedyny obowiązek ewidencyjny, o którym musicie wiedzieć. Każdy przedsiębiorca dla celów podatkowych zobowiązany jest do prowadzenia ewidencji przychodów, środków trwałych, ewidencji wyposażenia. Ewidencja przychodów będzie konieczna, gdy zdecydowaliście się na opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów. Natomiast jeśli chodzi o ewidencję środków trwałych to chodzi o składniki majątku, które wykorzystywane są przez Was w działalności. Ewidencja wyposażenia – czyli wszystkie składniki majątku wchodzące w skład wyposażenia firmy. Jednym z wielu obowiązków przedsiębiorcy jest również prowadzenie ewidencji sprzedaży VAT. W skrócie – to rejestr sprzedaży, prowadzony w celu poprawnego wyliczania kwot podatku należnego w danym okresie rozliczeniowym.

Kolejny obowiązek ewidencyjny to podatkowa księga przychodów i rozchodów. W dużym skrócie, służy do prowadzenia ewidencji kosztów i przychodów. Będzie konieczna, gdy zdecydujecie się na opodatkowanie działalności na zasadach ogólnych. Jak widzicie, zakres obowiązków ewidencyjnych będzie zależny od organizacji i formy prawnej Waszej działalności.

Obowiązki przedsiębiorcy wobec Urzędu Skarbowego

Jako przedsiębiorca prowadzący własną działalność, jesteś zobowiązany odprowadzać podatki m.in. z tytuł podatku dochodowego, podatków dochodowych za Twoich pracowników czy podatku VAT. O tym jakie podatki płaci przedsiębiorca pisałem jakiś czas temu. Dziś skupię się na obowiązkach względem Urzędu Skarbowego. Temat może niezbyt przyjemny (jak każdy który ociera się o kwestie podatkowe ;)) ale bardzo ważny z perspektywy przedsiębiorcy.

Jednym z podstawowych obowiązków należy posługiwanie się numerem identyfikacji podatkowej (NIP) w obrocie prawnym i gospodarczym. Przedsiębiorcy są obowiązani do umieszczania NIP-u w oświadczeniach skierowanych w zakresie wykonywanej działalności gospodarczej, jak również w ofertach towarów i usług.

Do 25 dnia każdego miesiąca obowiązkowe jest opłacanie podatku VAT, to też ostateczny termin złożenia deklaracji VAT-7. W przypadku kwartalnego rozliczenia VAT deklaracji – VAT-7K. Obowiązkiem każdego przedsiębiorcy, który jest zarejestrowany jako podatnik VAT, jest również złożenie comiesięcznej informacji o ewidencji VAT w formie JPK (JPK_VAT). Czym jest JPK? Tu dowiecie się więcej. Jeśli planujesz, albo zatrudniasz już pracowników – z ich wynagrodzenia pobierasz zaliczkę na podatek dochodowy. Pobraną kwotę musisz wpłacić do 20 dnia każdego miesiąca na konto Urzędu Skarbowego (PIT-4). Jeśli podatek wpłacisz po terminie, samodzielnie musisz naliczyć odsetki za zwłokę według obowiązujących stawek odsetek ustawowych. Kwotę odsetek możesz ustalić za pomocą kalkulatora odsetek znajdującego się na stronie Ministerstwa Finansów.

koszty działalności

Co więcej, do końca lutego jesteś zobowiązany przekazać PIT-11 zawierający informacje o osiągniętych przez pracownika lub zleceniobiorcę przychodach, pobranych zaliczkach na podatek i składkach. PIT przekazujesz pracownikowi oraz Urzędowi Skarbowemu. Do urzędu formularz wysyłasz samodzielnie listem poleconym lub robi to za Ciebie biuro księgowe, korzystając z możliwości przesyłania takich dokumentów drogą elektroniczną. Pracownicy natomiast mogą otrzymać dokumenty osobiście, muszą tylko pokwitować odbiór. Oczywiście do pracowników, podobnie jak do urzędu, możecie wysłać dokumenty pocztą, pamiętając tylko o tym, aby był to list polecony, a najlepiej za potwierdzeniem odbioru. Macie na to czas do końca lutego (o ile w między czasie ustawodawca nie zdecyduje inaczej – w tym roku na przykład, z uwagi na pandemię, termin te został wydłużony).

Jeśli pracownik złoży na Twoje ręce PIT-12, w którym zadeklaruje, że spełnia określone warunki, by pracodawca sporządził za niego rozliczenie roczne, wówczas zamiast informacji PIT-11, przygotowujesz deklarację PIT-40 i przekazujesz urzędowi oraz pracownikowi. Niezależnie czy przyjdzie Wam przygotować i wysłać PIT-11, czy PIT-40, trzeba złożyć dodatkowo PIT-4R. To zbiorcze zestawienie podstaw oraz kwot podatku i zaliczek na podatek dochodowy pobieranych i wypłacanych do US przez przedsiębiorcę (płatnika) w poprzednim roku podatkowym.

Obowiązki przedsiębiorcy, a BHP

Twoim obowiązkiem jest ocenić i udokumentować ryzyko zawodowe jakie występuje na określonych stanowiskach. To ryzyko trzeba też oczywiście odpowiednio zminimalizować. Musisz zadbać także o odpowiednie przygotowanie biura. Zarówno pod kątem bezpieczeństwa, jak i wygody pracowników. Ważne będzie umieszczenie tablic informujących o drodze i wyjściu ewakuacyjnym, oznaczenie miejsca w których znajduje się gaśnica i instrukcja pożarowa, instrukcja BHP i instrukcja udzielania pomocy. Niezbędnym wyposażeniem będzie też firmowa apteczka. Warto natomiast pamiętać o dodatkowych kwestiach, takich jak właściwe oświetlenie, wentylację pomieszczeń. Ogólnie musisz pamiętać o zapewnieniu swoim pracownikom odpowiednich warunków pracy. Sama siedziba firmy musi spełniać pewne wymogi bezpieczeństwa, a pracownicy (jeszcze zanim podejmą pracę) powinni odbyć szkolenie BHP. Najczęściej sprowadza się ono do ogólnego instruktażu, w którym poruszane są podstawowe przepisy bezpieczeństwa i zasady higieny pracy, jak również do instruktażu stanowiskowego. Tego rodzaju szkolenia BHP będą potrzebne nie tylko na początku, wykonuje się je okresowo, w zależności do rodzaju pracy i stanowiska. Okresowe szkolenia pracownik odbywa w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia pracy (6 miesięcy w przypadku kadry kierowniczej).

Obowiązki przedsiębiorcy, a RODO

Bezpieczeństwo firmy i pracowników, to również odpowiednia ochrona danych. Z chwilą wejścia w życie RODO, jako przedsiębiorca masz nowe obowiązki i większą odpowiedzialność za przetwarzania danych w firmie. Nawet jeśli prowadzisz niewielką działalność, nie zatrudniasz pracowników, najprawdopodobniej przetwarzasz dane osobowe. Czy to w formie umów, działań marketingowych, handlowych, poprzez formularz kontaktowy na stronie firmowej… Dlatego na liście Twoich obowiązków powinien znaleźć się punkt dotyczący ochrony danych osobowych. Nie tylko musisz zdobyć niezbędną wiedzę, w jakim zakresie i w jaki sposób chronić dane ale też musisz podjąć konkretne działania (organizacyjne, systemowe, kadrowe).

Co więcej, jeśli w swojej bazie danych, posiadasz zbiory danych osobowych, masz obowiązek zgłoszenia ich do Głównego Inspektowa Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Kiedy trzeba to zrobić? Jeśli dany zbiór danych zawiera dane osób fizycznych, posiada strukturę i umożliwia wyszukiwanie na podstawie co najmniej dwóch różnych kryteriów. Dla przykładu – dane z bazy marketingowej musicie zgłosić, a danych, które służą Wam jedynie do wystawiania faktur już nie. To tylko jeden z obowiązków jakie na przedsiębiorców nakładają przepisy RODO. Od tego, w jaki sposób, w jakiej skali i formie przetwarzacie dane osobowe w swojej firmie, będzie zależało jak dużo obowiązków z tym związanych na Was spadnie. Dlatego dobrze jest nie tylko zgromadzić wiedzę ale też skorzystać z profesjonalnego wsparcia firmy, które pomoże Wam to zorganizować.

Obowiązki przedsiębiorcy względem ZUS

Zatrudniając pracownika na podstawie umowy o prace oraz umowy o zlecenie, Twoim obowiązkiem jest zgłosić go to Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Masz na to 7 dni od momentu zatrudnienia. Jeśli chodzi o składki, podlegają im umowa o pracę i umowa zlecenie (z jednym wyjątkiem – jeżeli zatrudniasz studenta, który ma ważną legitymację i nie ma ukończonych 26 lat to wówczas od umowy zlecenie nie odprowadzasz składek ZUS). Od umowy o dzieło odprowadza się tylko podatek dochodowy.

Nowych pracowników zgłasza się za pomocą formularzu ZUS ZUA. Stosowany jest on także w przypadku jakiejkolwiek korekty danych, jeśli osoba podlega pełnym ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniom zdrowotnym. Jeśli pracownik objęty jest jedynie ubezpieczeniem zdrowotnym, wykorzystujesz formularz ZUS ZZA. Poprzez ZUS ZCNA zgłaszasz dane członków rodziny pracownika ubezpieczonego, a poprzez ZUS DRA, składasz comiesięczne deklaracje, na której rozliczasz wszystkie składki. Pamiętajcie, że wszystkie dokumenty kadrowe, księgowe i ewidencyjne może składać w Twoim imieniu biuro rachunkowe. Korzystanie z tego rodzaju usług, może nie jest bezpośrednim obowiązkiem, natomiast zdecydowanie polecanym i powszechnym rozwiązaniem.

Obowiązki środowiskowe

Od 1 stycznia 2020 r. ewidencję odpadów prowadzi się za pośrednictwem indywidualnego konta w BDO – Bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Obowiązek wpisu do Rejestru BDO oraz prowadzenia w nim ewidencji dotyczy jednak wybranej grupy przedsiębiorców, którzy:

  • wytwarzają odpady oraz prowadzą ewidencję tych odpadów,
  • wprowadzają na terytorium kraju produkty w opakowaniach, opony, oleje smarowe, pojazdy, baterie lub akumulatory, sprzęt elektryczny i elektroniczny,
  • produkują lub importują opakowania albo kupują je w ramach transakcji wewnątrzwspólnotowych (od firm unijnych).

W przypadku BDO wielkość firmy nie ma znaczenia. Do Rejestru muszą się wpisać także firmy jednoosobowe, które mają obowiązek prowadzenia ewidencji odpadów. Mogą to być np. gabinety stomatologiczne, gabinety lekarskie, sklepy spożywcze, firmy budowlane. Jeśli ten wątek Was zainteresował, szukacie bardziej szczegółowych informacji, zajrzyjcie tutaj.

Obowiązki wobec GUS

Do Waszych obowiązków jako przedsiębiorców, dochodzi obowiązek statystyczny. Nie będzie on jednak dotyczył wszystkich przedsiębiorców, a jedynie osób prawnych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, oraz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Wymienione podmioty są zobowiązane przekazywać do GUS-u (Główny Urząd Statystyczny) informacje dotyczące działalności. Złożenie sprawozdania do Urzędu Statystycznego to obowiązek, za którego niedopełnienie grozi grzywna w wysokości 5000 zł, także warto o tym pamiętać.

Jeśli w dzisiejszym wpisie umknął mi jakiś istotny obowiązek, dajcie znać w komentarzach. Jak sami widzicie, jest ich trochę. To może być przytłaczające dla początkujących przedsiębiorców, dlatego tak ważne jest wsparcie doświadczonych specjalistów, którzy pomogą wystartować z własną firmą z prawdziwym przytupem i bez zbędnych problemów. Dobra organizacja, znajomość aktualnych przepisów, dobre doświadczenia i podejście do współpracy, to tylko kilka wybranych atutów, które zyskasz przy współpracy z naszym biurem rachunkowym. Jeśli planujesz wystartować z własną firmą skontaktuj się z nami. Chętnie w tym pomożemy i zaopiekujemy się Twoją księgowością, podatkami i kadrami. Porozmawiajmy!

Gdy kontrahent nie płaci faktur

Gdy kontrahent nie płaci faktur

Każda firma jest inna. Każda branża rządzi się własnymi prawami. Są jednak pewne elementy i tematy, które niezależnie od specyfiki prowadzonej działalności, są prawdziwą bolączką dużej części przedsiębiorców. Do takich problemów z pewnością należą zatory płatnicze w firmie. Najczęściej pojawiają się w momencie, gdy kontrahenci nie płacą za faktury lub robią to nieterminowo. To z kolei sprawia, że tworzy się błędne koło – brak płatności od naszych klientów, wstrzymuje nie tylko nasze działania, utrudnia organizację finansów w firmie, ale może spowodować, że sami będziemy mieć problem z rzetelną spłatą naszych zobowiązań. Nagromadzenie się zadłużeń, wywołuje prawdziwy efekt domina, albo kuli śniegowej, co wielu przypadkach bywa zabójcze. Z jednej strony można powiedzieć, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Z drugiej strony nie możemy doprowadzić, aby problemy innej firmy doprowadziły naszą na skraj przepaści. W dzisiejszym wpisie postaramy się podpowiedzieć Wam jak radzić sobie z sytuacją kiedy kontrahent nie płaci za faktury. Mimo, że złotego środka, który działa w każdym przypadku nie ma, to jest kilka zasad, które z pewnością Wam pomogą.

Początek współpracy

Zator płatniczy to jeden z czynników, który mocno blokuje rozwój firmy, a czasami doprowadza ją na skraj bankructwa. W Polsce niestety to bardzo częste zjawisko. Pisaliśmy już o nim na blogu (zajrzyjcie tutaj), także zachęcamy do lektury poprzedniego wpisu, który mocno łączy się z dzisiejszym. Mimo, że nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć się w 100% od zatorów i nierzetelnych kontrahentów, to naszym działaniem możemy skutecznie zmniejszać ryzyko pojawienia się tego rodzaju problemów. Najlepiej zacząć jeszcze przed podjęciem współpracy z kontrahentem. Niedawno na naszym blogu pojawił się wpis o białej liście podatników VAT. Zawarliśmy w nim także informacje o tym dlaczego i jak weryfikować kontrahentów jeszcze przed decyzją o współpracy. Wtedy, jak i dzisiaj, zachęcamy gorąco do tego, aby przed podjęciem ważnej decyzji biznesowej, upewnić się o jej słuszności. Dokładnie tak jak przed kupnem pralki, samochodu, czy mieszkania. Zanim podpiszecie umowę kupna sprawdzacie zapewne dane techniczne, opinie, porównujecie ceny w innych sklepach, prawda? Tym bardziej trzeba to zrobić nawiązując współpracę z kontrahentem. Jeśli chcecie sprawdzić jak to zrobić, zachęcamy do lektury podlinkowanego artykułu. W przypadku dużego kontraktu przed podpisaniem umowy warto wydać trochę pieniędzy i sprawdzić odpłatnie klienta w dostępnych bazach takich jak BIG InfoMonitor, czy KRD. Dobrze będzie sprawdzić nie tylko firmę ale też czy umowa jest podpisana przez osobę do tego upoważnioną (czy jest tzw. pełna reprezentacja). Można pomyśleć, że to szczegół, natomiast gdyby okazało się, że umowę podpisze z Wami osoba, która prawnie nie reprezentuje spółki, to taka umowa stanie się niemożliwa do wyegzekwowania.

Kontrola w firmie

Poza weryfikacją kontrahentów, możecie też zastosować inną metodę ochronną. Jeśli macie kilku klientów spróbujcie podzielić ich według kryteriów: VIP, duży, mały. Po co? Żeby mieć jasno wyznaczone reguły postępowania w przypadku pojawienia się problemów (i nie tylko) z konkretnym kontrahentem. Firmy VIP (a w zasadzie powinno być VIC – Very Important Company) to najważniejsi klienci. Strategiczni dla Waszego biznesu. Można zatem traktować ich nieco łagodniej, z odpowiednią elastycznością. Ich utrata mogłaby okazać się znacznie większym problemem, niż nieterminowa płatność za fakturę, czy opóźnienie niektórych działań. Oczywiście musicie wyznaczyć wyraźną granicę, natomiast w Waszym interesie będzie utrzymać kontrahenta VIP, nawet jeśli posiada tymczasowe problemy. Mając na względzie przyszłość firmy, warto przeanalizować czy pójście na rękę nie opłaca się bardziej niż twarde stanowisko, które postawi takiego partnera pod ścianą. Co jeszcze możecie zrobić, gdy kontrahent ma problemy z regulowaniem zobowiązań?

Gdy kontrahent nie płaci – praktyczne porady

Może się zdarzyć i niestety zdarza się to stosunkowo często, że kontrahent przestaje regulować zobowiązania wobec naszej firmy. Nawet jeśli nic nie zwiastowało problemów, mogą pojawić się z przyczyn niezależnych, losowych. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Jak odzyskać środki, najlepiej bez ryzyka utraty klienta? W końcu może się okazać, że problem jest tymczasowy i za jakiś czas sytuacja wróci do normy.

Przede wszystkim potrzebne jest wyczucie. Działanie ostrożne, ale konkretne. Na początek polecamy po prostu się upomnieć. Mniej oficjalnie, choćby telefonem, lub prostym mailem. Najlepiej w momencie, gdy tylko zauważycie lekkie opóźnienie w płatności. Jeśli po kontakcie uda Wam się porozumieć, ustalić szczegóły, wynegocjować warunki spłaty, będziecie wiedzieć na czym stoicie. To najlepsza opcja, jeśli uda Wam się wypracować konkretne działania, które potem będą realizowane. Unikniecie zamieszania i pozostaniecie w dobrych relacjach. Jeśli jednak Wasza prośba nie doczeka się odpowiedzi, albo kontrahent złamie ustalone wcześniej warunki, warto pójść krok dalej i przygotować wezwanie do zapłaty. W sieci znajdziecie sporo gotowych wzorów do pobrania i wykorzystania. O pomoc w przygotowaniu takiego wezwania możecie poprosić też zaprzyjaźnioną kancelarię prawną. Wbrew pozorom wezwanie do zapłaty nie musi mieć formy „straszaka”. Bardziej niech będzie sygnałem, że to dla Was ważny temat, podchodzicie do niego odpowiedzialnie, konkretnie i tego samego wymagacie od Waszego kontrahenta. Jest to też wyraźny sygnał, że sprawę traktujecie poważnie i może zniechęcić Waszego kontrahenta do „wodzenia Was za nos” w kwestii płatność. Co do zasady – mało który przedsiębiorca świadomie chce brnąć w konflikt. Zwłaszcza, gdy sytuacja jest ewidentna. Są jednak sytuacje, w których nie otrzymacie odpowiedzi na przesłane wezwanie do zapłaty.

Jeśli kolejne wezwania do zapłaty nie przynoszą skutków, konieczne może okazać się skorzystanie z pomocy firmy windykacyjnej, lub prawnika. Z naszych obserwacji wynika, że jeśli na końcu takiego wezwania pojawi się pieczątka kancelarii, skuteczność komunikatu znacznie się zwiększa. Przypadek? 🙂 Dzieje się tak, głównie dlatego, że druga strona dostaje wtedy wyraźny sygnał, że macie narzędzia do tego, aby w razie problemów pójść krok dalej i uruchomić dostępne rozwiązania prawne. Przekażecie sprawę bardziej doświadczonym specjalistom, a przy okazji ominie Was niewdzięczna rola bycia „tym złym” i z pewnością sporo stresu.

Na pewno ważny będzie w tym przypadku, odpowiedni wybór firmy lub prawnika. Najlepiej jeśli dana firma lub specjalista ma doświadczenie i potwierdzone sukcesy w odzyskiwaniu długów. Firma windykacyjna musi przestrzegać kodeksu etycznego, prawa, przepisów o ochronie danych osobowych. Dobrze jeśli przestrzega też dobrych obyczajów i rozumie, że nie chcecie stracić klienta, a jedynie odzyskać swoje należności. W przypadku wierzytelności B2B (business to business) wierzyciel może do należności głównej i odsetek doliczyć równowartość 40 euro na koszty windykacji. Dodatkowe koszty i firma windykacyjna na głowie, może skutecznie zmotywować kontrahenta do uregulowania zaległych płatności. Zwłaszcza gdy pojawi się widmo wystawienia jego długu na sprzedaż, zgłoszenia do BIKu itd. Na niektórych przedsiębiorcach nie robi to jednak wrażenia i nadal nie będą poczuwać się do spłaty zobowiązań. Co wtedy?

Windykacja kontrahenta?

Jeśli ktoś ignoruje Wasze próby polubownego załatwienia sprawy. Unika notorycznie kontaktu, albo jawnie łamie wcześniejsze ustalenia, działa w ten sposób z premedytacją na Waszą niekorzyść. Skoro inny przedsiębiorca nie przejmuje się Waszym losem, nie szuka z Wami drogi wyjścia, nie próbuje negocjować warunków i nie szuka rozwiązań – Wy też możecie pozbawić się sentymentów. Nawet powinniście!

Po wyczerpaniu działań w ramach windykacji miękkiej, nie należy zwlekać ze skierowaniem wierzytelności na drogę sądową. Wiadomo, że dla wielu firm to ostateczność, bo wiąże się z szeregiem formalności, zamieszanie i długi czas oczekiwania na postępy w sprawie. Jeśli dłużnik nie płaci swoich zobowiązań, być może ma problemy, z którymi łatwo sobie nie poradzi, a jego sytuacja może być coraz gorsza z miesiąca na miesiąc. Można powiedzieć, że w takiej sytuacji rozpoczyna się wyścig do odzyskania swoich środków przed innymi wierzycielami. Sprawy sądowe można przeprowadzić przez Elektroniczne Postępowanie Upominawcze w e-sądzie (EPU) lub przez sąd rejonowy. Wybór odpowiedniego sądu zależy od charakteru danej wierzytelności. Szczególnie ważnym postępowaniem dla przedsiębiorcy jest postępowanie EPU. W skrócie – sąd w tej sytuacji nie bada zasadności roszczenia, sprawdza przedłożone dokumenty, faktury i na tej podstawie wydaje nakaz zapłaty. Opłata sądowa od pozwu w e-postępowaniu wynosi 1,25% wartości przedmiotu sporu, tj. dochodzonego w pozwie roszczenia pieniężnego (nie może być mniejsza niż 30 zł.).

Po uzyskaniu wyroku lub nakazu zapłaty, możecie samodzielnie lub za pośrednictwem kancelarii skierować sprawę do właściwego komornika. Współpracując z komornikiem, należy wskazać majątek, z którego komornik ma zaspokoić dług. Niestety, postępowania komornicze nie zawsze kończą się skuteczną egzekucją, często są też czasochłonne. To powinien być kolejny powód, dla którego nie będziecie zwlekać z podjęciem działań windykacyjnych.

Biała lista podatników VAT

Mediacja albo arbitraż

Spory najlepiej rozwiązywać bez sądu i twardej windykacji. Kosztuje to mniej czasu, pieniędzy i nerwów. Porozumienie zawsze jest możliwe, zwłaszcza gdy spór nie wynika z winy, czy celowego działania jednej strony. Tak jak wspomnieliśmy na początku, zamiast stawiać sprawę na ostrzu noża, warto najpierw problem wyjaśnić, omówić możliwą drogę wyjścia z sytuacji – słowem znaleźć rozwiązanie, które pozwoli kontynuować współpracę. Nawet jeśli brak jest jednoznacznego porozumienia, do którego dąży jedna ze stron, nie przekreśla to szansy na zakończenie konfliktu bez sądu. Można to zadanie powierzyć niezależnemu mediatorowi, który pomoże znaleźć wyjście z sytuacji. Jest też jeszcze inne rozwiązanie – arbitraż.

Spór można poddać pod ocenę sądu polubownego. Arbitraż jest alternatywą dla sądów powszechnych. Tego rodzaju sądy działają przy dużych organizacjach przedsiębiorców, a postępowanie jest poufne. Co ważne tego rodzaju drogi prowadzące do zakończenia konfliktów można przewidzieć w umowie o współpracy. Wystarczy wpisanie do niej klauzuli o rozwiązywaniu ewentualnych spornych spraw najpierw polubownie (wyznaczając sobie na to określony czas), a przed sądem dopiero w razie braku ugody. To sprawia, że łatwiej jest kontynuować współpracę między firmami mimo problemów.

Oczywiście życzymy Wam (i sobie też!), abyście w ogóle nie mieli problemów z zatorami płatniczymi, niesolidnymi kontrahentami, windykacją długów itd. Trzeba być jednak gotowym na różne scenariusze. W końcu od tego będzie zależeć przyszłość i płynność finansowa naszej firmy. A firma, to przecież nie tylko wpis do KRS, tylko lata pracy, wyrzeczeń, odpowiedzialność za pracowników i ich rodziny. Naturalne jest, że chcecie tego bronić. Ze swojej strony mamy nadzieję, że po dzisiejszym artykule, będzie wiedzieć jak się za to zabrać, jak zaplanować działania i na co zwrócić uwagę. A jeśli potrzebujecie bardziej praktycznego wsparcia, skontaktujcie się z naszym biurem rachunkowym!

4 dniowy tydzień pracy

Czterodniowy tydzień pracy i planowane zmiany w przepisach

W ostatnich miesiącach rząd rozpoczął prace nad istotnymi zmianami w kodeksie pracy, które mają na celu skrócenie czasu pracy oraz wydłużenie urlopu wypoczynkowego. Do tego pojawił się ponownie projekt zgłaszany przez związki zawodowe, które postulują o wprowadzenie 35-dniowego urlopu. Bez wątpienia, te zmiany odczują zarówno pracownicy, jak i przedsiębiorcy i ogólnie mówiąc, zrewolucjonizować rynek pracy w Polsce. Co dokładnie ma się zmienić? Jak może wyglądać wdrożenie nowych przepisów? Odpowiedź na te pytania oraz omówienie planowanych zmian, przedstawimy w dzisiejszym artykule.

Skrócony czas pracy – planowane zmiany

Ogólnie mówiąc, rząd analizuje dwa główne warianty skrócenia czasu pracy: wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy lub czterodniowego tygodnia pracy. 35-godzinny tydzień pracy, ten wariant zakłada utrzymanie pięciodniowego tygodnia pracy, ale skrócenie każdego dnia pracy z ośmiu do siedmiu godzin. Oznacza to, że pracownicy wciąż pracowaliby od poniedziałku do piątku, ale ich codzienna praca trwałaby krócej. Natomiast czterodniowy tydzień pracy to rozwiązanie popularne na świecie, ale w Polsce byłoby dużą nowości. Pracownicy mieliby wolne trzy dni w tygodniu. Weekend rozpoczynałby się już w czwartek późnym popołudniem, co mogłoby prowadzić do większej elastyczności w organizacji czasu pracy, z różnymi grupami pracowników mającymi wolne w różne dni tygodnia.

Tak jak wspomnieliśmy, pojawił się dodatkowy projekt, który wcześniej był już rozważany. Chodzi o wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 35 dni rocznie. Argumentacja za wprowadzeniem tej zmiany opiera się między innymi na tym, że wymiar urlopu nie zmieniał się od pół wieku, mimo że warunki pracy i oczekiwania pracowników uległy znacznym przekształceniom. To nie jest nowa dyskusja, poprzedni rząd mierzył się z tym tematem, ale mówiąc w skrócie – nieskutecznie. Teraz szanse na wdrożenie tych regulacji wydają się bardziej prawdopodobne. Co więcej? Jednym z proponowanych rozwiązań było zrównanie prawa do urlopu niezależnie od długości okresu zatrudnienia. Obecnie pracownicy mają prawo do 20 dni urlopu wypoczynkowego, a po pewnym okresie zatrudnienia – do 26 dni. Propozycja ta była ogólnie aprobowana, ale inne zmiany, zwłaszcza dotyczące czasu pracy i sposobu jego rozliczania, budziły kontrowersje. Jedną z kontrowersyjnych propozycji było zagospodarowanie zaległych urlopów, które miały być ewidencjonowane i wykorzystywane w naturze, na przykład podczas przestojów produkcyjnych, lub wypłacane w formie ekwiwalentu pieniężnego.

Zmiany w Kodeksie pracy 2022

Wdrożenie zmian w kodeksie pracy – co mogą oznaczać w praktyce?

Wprowadzenie zarówno czterodniowego tygodnia pracy, jak i 35-dniowego urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników wydaje się mało prawdopodobne. W praktyce oznaczałoby to bowiem dwumiesięczne wakacje dla każdego zatrudnionego, co mogłoby być trudne do zrealizowania w polskich realiach. Bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem może być wprowadzenie kompromisu, na przykład 35-dniowego urlopu dla pracowników z długim stażem pracy, lub równoczesne wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy i wydłużonego urlopu. Choć nie znamy jeszcze ostatecznych decyzji i propozycji, jedno wydaje się pewne. Przedsiębiorców i pracowników czeka spora zmiana. Zmiana, która może też stanowić impuls do innowacyjnego rozwoju, podobnie jak wprowadzanie nowych technologii czy rozwój zrównoważonych modeli biznesowych. Przykłady z innych krajów, takich jak Islandia czy Japonia, które eksperymentowały z krótszym tygodniem pracy, pokazują, że takie zmiany mogą prowadzić do zwiększenia efektywności pracy i poprawy jakości życia pracowników. Jak będzie w naszym przypadku? Być może już niebawem się przekonamy.

Warto mieć na uwadze, że wprowadzenie wspomnianych zmian będzie wiązać się też z dodatkowymi wyzwaniami. Przedsiębiorcy muszą być przygotowani na te zmiany i dostosować swoje modele biznesowe do nowych warunków. Pracownicy też będą musieli przeorganizować swoją pracę, co nie zawsze musi być takie proste. Wiele zależy oczywiście od rodzaju zawodu, jaki wykonują. Skrócenie czasu pracy może też wymagać zmiany podejścia do zarządzania zasobami ludzkimi. Pracodawcy będą musieli znaleźć sposoby na zwiększenie efektywności pracy swoich zespołów, na przykład poprzez szkolenia i rozwój kompetencji pracowników. Z dotychczasowych, funkcjonujących opinii wynika, że wspomniane zmiany mogą przyczynić się do wzrostu satysfakcji pracowników, a to z kolei może prowadzić do zwiększenia lojalności i zaangażowania zespołów. Nie ma jednak co ukrywać, na tym etapie to jeszcze wróżenie z fusów.

Dlatego też warto obserwować rozwój sytuacji i być na bieżąco z informacjami dotyczącymi planowanych nowelizacji. Będziemy udostępniać aktualne informacje na naszym profilu na Facebooku i LinkedIn. Jeśli jeszcze nie obserwujecie naszej aktywności na tych kanałach, zapraszamy. Dobrze będzie też już teraz skonsultować możliwe scenariusze i możliwości, biorąc pod uwagę indywidualną sytuację w firmie. W tym celu zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z naszymi specjalistami. Doradzimy dobre rozwiązania, podzielimy się naszym doświadczeniem i pomożemy odpowiednio zareagować na planowane zmiany przepisów.

Porozmawiajmy!

ułatwienia dla przedsiębiorców

Ułatwienia dla przedsiębiorców – nowa ustawa

Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło pakiet deregulacyjny, który ma przyczynić się do poprawy środowiska prawnego i instytucjonalnego, w którym działają polskie firmy. Nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Głównym celem zakładanych rozwiązań ma być ułatwienie zakładania działalności, zmniejszenie wymogów regulacyjnych, szybsze procedury administracyjne i krótszy czas kontroli. Na czym dokładnie mają polegać propozycje zmian? Czy rzeczywiście możemy mówić o ułatwieniach? W dzisiejszym wpisie podsumowaliśmy najważniejsze propozycje zmian dla przedsiębiorców, a ich ocenę zostawiamy Wam.

Ułatwienia dla przedsiębiorców – na czym mają polegać?

To nie pierwszy raz i nie pierwsza próba wprowadzenia ułatwień dla polskich przedsiębiorców. Nie jest żadną tajemnicą, że polskie środowisko prawne i podatkowe nie należy do najlepszych. Pokazują to wszystkie dotychczasowe rankingi i badania, które stawiają Polskę raczej na końcu listy europejskich państw. Potrzeba wdrożenia poprawek do obecnego systemu jest duża, ale jakie obszary ma obejmować?

Ministerstwo Rozwoju i Technologii opublikowało projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Zgodnie z założeniem ministerstwa to pierwszy pakiet deregulacyjny zawierający rozwiązania, które zgłaszali i na które czekali przedsiębiorcy. Zmiany obejmują 3 główne obszary – ułatwienia przy zakładaniu firmy, prostsze zasady wykonywania działalności oraz zmiany w zakresie prawa gospodarczego. W projekcie znalazło się blisko 50 rozwiązań w 35 zmienianych ustawach, w tym m.in. w Kodeksie postępowania administracyjnego czy kodeksie cywilnym.

W uzasadnieniu projektu czytamy: „Celem projektowanej ustawy jest wprowadzenie uproszczeń odnoszących się do działalności gospodarczej na etapie rozpoczynania działalności przez przedsiębiorcę oraz rozwoju jego przedsiębiorstwa w kolejnych latach. Nowelizacja obejmie też przepisy dotyczące zasad stanowienia prawa gospodarczego i oceny jego funkcjonowania”

dodatek osłonowy

Jaki zakres mają planowane zmiany?

Mimo, że prace nad przepisami trwają, znamy już podstawowy zakres planowanych zmian. W projekcie zaproponowano doprecyzowanie przepisów, z którymi przedsiębiorcy mają do czynienia na początku swojej biznesowej drogi na przykład:

  • wprowadzenie zasady, że osoby wykonujące działalność nierejestrową powinny posługiwać się numerem PESEL,
  • wyeliminowanie wątpliwości praktycznych, co do możliwości prowadzenia drobnej działalności przez obcokrajowców,
  • wyeliminowanie wątpliwości w zakresie liczenia karencji odnoszącej się do możliwości ponownego skorzystania z niższych składek na ubezpieczenia społeczne w ramach tzw. Małego ZUS Plus.

W ramach pakietu resort chce uprościć też niektóre obowiązki, które spoczywają na przedsiębiorcach. Planuje też, co wydaje się równie potrzebne, co trudne, poprawić relacje na linii: firma – administracja publiczna. Proponowane rozwiązania w tym zakresie dotyczą między innymi:

  • skrócenia maksymalnego czasu kontroli mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni,
  • obowiązku doręczenia przedsiębiorcy przed wszczęciem kontroli wstępnej listy informacji i dokumentów,
  • zmiany definicji rzemiosła i rzemieślnika (do rzemiosła zostaną włączone nowe zawody, np. protetycy słuchu; działalność rzemieślniczą będą mogły prowadzić spółki kapitałowe),
  • zmiany w zakresie dofinansowania wykształcenia młodych pracowników,
  • umowy leasingu będą mogły być zawierane także poprzez wymianę dokumentów między stronami, a więc de facto przy wykorzystaniu środków elektronicznych,
  • wprowadzenie do obiegu gospodarczego weksla w formie elektronicznej, obok istniejącej obecnie formy stricte papierowej,
  • rozszerzenia instytucji „wezwania miękkiego”,
  • elektronizacji postępowania przed Krajowa Izbą Odwoławczą,
  • wprowadzenia zachęt do mediacji i koncyliacji w postępowaniach sądowych i administracyjnych.
Ulgi dla przedsiębiorcó∑

Trzeci obszar, w którym planowane są zmiany ma zwiększyć stabilność systemu prawnego, a także zminimalizować obciążenia regulacyjne nakładane na przedsiębiorców. Jak informuje resort, chodzi o to aby organy, które zajmują się legislacją prawa gospodarczego, przyglądały się nie tylko nowym pomysłom, ale także regulacjom, które już funkcjonują. Wśród propozycji znalazły się m. in.:

  • zasada „one in, one out” (każdy dodawany obowiązek dla firm będzie wiązał się z koniecznością likwidacji innego obciążenia),
  • obowiązkowa ocena funkcjonowania aktu normatywnego (konieczność dokonania następczej ewaluacji oddziaływania przepisów w przypadku braku przeprowadzenia konsultacji publicznych),
  • wydłużone vacatio legis (nie krótsze niż po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia – przedsiębiorcy zyskają czas do przygotowania się do nowych rozwiązań),
  • usprawnienia w zakresie corocznego przeglądu prawa gospodarczego,
  • wprowadzenie obowiązku opracowywania rządowego programu regulacyjnego.

Tak jak wspomnieliśmy, projekt jest jeszcze w fazie prac. Patrząc na dotychczasowe wprowadzanie udogodnień dla przedsiębiorców, dobrze by było aby jeszcze chwilę tam pozostał. To zwiększy szanse, że wprowadzone zmiany będą rzeczywistą ulgą dla przedsiębiorców i za jakiś czas nie będzie trzeba tworzyć nowelizacji ustawy, do nowelizacji ustawy. Jeśli macie uwagi i opinie odnośnie projektu ustawy zaproponowanej przez Ministerstwo, możecie je zgłaszać mailowo, na adres .

A jeśli chcecie być na bieżąco z nowymi przepisami obserwujcie nasze profile w miediach społecznościowych i porozmawiajmy o współpracy! Z nami nie umknie Ci żadna istotna zmiana, pomożemy też się do niej odpowiednio dostosować. Porozmawiajmy o współpracy!

Jak rozliczać szkolenia

Jak rozliczać wydatki na szkolenia?

Rozwój technologii i zmiany rynkowe, zmiany w przepisach są na porządku dziennym, a nieustanne podnoszenie kwalifikacji zawodowych stało się nie tylko zalecane, ale wręcz konieczne. Rozumie to też duża część przedsiębiorców, którzy inwestują środki w rozwój kompetencji swoich pracowników, współpracowników, a także własnych umiejętności. W dzisiejszym wpisie podsumujemy jak rozliczać firmowe szkolenia i skutecznie zaliczyć te wydatki do kosztów uzyskania przychodu. Zachęcamy do lektury.

Rozliczanie wydatków w firmie

Zgodnie z ustawami o PIT i CIT, koszt uzyskania przychodu to wydatek poniesiony w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Taki koszt musi być udokumentowany i musi istnieć bezpośredni lub pośredni związek przyczynowy z osiąganiem przychodów. Koszty edukacyjne i szkoleniowe, choć nie są wyraźnie wyłączone, wymagają udowodnienia związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Organy podatkowe podkreślają, że wydatek musi być rzeczywiście poniesiony oraz pozostawać w związku z działalnością przedsiębiorstwa.

Art. 1033 Kodeksu pracy: „Pracodawca może przyznać pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe dodatkowe świadczenia, w szczególności pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie”.

Kodeks pracy definiuje podnoszenie kwalifikacji zawodowych jako zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy przez pracownika z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą. Pracodawca może finansować pracownikowi różne wydatki związane z edukacją, takie jak opłaty za kształcenie, przejazdy, podręczniki i zakwaterowanie. Kluczowym elementem jest dopasowanie kierunku kształcenia do obowiązków pracownika. Przykładem mogą być szkolenia ze sprzedaży, albo komunikacji dla handlowców. Albo szkolenia językowe dla menedżera produktu, który będzie odpowiedzialny za promocję zagranicą itp. Mamy nadzieję, że rozumiecie tę zależność. Jeżeli wydatek jest związany z podnoszeniem ogólnej wiedzy, która nie ma bezpośredniego związku z wykonywaną pracą, może być problem, aby uznać go za koszt uzyskania przychodu. Co ważne dotyczy to tak samo pracowników, którym szkolenia zapewnia szef, jak i samego szefa, który przecież też może (a nawet powinien) podnosić swoje kwalifikacje z zarządzania, finansów itd.

Koszty szkoleń – pracownik, a współpracownik

Odliczenie kosztów szkolenia współpracowników, w przeciwieństwie do pracowników, było często kwestionowane. Jednak w konkretnych przypadkach sądy administracyjne potwierdzają możliwość takiego odliczenia. Przykładowo, jeżeli przedsiębiorca organizuje zagraniczne wyjazdy szkoleniowe dla najlepszych partnerów, to wydatki na transport, zakwaterowanie i szkolenie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Kluczowe jest, aby szkolenie miało na celu zwiększenie sprzedaży i przychodów firmy. Ważne jest zorganizować wszystko w taki sposób, aby w razie kontroli w firmie można było jednoznacznie udowodnić cel i charakter szkoleń, zgodnie z przepisami.

Koszty szkoleń mogą być zakwestionowane, jeżeli wyjazd szkoleniowy ma charakter turystyczny i rozrywkowy, a nie szkoleniowy. Przykładowo, jeżeli wyjazd odbywa się za granicą i obejmuje wysoki koszt przelotów, zakwaterowania oraz organizacji, a tematyka szkoleń nie jest ściśle związana z działalnością firmy, organy podatkowe mogą uznać takie wydatki za osobiste i niekwalifikowane do odliczenia. Tak samo gdy mówimy o pracownikach, jak i przedsiębiorcy. Dla tej drugiej grupy ważna informacja jest taka, że koszty poniesione przed rozpoczęciem działalności nie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Przykładowo, wydatki na aplikację adwokacką przed rozpoczęciem praktyki adwokackiej są uznawane za osobiste. Natomiast koszty edukacji poniesione w celu rozwijania już istniejącej działalności mogą być kwalifikowane jako koszty podatkowe. Jeśli zatem planujesz założyć firmę, chciałbyś zainwestować w szkolenia dla początkujących przedsiębiorców, to niestety nie będziesz mógł wrzucić tego wydatki w koszty. Co innego, gdy zrobisz to już po formalnym otwarciu.

koszty działalności

Warto pamiętać, że w koszty firmowe można wliczyć te związane ze studiami, kursami językowymi, zakupem literatury branżowej, dostępem do płatnych serwisów internetowych oraz udział w konferencjach branżowych – pod warunkiem, że mają one bezpośredni związek z działalnością firmy.

Wydatki na szkolenia, a księgowość

Wydatki na szkolenie pracowników wykazywane są w księgach rachunkowych na zasadach ogólnych – koszty przyporządkowywane są do okresów, których dotyczą. W księgach rachunkowych takie wydatki są odnoszone w ciężar kosztów działalności operacyjnej jednostki i zazwyczaj są ujmowane jako świadczenia na rzecz pracowników. Jeżeli ewidencja kosztów prowadzona jest wyłącznie w układzie rodzajowym, czyli tylko w zespole 4, to ewidencjonując wydatki na szkolenie pracowników, używamy konta „Ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia”. Jeśli natomiast jednostka prowadzi ewidencję kosztów na kontach zespołu 5, do zewidencjonowania wydatków na szkolenie pracowników kontem właściwym będzie konto „Koszty zarządu”.

W razie, gdy wydatki na szkolenia pracowników odnoszą się do przyszłych okresów sprawozdawczych, należy je wówczas rozliczyć w czasie przy użyciu konta „Czynne rozliczenia międzyokresowe kosztów”. Zgodnie z art. 39 ust 3 ustawy o rachunkowości odpisy czynnych i biernych rozliczeń międzyokresowych kosztów mogą następować stosownie do upływu czasu lub wielkości świadczeń. Czas i sposób rozliczenia powinien być uzasadniony charakterem rozliczanych kosztów, z zachowaniem zasady ostrożności. Oznacza to, że koszty można rozliczać stosownie do upływu czasu (w równych kwotach przypadających na poszczególne okresy sprawozdawcze) i stosownie do wielkości świadczeń (proporcjonalnie do określonego wskaźnika).

Jak widzicie, rozliczanie wydatków na szkolenia, jako kosztu uzyskania przychodu, wymaga spełnienia określonych warunków i udokumentowania związku z działalnością gospodarczą. Przedsiębiorcy powinni starannie analizować każdy wydatek edukacyjny, aby móc skutecznie zaliczyć go do kosztów podatkowych. W razie wątpliwości warto skonsultować się ze specjalistą z biura rachunkowego, który pomoże w prawidłowym rozliczeniu tych wydatków. Oczywiście zachęcamy do kontaktu z biurem rachunkowym Audyt Legis i skorzystania z naszej obsługi. Nasz zespół tworzą doświadczeni specjaliści ds. kadr i księgowości, którzy chętnie pomogą nie tylko przy rozliczaniu szkoleń. Porozmawiajmy o szczegółach!

rozliczanie delegacji

Rozliczanie delegacji firmowych

Zarządzanie firmą i bieżąca działalność często wiąże się z koniecznością odbywania podróży służbowych, zarówno na terenie kraju, jak i za granicą. Dotyczy to nie tylko właścicieli firm, ale także ich pracowników. Gdy podróż służbowa jest związana z realizacją celów firmowych, można ją zakwalifikować jako koszty uzyskania przychodu i odliczyć od podstawy opodatkowania. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, jakie dokładnie wydatki mogą wliczyć w koszty. Jak więc prawidłowo rozliczać delegacje krajowe i zagraniczne? Jak odpowiednio je dokumentować? Jakie wydatki mogą być uznane za koszty firmowe? Na te i inne pytania odpowiemy w dzisiejszym wpisie.

Podróże służbowe – co musisz o nich wiedzieć?

Jednym z częstych problemów związanych z rozliczaniem delegacji jest poprawne rozróżnienie pojęć podróży służbowej i oddelegowania. Podróż służbowa oznacza wyjazd pracownika na polecenie pracodawcy poza miejscowość, w której znajduje się siedziba firmy lub jego stałe miejsce pracy. Oddelegowanie natomiast to sytuacja, gdy pracownik zostaje czasowo przeniesiony do wykonywania obowiązków w miejscu innym niż określone w umowie o pracę. Obie te sytuacje różnią się charakterem, a co za tym idzie, wiążą się z odmiennymi prawami i obowiązkami. Stałe wykonywanie pracy w różnych miejscach i terminach nie jest uważane za podróż służbową, podobnie jak realizowanie zadań w różnych, swobodnie wybranych przez pracownika lokalizacjach, gdy umowa obejmuje pracę na całym terenie województwa lub kraju.

Podstawą formalną każdej podróży służbowej jest polecenie wyjazdu służbowego, które jest wydawane przez pracodawcę. Choć nie jest wymagane, aby było ono sporządzane na piśmie, z praktycznego punktu widzenia jest to zdecydowanie zalecane. Pisemne polecenie wyjazdu pozwala uniknąć nieporozumień, precyzując termin, miejsce i cel podróży. Dodatkowo pracownikowi przysługują środki na pokrycie kosztów związanych z delegacją, co ułatwia jej rozliczenie. Rozróżnienie między delegacją krajową a zagraniczną jest kluczowe, ponieważ zasady ich rozliczania różnią się. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje dotyczące obu typów delegacji.

zmiany w podatkach 2024

Delegacje krajowe

Pierwszym elementem, który przychodzi na myśl przy rozliczaniu delegacji, jest dieta. Nie chodzi tutaj oczywiście o zdrowy sposób odżywiania, lecz o kwotę przeznaczoną na pokrycie kosztów wyżywienia pracownika podczas podróży służbowej. W zależności od tego, jaki posiłek zagwarantowano, dieta zostaje pomniejszona: o 25% przy zapewnionym śniadaniu, o 50% przy zapewnionym obiedzie i o 25% przy zapewnionej kolacji. A ile dokładnie wynosi w 2024 r.?

W przypadku delegacji krajowej pełna dieta w 2024 roku wynosi 45 zł za dobę. Sposób wyliczenia należności jest ściśle określony – bierzemy pod uwagę godzinę wyjazdu i powrotu pracownika. Jeżeli podróż była krótsza niż 8 godzin – dieta nie przysługuje, przy podróży trwającej 8-12 godzin – przysługuje 50% stawki, a w przypadku powyżej 12 godzin – przysługuje 100% diety. Jeżeli cała podróż trwa dłużej niż dobę, pracownik otrzymuje 100% diety za każdą pełną dobę.

Podczas delegacji krajowej pracodawca zapewnia pracownikowi zwrot kosztów noclegów. Wiele zależy od tego, czy koszt jest potwierdzony odpowiednim rachunkiem. Jeżeli pracownik przedstawi taki rachunek, otrzyma zwrot kosztów, który nie może jednak przekroczyć wysokości dwudziestokrotności stawki diety, czyli 900 zł. W przypadku pracownika, który nie przedstawi rachunku za nocleg, obowiązuje ryczałt w wysokości 150% diety (67,50 zł w 2024 roku). Istnieją jednak pewne warunki, które trzeba spełnić, by skorzystać z ryczałtu –nocleg musi odbywać się między godziną 21.00 a 7.00 i trwać minimum 6 godzin. A jak wygląda zwrot kosztów transportu? Obowiązuje ryczałt w wysokości 20% diety na każdą rozpoczętą dobę podróży służbowej. To do pracodawcy należy określenie, z jakiego środka transportu korzystać będzie pracownik. Jeżeli pracownik chciałby podróżować niebędącym własnością pracodawcy samochodem osobowym, ma taką możliwość – musi jednak złożyć odpowiedni wniosek i uzyskać zgodę pracodawcy. W takiej sytuacji zwrot kosztów odbywa się na podstawie obliczenia iloczynu przejechanych kilometrów i stawki za kilometr przebiegu. Określono maksymalne stawki za kilometr, które wynoszą:

  • w przypadku samochodu osobowego: 0,89 zł (pojemność skokowa silnika do 900 cm3) lub 1,15 zł (pojemność skokowa silnika powyżej 900 cm3),
  • w przypadku motocykla: 0,69 zł,
  • w przypadku motoroweru: 0,42 zł.

Delegacje zagraniczne

W przypadku delegacji zagranicznych, zasady dotyczące diety różnią się w zależności od kraju, do którego pracownik podróżuje. Dieta przysługuje w pełnej wysokości za każdą dobę podróży (ponad 12 godzin), 1/3 diety – do 8 godzin, a połowa diety – od 8 do 12 godzin. Gdy pracodawca zapewni pracownikowi pełne wyżywienie, przysługuje 25% diety, a w przypadku częściowego wyżywienia: 15% diety za śniadanie oraz 30% za obiad i kolację. Koszty noclegu muszą być udokumentowane rachunkami lub fakturami. W przypadku braku dokumentów, przysługuje 25% limitu ryczałtu za nocleg, zależnie od kraju delegacji.

biuro rachunkowe - księgowość

Dieta przysługuje w wysokości obowiązującej dla docelowego państwa podróży zagranicznej. W przypadku podróży zagranicznej odbywanej do dwóch lub więcej państw pracodawca może ustalić więcej niż jedno państwo docelowe. Wysokość diety za dobę podróży zagranicznej w poszczególnych państwach jest ściśle określona. Pracownikowi, który otrzymuje w czasie podróży zagranicznej należność pieniężną na wyżywienie, dieta nie przysługuje. Jeżeli należność pieniężna jest niższa od diety, pracownikowi przysługuje wyrównanie do wysokości należnej diety. Za nocleg podczas podróży zagranicznej pracownikowi przysługuje zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem, w granicach limitu określonego w poszczególnych państwach w załączniku do rozporządzenia. A co z podatkiem?

Wolne od podatku dochodowego są diety i inne należności za czas podróży służbowej pracownika i podróży osoby niebędącej pracownikiem – do wysokości określonej w odrębnych ustawach lub w przepisach. Rozliczenia kosztów podróży należy dokonać w walucie otrzymanej zaliczki, w walucie wymienialnej albo w walucie polskiej, w terminie 14 dni od zakończenia podróży. Do rozliczenia należy załączyć dokumenty potwierdzające poszczególne wydatki – nie dotyczy to diet oraz wydatków objętych ryczałtami. 

Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu większość wątpliwości dotyczących rozliczania delegacji w firmie zostały rozwiane. Być może nie wszystkie. Trudno bowiem wskazać wszystkie istotne informacje i czynniki w jednym wpisie. Dlatego też zachęcamy do współpracy i kontaktu z naszym biurem rachunkowym! Zapewnimy pełne wsparcie w sprawach księgowych, podatkowych i kadrowych, w tym oczywiście w rozliczaniu i organizacji delegacji krajowych oraz zagranicznych. Porozmawiajmy o szczegółach!